reklama
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Aluś ja byłam prawie zdecydowana na Progenis, ale potem oglądnęłam program w Tv w którym wypowiadał się onkolog, hematolog i pediatra. Po tym programie przestałam być już taka pewna, ponieważ lekarze wypowiadali się na ten temat dość sceptycznie
Do podjęcia decyzji na nie skłoniło mnie jeszcze to, że kuzyn mojej mamy, który jest bardzo znanym neonatologiem (szefem jednej z klinik neonatologii i intensywnej terapii noworodka) nie wypowiadał się na ten temat jakoś bardzo entuzjastycznie. Co istotne jego wnuki 6 i 2 lata nie mają deponowanej krwi( a na pewno ich na to stać).
Prawdopodobieństwo wykorzystania tej krwi jest minimalne, poza ty wystarczy jej dla dziecka o wadze do 30kg.I jeszcze jedno częściej ta krew przydaje się rodzeństwu lub komuś z rodziny mało jest udokumentowanych przypadków wykorzystania własnej krwi. Należy również pamiętać, że komórki macierzyste są we krwi obwodowej i trwają prace, aby móc je efektywnie wykorzystywać.Oczywiście nikt nie zabrania stworzenia dziecku takiej polisy i nie jest to naciągactwo. Tak samo każdy z nas może np ubezpieczyć się od uderzenia samolotu w nasz dom. Takie jest moje zdanie

Prawdopodobieństwo wykorzystania tej krwi jest minimalne, poza ty wystarczy jej dla dziecka o wadze do 30kg.I jeszcze jedno częściej ta krew przydaje się rodzeństwu lub komuś z rodziny mało jest udokumentowanych przypadków wykorzystania własnej krwi. Należy również pamiętać, że komórki macierzyste są we krwi obwodowej i trwają prace, aby móc je efektywnie wykorzystywać.Oczywiście nikt nie zabrania stworzenia dziecku takiej polisy i nie jest to naciągactwo. Tak samo każdy z nas może np ubezpieczyć się od uderzenia samolotu w nasz dom. Takie jest moje zdanie

kajda
szczęśliwa żona i mama
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2006
- Postów
- 2 899
dobry wieczór;
wczoraj moje dziecię zafundowało nam atak jakiejś histerii. Pierwszy raz coś takiego mu się zdarzyło. Zaczęlam z nim cwiczyć te cwiczonka co zleciła nam neurolog po czym chciałam go nakarmić bo już był czas ku temu. Tymczasem on zacząl strasznie płakac i nie mogliśmy go uspokoić. Piersi nie chciał a przecież musiał być juz głodny. w końcu zasnąl i jak sie obudził wszystko było juz ok. Nie wiem co mu było, może to brzuszek - dzien wczesniej zjadlam szpinak, albo ząbki powoli zaczynają o sobie znać... naprawdę zachowywał się nie jak nasz synuś. dzisiaj już tez wszystko po staremu.
moniolek, to pewnie ząbki u Martusi, co do woreczków na siuśki przyznaję że to dobry patent, my już korzystaliśmy z powodzeniem z wersji dla chłopców
Antila, no to może coś się rusza powoli, a zakupy jeszcze w tym pomogą;-)
Aluś, wspołczuję przebojów z samochodem... jeszcze wracając do karmienia, ja z chęcią słuzę pomocą i możesz pytać o cokolwiek chcesz
co do krwi pępowinowej my się zastanawialiśmy nad tym, ale w końcu nie zdecydowaliśmy się na to, m.in. z przyczyn jakie pisala Antila.
Najko, a jak często Ewunia się budzi? to pewnie przez te ząbki... jeju, już się martwię jak to u naszego będzie.. no ale wszystko jest do przejścia
a kiedy wracasz do pracy? w drugim semestrze? mam nadzieje, ze maz dojdzie do siebie i będzie mogl ci wiecej pomagac.
Carioca, na razie jestem na macierzynskim, potem chce wziac do konca lutego zalegly wypoczynkowy wowczas maly bedzie mial pol roku. a dalej mam 2 opcje, albo zostaje z nim do roku na bezplatnym wychowawczym, albo wracam po tym pol roku do pracy ale tylko na pol etatu, na dluzej nie chce. niedlugo mam sie spotkac z szefem i obgadac wszystko.
sensi, kiedy sie przeprowadzacie do nowego domu?
onna, to mialas leniwą niedzielę
fajno
nicea, witaj!
ja od paru dni wybieram się na zakupy, przydałoby się jakieś butki na zimę kupić a i płaszczyk jakiś też by mi dobrze zrobił...w ogóle coś dla poprawy nastroju... ostatnio też trafiłam na sklep interentowy z ładną bielizna dla mam karmiących Alles ale boję się kupować biustonosz bez przymiarek... no nic, moze coś upoluję na zakupach jak się w końcu wybiorę...
miłego wieczoru!
wczoraj moje dziecię zafundowało nam atak jakiejś histerii. Pierwszy raz coś takiego mu się zdarzyło. Zaczęlam z nim cwiczyć te cwiczonka co zleciła nam neurolog po czym chciałam go nakarmić bo już był czas ku temu. Tymczasem on zacząl strasznie płakac i nie mogliśmy go uspokoić. Piersi nie chciał a przecież musiał być juz głodny. w końcu zasnąl i jak sie obudził wszystko było juz ok. Nie wiem co mu było, może to brzuszek - dzien wczesniej zjadlam szpinak, albo ząbki powoli zaczynają o sobie znać... naprawdę zachowywał się nie jak nasz synuś. dzisiaj już tez wszystko po staremu.
moniolek, to pewnie ząbki u Martusi, co do woreczków na siuśki przyznaję że to dobry patent, my już korzystaliśmy z powodzeniem z wersji dla chłopców
Antila, no to może coś się rusza powoli, a zakupy jeszcze w tym pomogą;-)
Aluś, wspołczuję przebojów z samochodem... jeszcze wracając do karmienia, ja z chęcią słuzę pomocą i możesz pytać o cokolwiek chcesz

