monik75
Mama Mai i Oskarka
Witajcie :-)
Ale Wam fajnie że macie już chłodniej. U nas upał nie odpuścił nic a nic W weekend miało padać a było jeszcze bardziej gorąco! Ani jednej chmurki . Dzisiaj coś tam wiaterek się zerwał i przywiał parę małych chmurek. może w nocy coś w końcu popada. Ja mam już dość tych upałów. W nocy przez to nie mogę spać. Ja taki wieczny zmarzluch w końcu dostałam za swoje
Aleczku na USG wszystko będzie dobrze A co do ogórków to różne są smaki ciążowe. Moja siostra np. miała bardzo nietypowe smaki, bo lubiła zjeść całą czekoladę a zaraz po tym jadła musztardę ze słoika łyżeczką A ja teraz mam etap objadania się fasolką szparagową
Anusieńko chyba wszystkie mamy lub będziemy mieć takie same obawy. Ale na pewno sobie dasz rady. Potrzebne instynkta się włączą i będzie wszystko dobrze. Jak zobaczysz swój największy skarb wszystkie bóle miną w mig ;-):-) A co do opuchnięć to też mam ten problem
Imbruglia witaj wśród trzydziesteczek :-) Powodzenia w szybkim zafasolkowaniu :-)
Antilko u Ciebie też już jest chłodniej? Jak ja Ci zazdroszczę tej Jastrzębiej Góry. Byłam tam parę razy i strasznie lubię to miejsce. Choć woda tam zawsze była najchłodniejsza to jednak samo wybrzeże jest wspaniałe :-) Pozdrów ode mnie to miejsce :-)
Najeczko oby Ewunia jak najłagodniej przeszła ząbkowanie
Moniolku na pewno był bardzo fajny ten grill :-) Wczoraj byliśmy z M u znajomych którym też niedawno urodziło się dziecko. Jejku jak zobaczyłam to maleństwo to aż wzroku oderwać nie mogłam. Super że razem z Wami i reszta rodzinki cieszy się Martusią :-)
Sensi masz super synusia Pięknie się rozwija :-)
Wczoraj w sklepie 5-10-15 trafiłam na tą promocje (każda ciężarówka dostaje 10% rabatu) i oczywiście nie opanowałam się przed kupieniem czegokolwiek Kupiłam śpioszki i ciepłe ogrodniczki które będą na potem. Te rzeczy były już przecenione i w sumie kupiłam jakieś 65% taniej:-). Niestety upał nawet w klimatyzowanym sklepie dał mi się we znaki i zrobiło mi się słabo. Dobrze że na zakupki chodzę zawsze z kimś kto w razie potrzeby mnie poratuje jakoś. A w sklepie to najlepiej się czuję między ladami chłodniczymi
Ale Wam fajnie że macie już chłodniej. U nas upał nie odpuścił nic a nic W weekend miało padać a było jeszcze bardziej gorąco! Ani jednej chmurki . Dzisiaj coś tam wiaterek się zerwał i przywiał parę małych chmurek. może w nocy coś w końcu popada. Ja mam już dość tych upałów. W nocy przez to nie mogę spać. Ja taki wieczny zmarzluch w końcu dostałam za swoje
Aleczku na USG wszystko będzie dobrze A co do ogórków to różne są smaki ciążowe. Moja siostra np. miała bardzo nietypowe smaki, bo lubiła zjeść całą czekoladę a zaraz po tym jadła musztardę ze słoika łyżeczką A ja teraz mam etap objadania się fasolką szparagową
Anusieńko chyba wszystkie mamy lub będziemy mieć takie same obawy. Ale na pewno sobie dasz rady. Potrzebne instynkta się włączą i będzie wszystko dobrze. Jak zobaczysz swój największy skarb wszystkie bóle miną w mig ;-):-) A co do opuchnięć to też mam ten problem
Imbruglia witaj wśród trzydziesteczek :-) Powodzenia w szybkim zafasolkowaniu :-)
Antilko u Ciebie też już jest chłodniej? Jak ja Ci zazdroszczę tej Jastrzębiej Góry. Byłam tam parę razy i strasznie lubię to miejsce. Choć woda tam zawsze była najchłodniejsza to jednak samo wybrzeże jest wspaniałe :-) Pozdrów ode mnie to miejsce :-)
Najeczko oby Ewunia jak najłagodniej przeszła ząbkowanie
Moniolku na pewno był bardzo fajny ten grill :-) Wczoraj byliśmy z M u znajomych którym też niedawno urodziło się dziecko. Jejku jak zobaczyłam to maleństwo to aż wzroku oderwać nie mogłam. Super że razem z Wami i reszta rodzinki cieszy się Martusią :-)
Sensi masz super synusia Pięknie się rozwija :-)
Wczoraj w sklepie 5-10-15 trafiłam na tą promocje (każda ciężarówka dostaje 10% rabatu) i oczywiście nie opanowałam się przed kupieniem czegokolwiek Kupiłam śpioszki i ciepłe ogrodniczki które będą na potem. Te rzeczy były już przecenione i w sumie kupiłam jakieś 65% taniej:-). Niestety upał nawet w klimatyzowanym sklepie dał mi się we znaki i zrobiło mi się słabo. Dobrze że na zakupki chodzę zawsze z kimś kto w razie potrzeby mnie poratuje jakoś. A w sklepie to najlepiej się czuję między ladami chłodniczymi