reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

No u mnie jeszcze 6 dni do @ wiec to nie jest tak, ze sie termin zbliza....troche mi tereaz przeszlo.....zobaczymy

dzis plecy mnie nie bola....jakis pesymizm sie kurna wkradl
 
reklama
NIE, NIE NIE I JESZCZE RAZ NIEEEEE!! :no:PESYMIZM WON!!:wściekła/y:
(chociaż wahania nastrojów w ciaży to też normalka....):tak:
spróbuj to wziąć na chłodno...:nerd:
 
Lolitka, odganiał złe myśli! Będzie dobrze! Mnie też brzuch bolał i byłam niemal pewna, że @ przyjdzie. To był jeden z objawów ciąży - więc nie próbuj nawet wypatrywać @!!:no::happy2:

... a tak w ogóle, to pomyśl Kochana nad zmianą avataru;-) Czarne chmury już masz za sobą!!!:tak:
 
Jak tam kochane.....ja se wlasnie krotkiego komara przycielam jak na kobiete w ciazy przystalo :-D

Jutro kurna do pracy wracam - ale mi sie nie chce. Choc z drugiej strony moze mi to pomoze nie myslec intensywnie o tym wszystkim.
 
Jak tam kochane.....ja se wlasnie krotkiego komara przycielam jak na kobiete w ciazy przystalo :-D

Jutro kurna do pracy wracam - ale mi sie nie chce. Choc z drugiej strony moze mi to pomoze nie myslec intensywnie o tym wszystkim.
Napewno pomoże nie myśleć!!! Mi też się nie chce jutro do pracy, szczególnie , ze do konca nie wyzdrowiałam:-( Ale cóż, lepiej już pracować w pracy niż pracować na L4 co niestety miało miejsce w czw i pt :-)
 
Krzynka - wiem cos o tym. Tez mialam planowanie/budzetowanie wiec sie nie obylo bez malej pracy....Tel call tez zaliczylam...wiec to nie bylo 100% laby - sie nigdy nie da
 
Lolitka - napewno powrót do pracy odwróci troszkę Twoje mysli o dzidzi....Ja miałam teraz 3 dni wolnego i praktycznie ciągle myślałam o mojej fasoli...a w pracy jest zupełni inaczej.....
A co do komara...to mi sie też wczoraj i przedwczoraj taki komar zdażył....leżałam sobie w łożku , czytałam fachową lieraturę i po ponad godzinie budziłam się jak gdyby nigdy nic....
icon7.gif
icon7.gif
icon7.gif
 
Dobry komar nie jest zly :-D:-D

Ja sie mecze z moim dunskim. Kochane - mowie wam - to jest jakas masakra. Inaczej sie pisze, inaczej mowi. Sie trza na pamiec uczyc wymowy bo inaczej nie idzie.... I trudnoc podwojna bo sie trzeba nauczyc slowa znaczenia, jego pisania i mowienia
Ja myslalam ze englishe juz mowia inaczej niz pisza - ale to jest pikus w porowaniu z dunskim. A jutro do 21.20 w szkole :baffled:
 
Czy taki stare filmy Gang Olsena...nie były przypadkiem duńskie???? Jeśli tak to Lolitka współczuję....co to jest za język...Pamiętam, jak byłam mała i oglądałam ten film to strasznie ale to strasznie smiałam sie z tego języka (mam nadzieję, że Cie nie uraziłam...no i że dobrze kojarzę ten film)....
icon7.gif
 
reklama
Olsen typowo dunskie nazwisko :-)
Ten jezyk jest taki bez wyrazu i brzydki jak noc - ze mozesz jechac po calosci:) Ja ani nie jestem fanka Danii, ani Dunskiego:)
 
Do góry