Najko, a jak często Ewunia się budzi? to pewnie przez te ząbki... jeju, już się martwię jak to u naszego będzie.. no ale wszystko jest do przejścia
Carioca, na razie jestem na macierzynskim, potem chce wziac do konca lutego zalegly wypoczynkowy wowczas maly bedzie mial pol roku. a dalej mam 2 opcje, albo zostaje z nim do roku na bezplatnym wychowawczym, albo wracam po tym pol roku do pracy ale tylko na pol etatu, na dluzej nie chce. niedlugo mam sie spotkac z szefem i obgadac wszystko.
sensi, kiedy sie przeprowadzacie do nowego domu?
onna, to mialas leniwą niedzielę

nicea, witaj!
ja od paru dni wybieram się na zakupy, przydałoby się jakieś butki na zimę kupić a i płaszczyk jakiś też by mi dobrze zrobił...w ogóle coś dla poprawy nastroju... ostatnio też trafiłam na sklep interentowy z ładną bielizna dla mam karmiących Alles ale boję się kupować biustonosz bez przymiarek... no nic, moze coś upoluję na zakupach jak się w końcu wybiorę...
miłego wieczoru!
Ostatnia edycja:
Witam :-)
Oluś ja mam takie same zdanie jak dziewczyny jeżeli chodzi o bank krwi pępowinowej
Kajda byc może to początek ząbków, moja zaczęła pchac wszystko do buzi chyba czas na gryzaczek
Carioca przydałaby się dla Stasia siostrzyczka
Najeczko mam nadzieję, że mąż szybko wróci do zdrowia. Ewusia już pewnie duża panna, może jakieś zdjęcia
Onna jak Twoje badania?
Eschen czy Ty w najbliższym czasie będziesz miała wolny weekend? Bidulko cały czas w biegu
Anuśia jak Pawełek?
Antilo czyżby to tuż tuż
Muszę kończyc, bo mi mąż nad głową stoi, musimy kupic felgi do Iveca a ja mu beszczelnie komputer zajmuję
miłego wieczoru
Oluś ja mam takie same zdanie jak dziewczyny jeżeli chodzi o bank krwi pępowinowej
Kajda byc może to początek ząbków, moja zaczęła pchac wszystko do buzi chyba czas na gryzaczek
Carioca przydałaby się dla Stasia siostrzyczka

Najeczko mam nadzieję, że mąż szybko wróci do zdrowia. Ewusia już pewnie duża panna, może jakieś zdjęcia

Onna jak Twoje badania?
Eschen czy Ty w najbliższym czasie będziesz miała wolny weekend? Bidulko cały czas w biegu
Anuśia jak Pawełek?
Antilo czyżby to tuż tuż

Muszę kończyc, bo mi mąż nad głową stoi, musimy kupic felgi do Iveca a ja mu beszczelnie komputer zajmuję

Witam wieczorową porą.
ja na szybciocha, bo jestem w potrzebie: czy odczyn coobsa (czy doszlo do konfliktu serologicznego) mozna zbadac przed ciaza? Czy jest do oznaczenia tylko u ciezarnej?
Bo po porodzie pytalam sie o szczepionke bo mam Rh-, to mi powiedzieli, ze nie trzeba bo dziecko tez ma Rh-. A ja tu przegladam ksiazeczke Stasia, a tam pisze ze ma grupe Rh+
Sensi - zowu chcialabym Cię pomęczyć jako weterynarza, mam nadzieje ze sie nie gniewasz.
Chodzi o to, ze moja dwuletnia siostrzenica ma powiekszone piersiątka. Jedna lekarka mówi, że to od kurczaków i wieprzowiny pędzonych na hormonach, druga że hormony giną podczas obróbki termicznej. Która ma rację? I jeszcze jedno - które wędliny/mięso mozna podawac małym dzieciom, a które nie?
Pozdrówki dla Kuby.
ja na szybciocha, bo jestem w potrzebie: czy odczyn coobsa (czy doszlo do konfliktu serologicznego) mozna zbadac przed ciaza? Czy jest do oznaczenia tylko u ciezarnej?
Bo po porodzie pytalam sie o szczepionke bo mam Rh-, to mi powiedzieli, ze nie trzeba bo dziecko tez ma Rh-. A ja tu przegladam ksiazeczke Stasia, a tam pisze ze ma grupe Rh+

