reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Z tymi jajnikami to na dwoja babka wrozyla. Bola na @, bola na fasolke. Ech...

Sie z mezem sprawnym nie smiej - u mnie to jest przyczyna mojej zlosci :wściekła/y:

W sumie dzisiaj powiedziałam mu, że jak nic z tego nie wyjdzie w tym miesiącu to obowiązkowo na badania - czemu tylko ja mam sie badac!!!!:crazy:
Widzę, że trochę się boi i na razie milczy ale nie ma zmiłuj :)
J zrobiłam wszystko co gin kazał - wszystko ok więc albo stres albo coś się osłabiło u M :crazy:
 
reklama
OT i gin bedzie mial zagwostke :) Porob najpierw wsie badania - meza tez bo fakt, nasienie moglo sie oslabic przez rok. Dmuchac na zimne

A tak a propo - czy czytalyscie moja koresponencje z Irlandia dzisiaj na badanie sluzu? Ale laska wyjechala....No i jakies rewelacje w koncu nam zapodala. Czlowiek sie uczy cale zycie :-)
 
OT i gin bedzie mial zagwostke :) Porob najpierw wsie badania - meza tez bo fakt, nasienie moglo sie oslabic przez rok. Dmuchac na zimne

A tak a propo - czy czytalyscie moja koresponencje z Irlandia dzisiaj na badanie sluzu? Ale laska wyjechala....No i jakies rewelacje w koncu nam zapodala. Czlowiek sie uczy cale zycie :-)

Nie no badań znowu robić nie będę bo robiłam na początku maja, tylko się zastanawiam czy musze robić progesteron jeżeli TSH ,ft3 ft4 i prolaktyna jest ok ? a jesli tak to kiedy tzn., w którym dc się robi progesteron?
Korespondencja z Irlandia ciekawie nieprawdopodobna :-D
Ciekawe testowania zaproponowała.....
 
Laska jest nieprawdopodobna. Obiecalam sobie juz tam nic nie pisac, ale sie tak usmialam ze nie moge sie powstrzymac od komentarzy
Co do jej metody badania sluzu - nigdy w zyciu nic by mi nie wyszlo z papieru toalet. Nie wiem jak wy ale ja zawsze po paluszku widze jaki mam sluz, wiec laska niezle majaczy

Co do hormonow: progesteron robi sie 7-8 dnia PO owu
 
Dobra...zamykam neta. Jestem dzisiaj nabuzowana jak banka. Nerwa mam w srodku ze az chyba bede miala problem z zasnieciem

do jutra
 
Laska jest nieprawdopodobna. Obiecalam sobie juz tam nic nie pisac, ale sie tak usmialam ze nie moge sie powstrzymac od komentarzy
Co do jej metody badania sluzu - nigdy w zyciu nic by mi nie wyszlo z papieru toalet. Nie wiem jak wy ale ja zawsze po paluszku widze jaki mam sluz, wiec laska niezle majaczy

Co do hormonow: progesteron robi sie 7-8 dnia PO owu

HHAHAAHAHAH dobre....tylko po paluszku - bo na papierze to sobie może jedynie wierszyk napisać...
W sumie to ja czuję owu po "mokrości" i po jajniku - trochę boli, ale mniej niż teraz hmmm.
Wczoraj i dzisiaj znowu czułam podwujną dawkę :mokrości:eek: ale to nie może być już owu ale ciągneła się na conamniej 10cm hmmm. Dziwne nie??

No cóz idę do łózia - jak dojdę z tym bolącym jajnikiem ;-)
Dobrej nocki.
 
Lolitka, nie zamykaj neta!!!!! Ja chcę z Tobą (i nie tylko z Tobą, oczywiście) jeszcze pogadać!!!! Ejjj!
 
reklama
Jeju, Wy już spać uciekacie!! Dlaczego ja ostatnio tak późno docieram do netu?????
Witajcie, Nikola, dawno Cię tu nie było!

Witam serdecznie nową koleżankę - Megi :) Fajnie, że dołączyłaś, zobaczysz, tu jest b. fajna atmosfera! Można się zżyć :) ... i nikt tu nikogo nie obraża:-D
Ja też jestem po poronieniu, tyle, że właśnie w 3 miesiącu... i powiem Ci, że na tym wątku odzyskuję jakąś równowagę psychiczną... Byłam też na "ciąża po poronieniu", ale najlepiej czuję się właśnie tutaj:tak: Zostań, będziemy się wspierać i z nadzieją patrzeć w przyszlość!

Lolitka, taaaak, widziałam tę korespondencję... No, cóż... Tja.... Dziewczyna guru być chciała, napyskowała, poobrażała i tyle. Szkoda słów na tę panią.
A tak moja pierwsza myśl po lekturze: Ja mam swoją ulubioną markę papieru t. i wciąż zapominam rozejrzeć się za inną, bo... bo mój ulubiony papier jest kolorowy i właśnie zafałszowuje mi porządną ocenę śluzu. Więc reasumując: palec jest niezawodny;-)
Wracając do procedury: Więc jakaś szansa na szybszy zabieg jest. Konowały oczywiście myślą już o urlopie pod palmą, dlatego tak bredzą! Wkurza mnie to okropnie! Cały rok jakoś ciągną, a jak zbliża się lato, to byle szybciej zamknąć ten kram i mieć wszystko gdzieś! Wystarczy popatrzeć, co dzieje się latem na porodówkach... U mnie zamykają wkrótce jedną porodówkę za drugą. Oczywiście będą przyjmować porody w toku, ale wiadomo jaki to stres dla rodzących! Ja z rozpoczętym juz poronieniem zjeździłam 4 szpitale - dopiero ten czwarty na drugim końcu miasta dał mi łóżko.... I całe szczęście, bo juz na dobre się zaczęło. Dlatego olej to, że się znają i wiedzą jakie były postanowienia, na ile możesz drąż sprawę, aż ruszą mózgownice i nie będą sztucznie opóźniać procedury. W końcu za to płacisz!

Megi, jaką miałaś wartość fsh, tf3, tf 4? I kiedy dokladnie robiłaś? Przed ciążą? Mnie to wciąż nie daje spokoju. Fsh wyszło mi 2, 47 i to jest ponoć w normie, ale słyszałam o innych normach dla staraczek (1-1,5).

Dzięki za powitanie mojej @! Nie śmiejcie się, ale zwierzę się Wam, że ja wreszcie poczułam się na nowo kobietą.... Po zabiegu czułam się jakoś "odarta", okaleczona i taka nieswoja....
 
Ostatnia edycja:
Do góry