1 DZIECKO PO 30-STCE

[monik75]

Dzień dobry :-)

Ewuś ogromne i serdeczne gratulacje dla Ciebie i męża. ADRIANNO witaj na świecie :-):-):-)
Też czekam na relacje ;-)

Aleczku i u mnie dzisiaj zimno się zrobiło Ale po wczorajszym upale to chyba nawet wolę jak jest troszkę chłodniej. Wczoraj rano (tak po 6 rano) pojechaliśmy na giełdę poszukać okazji i tak szybko zrobiło się gorąco że szybko musieliśmy uciekać. Na dodatek żadnej okazji nie znaleźliśmy
Majeczko Ty też już coraz bliżej końca jesteś :-) Szkoda że ta cukrzyca Cię dopadła, na szczęście jeszcze troszkę i będzie po wszystkim.
Sensi ja dzisiaj też mam taką samą górę prasowania Chyba ją sobie zostawię na jutro

 

[anusieńka]

Majeczko witaj !!!!!

No przy cukrzycy musisz uważać...a mocno masz cukier podwyższony? dostałaś insuline od doktora?
A na niską hemoglobinę polecam kaszankę:-) tu w Polsce mozesz jej podjeść.
będziesz rodzić w Polsce czy u siebie?
a na kiedy masz termin porodu? bo rzeczywiscie nasze suwaczki się dziwnie róznią?

 

[Eschenbach]

EWCIA moje gratulacje!!!! Usciskaj Wasza kruszynke od ciotki z BB :-)

 

[moniolek]

Witajcie :-)

Ewo ogromne gratulacje, Adrianko witaj na świecie!

Ja też czekam cierpliwie na relację

Najeczko gratulacje dla Ewuni z okazji pierwszego ząbka

Monik no widzisz tamten lekarz to jakiś amator

Oluś jak się czujecie?

Kajduś leżysz grzecznie?

Anuś jak przygotowania?

U mnie w weekend było bardzo gościnnie, przyjechali znajomi z córcią, śliczności no i uświadomiliśmy sobie, że na rewizytę to już we trójeczkę pojedziemy Dzisiaj spakowałam torbę do szpitala, jejku jest olbrzymia, mam troszkę stresa, śnił mi się Will Smith i pytał mnie na kiedy mam termin następny sen to już z kruszyną, ale taką małą, że pampers kończył się pod jej oczami - chyba zaczyna mi siadać psychika, boję się strasznie, mamusie mam nadzieję, że mój przypadek nie jest odosobniony i że nie zwariowałam. Tatko jak wyniki wymazu będą w porządku wyjdzie w tym tygodniu i z tego najbardziej się cieszę :-)

 

[Najka]

Ewuniu gratuluję!!!:-)
Moniolku będzie dobrze! Strach jest całkim normalny, w końcu to pierwszy raz!:-) A kiedy idziesz do szpitala, bo nie pamiętam? cieszę się, że z Twoim tatą lepiej!
Aleczko nawet na jakiś mały wypad blisko nie jedziecie?
Miłego dnia Wszystkim!

 

[Sensi]

Moniolku ja też się stresowałam przed tym co będzie po urodzeniu Kuby i chciałam jak najbardziej odwlec poród z tego powodu

 

[vonka]

Ewuś - serdeczne gratulacje dla Ciebie i męża
Adrianno witaj Maleńka, chowaj się zdrowo!

Najko- gratulacje z okazji pierwszego zębolka, teraz to juz się pokażą hurtem i Ewunia będzie miała spokój Fajne macie plany wakazyjno-wypoczynkowe. Przywieźcie ze soba duzo energii:-)
Maniolku wszystko masz "dopięte", a że człek duzo mysli, to zawsze coś wymysli, a potem się stresuje . U mnie jeszcze szmat czasu ale po ostatniej wizycie w szkole rodzenia i "zwiedzaniu" sali porodowej, to nie tylko ja miałam nieprzespana noc - bo oczywiście sniło mi sie ze rodze.................Także mój mąz miał bardzo realistyczny sen że najpierw on rodzi "(za mnie) a potem nie daje rady i ja musze jednak sama.......... Rano obydwoje byliśmy zmęczeni jak po małym maratonie. Normalnie nie wiem co to będzie jak jeszcze pochodzimy na te zajecia;-)
Cieszę sie że tata niebawem wraca do domku.

Ktos tu pisał o góóóóóóóóóóórze prasowania? Ja własnie dzisiaj takową pacę odwaliłam, ufffff. Teraz ide podgonic z obiadem bo chop niebawem zawita w progu, a micha nie gotowa;-)

Pozdrawiam wszystkie 30+ :-)

 

[buzi@k]

witajcie.... wybaczcie,ze tak pozno i tylko na chwilke,ale musze porozmawiac z rodzicami... wlasnie wrocilam ze szpitala i odezwe sie w miare mozliwosci za pare godzin jak juz troszke sie odnajdziemy w domu...
Adrianna Charlotte urodzila sie w piatek 11 lipca o godzinie 1h56 przez cc ...
wszystko wam opisze pozniej i dolacze zdjecia i filmiki... jestesmy przeszczesliwi,a Kruszyna po prostu wypelnia nas oboje niesaomwitym uczuciem szczescia....
jak tylko uda mi sie poczytam tez c u was

Ogromniaste gratulki

 

[kajda]

ewus, moje ogromne gratulacje!!!
no to jeszcze tydzien lezenia. chwilami mam juz naprawde dosc, brzuch mnie pobolewa i twardnieje, wczoraj wieczorem juz myslalam ze sie zaczyna, co chwile mi twardnial i sie wystraszylam. dzidziol szaleje, czuje ze jest nisko i napiera glowka, wypycha sie bardzo. no i boje sie porodu...
sciskam was wszsystkie, mocno mocno, na wiecej pisania mnie nie stac, buziaki!!

 

[alek]

Ojej to zaraz rodzi Kajda, Moniś ale szybko to zleciało kto następny w kolejce?? chyba Anusia? czy Majeczka??:-)
Ewuś to zapoczątkowałaś..
Majeczko zaraz minie miesiąc, jak zrobiłam test, a ja do tej pory nie mogę jeszcze do końca oswoić się z myślą, że Maluszek we mnie rośnie
Monik a na jaką ,,okazję'' polowaliście?;-)
Esch co u Ciebie?? kiedy lecicie na urlop?:-)
Moniś hihihi..ale się uśmiałam z Twoich snów ale myślę, że to normalne i bardzo się cieszę, że z Tatą lepiej, daj znać jak będą wyniki:-)
Najeczko na razie nic nie mamy w planach
Kajduś dasz radę! bądź dzielna!:-)
Anusia, Sensi, Vonko:-)

U mnie bez zmian, czyli spanie na okrągło, ciągłe zmęczenie, czasem mnie zemdli, na szczęście nie rzygam leniu****ę sobie, czytam i bardzo mi z tym dobrze

buziaki dla Was:-)