Sensi - zowu chcialabym Cię pomęczyć jako weterynarza, mam nadzieje ze sie nie gniewasz.
Chodzi o to, ze moja dwuletnia siostrzenica ma powiekszone piersiątka. Jedna lekarka mówi, że to od kurczaków i wieprzowiny pędzonych na hormonach, druga że hormony giną podczas obróbki termicznej. Która ma rację? I jeszcze jedno - które wędliny/mięso mozna podawac małym dzieciom, a które nie?
Pozdrówki dla Kuby.
Ostatnia edycja:
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witam
Oczywiście, że się nie gniewam
. I służę radą
. Jedzenie mięsa drobiu (i produktów tzn. jajek i przetworów drobiowych) może być przyczyna powiększenia gruczołów piersiowych u dziewczynek niestety:-(. To znak czasu: wszystko szybciej i więcej-więc hodowlę drobiu wspomaga się hormonalnie, co nie zostaje bez wpływu na niektóre dzieci. Należy wyeliminować z diety wszystko co drobiowe i dodatkowo witaminizowane. ale polecałabym wizytę u endokrynologa dziecięcego. Dziewczynka powinna przejść badania m.in. określenia wieku kostnego (robi się rtg nadgarstka) i lekarz powinien zadecydować co dalej.
Kajda najszybszy termin naszej przeprowadzki to Boże Narodzenie 2009. Chciałabym się przeprowadzić najpóźniej wiosną 2010, bo od września 2010 Kuba ma zamiar;-) iść do przedszkola i musi się wcześniej oswoić z nowym domem, żeby nie było za dużo atrakcji od razu
Alek cywilizacja do nas szybko nie dojdzie
nie ma szans
A mi sie dobrze zaczął dzień: odpowiedziałam na 3 pytania w internetowym konkursie farmaceutycznym na portalu medycznym, gdzie jestem zarejestrowana i wygrałam bon 50 zł. na zakup książki w księgarni internetowej:-)

Sensi - zowu chcialabym Cię pomęczyć jako weterynarza, mam nadzieje ze sie nie gniewasz.
Chodzi o to, ze moja dwuletnia siostrzenica ma powiekszone piersiątka. Jedna lekarka mówi, że to od kurczaków i wieprzowiny pędzonych na hormonach, druga że hormony giną podczas obróbki termicznej. Która ma rację? I jeszcze jedno - które wędliny/mięso mozna podawac małym dzieciom, a które nie?.
Oczywiście, że się nie gniewam


Kajda najszybszy termin naszej przeprowadzki to Boże Narodzenie 2009. Chciałabym się przeprowadzić najpóźniej wiosną 2010, bo od września 2010 Kuba ma zamiar;-) iść do przedszkola i musi się wcześniej oswoić z nowym domem, żeby nie było za dużo atrakcji od razu

Alek cywilizacja do nas szybko nie dojdzie


A mi sie dobrze zaczął dzień: odpowiedziałam na 3 pytania w internetowym konkursie farmaceutycznym na portalu medycznym, gdzie jestem zarejestrowana i wygrałam bon 50 zł. na zakup książki w księgarni internetowej:-)
Sensi - no i odpowiedziałas na moje pytanie, wygrałaś bon na kolędy dla dzieci z Misia i Margolci. Jak chcesz to Ci zgram płytke i wyślę.
A co z wędlinami? Szczerze mówiąc, osobiście nie daję "kupnych" Staśkowi, tylko sama mu piekę miesko i potem kroję na plasterki i ma wędlinkę. Ale szwagierka pracuje i no i nie zawsze ma czas, więc którą z wędlin możnaby dawać dwulatce? Czy mięso indyka też jest hodowane na hormonach, a wieprzowe?
A co z wędlinami? Szczerze mówiąc, osobiście nie daję "kupnych" Staśkowi, tylko sama mu piekę miesko i potem kroję na plasterki i ma wędlinkę. Ale szwagierka pracuje i no i nie zawsze ma czas, więc którą z wędlin możnaby dawać dwulatce? Czy mięso indyka też jest hodowane na hormonach, a wieprzowe?
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Car a ja daję Kubie gotowe wędliny, ale dla usprawiedliwienia powiem, że pochodzą one z "mojej"
;-) masarni i doskonale znam technologię ich produkcji. Ale tak ogólnie: jeżeli już to nie produkty drobnorozdrobnione, bo maja one sporo wypełniaczy w postaci np.białka sojowego (wiązanie wody) i sporo tłuszczu. Najwartościowsza kiełbaska jest taka, w której po przekrojeniu widać kawałki mięsa, a nie jednolita masę ( co nie oznacza, że Kuba od czasu do czasu nie dostaje parówki
).
Odnośnie mięsa wieprzowego-ja daję
, do tuczu hormonów się nie podaje (chyba, że pokątnie), a indyki-to też drób.
reasumując-nie dajmy się zwariować


Odnośnie mięsa wieprzowego-ja daję

reasumując-nie dajmy się zwariować

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 338
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: