reklama
witajcie:-)
Antilko to cudowne wieści!
no i łazić możesz;-):-)
Moniś dziękuję Wam:-)
Onna trudno w takim wypadku podjąć właściwą decyzję, ale musisz pamiętać, że Twoje zdrowie jest najważniejsze! Może warto jeszcze poczekać, zrobić badania i potem, jak już się coś wyjaśni spokojnie wznowić starania. Wiem, że czekanie jest straszne..Ale czasem warto uzbroić się w cierpliwość. Ja do ivf miałam podejść już rok temu, ale po drodze było wiele przeszkód, które kazały czekać, do tej pory widzisz muszę jeszcze chwilkę uzbroić się w cierpliwość przez te posiewy, ale z perspektywy czasu powiem Ci, że nie żałuję, że tak to się przeciągnęło, wszystko w życiu ma jakiś sens, nawet jeśli na początku go nie widzimy..życzę Ci dużo siły!
Vonka a ja myślałam, że Ty rzygasz nieustająco
ale mulenie tez jest słabe..mam nadzieję, że już niebawem przejdzie:-)
Kajduś tego ,,planu'' to ja już ponad rok się trzymam;-)
Esch serek ze szczypiorkiem..pychotka
co niedzielę małż serwuje mi taki na śniadanko:-)
Kobitki a ja wzięłam sobie jutro urlop, a co! Wyśpię się (z przerwą na spacer z psiną), potem mam w planach fryzjera i łażenie po sklepach:-) a wieczorkiem będę witać małża;-)
Buziaki dla Was:-)
Antilko to cudowne wieści!
no i łazić możesz;-):-)Moniś dziękuję Wam:-)
Onna trudno w takim wypadku podjąć właściwą decyzję, ale musisz pamiętać, że Twoje zdrowie jest najważniejsze! Może warto jeszcze poczekać, zrobić badania i potem, jak już się coś wyjaśni spokojnie wznowić starania. Wiem, że czekanie jest straszne..Ale czasem warto uzbroić się w cierpliwość. Ja do ivf miałam podejść już rok temu, ale po drodze było wiele przeszkód, które kazały czekać, do tej pory widzisz muszę jeszcze chwilkę uzbroić się w cierpliwość przez te posiewy, ale z perspektywy czasu powiem Ci, że nie żałuję, że tak to się przeciągnęło, wszystko w życiu ma jakiś sens, nawet jeśli na początku go nie widzimy..życzę Ci dużo siły!
Vonka a ja myślałam, że Ty rzygasz nieustająco
ale mulenie tez jest słabe..mam nadzieję, że już niebawem przejdzie:-)Kajduś tego ,,planu'' to ja już ponad rok się trzymam;-)
Esch serek ze szczypiorkiem..pychotka
co niedzielę małż serwuje mi taki na śniadanko:-)Kobitki a ja wzięłam sobie jutro urlop, a co!
Wyśpię się (z przerwą na spacer z psiną), potem mam w planach fryzjera i łażenie po sklepach:-) a wieczorkiem będę witać małża;-)Buziaki dla Was:-)
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Aluś to teraz jesteś bez męża
Vonko czy Ty także masz termin na listopad?
Jutro mój M ma urodziny. Prezent już dostał tydzień temu ( marynarkę sztruksową).Chciałam jutro zabrać Go do teatru, ale nie było już biletów:-(Muszę wymyślić coś innego.
Vonko czy Ty także masz termin na listopad?
Jutro mój M ma urodziny. Prezent już dostał tydzień temu ( marynarkę sztruksową).Chciałam jutro zabrać Go do teatru, ale nie było już biletów:-(Muszę wymyślić coś innego.
-
Eschenbach
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2006
- Postów
- 3 493
Hello,
Nareszcie dotarlam do kompa.... dzis jezdzilam po pracy ogladac meble bo w koncu chce kupic cos do duzego pokoju... i znalazlam cos z BRW... musze pomierzyc dokladnie mieszkanie i wtedy bede wiedziala ile kasy musze miec na te meble... ale obawiam sie ze tak kolo 10000 zl mi wyjdzie... nawet nie chce wiedziec co moj maz na to powie....
Kajda dzis wrocily sledzie;-)
Monik hmmm... powiadasz szyneczka... mnie sie przypominaja z dziecinstwa takie mieska robione przez moja babcie i mame do sloikow.... to bylo pycha!!!
Onna jakos nic nie wypatruje bo nie chce sie znowu zawiesc... a ze w tym miesiacu jakos specjalnych staranek nie bylo to nie mam nadziei....
A jesli chodzi o nerki to ja jednak zanim zaczne staranka zrobila bym badania.... jakby nie patrzec to ciaza jest obciazeniem dla organizmu kobiety i jak cos bedzie nie tak z Twoimi nerkami to lepiej wyleczyc to teraz niz pozniej zachodzic w glowe jak leczyc w ciazy!!! Takie jest moje zdanie....
Antila to super!!! A skoro mozesz juz wychodzic na spacer to moze uskutecznimy ta nasza zalegla kawusie?? ... no w Twoim wypadku to moze soczek a ja wypije za Ciebie kawusie
Alek to wyspij sei rowniez za mnie ;-):-)
Nareszcie dotarlam do kompa.... dzis jezdzilam po pracy ogladac meble bo w koncu chce kupic cos do duzego pokoju... i znalazlam cos z BRW... musze pomierzyc dokladnie mieszkanie i wtedy bede wiedziala ile kasy musze miec na te meble... ale obawiam sie ze tak kolo 10000 zl mi wyjdzie... nawet nie chce wiedziec co moj maz na to powie....
Kajda dzis wrocily sledzie
;-)Monik hmmm... powiadasz szyneczka... mnie sie przypominaja z dziecinstwa takie mieska robione przez moja babcie i mame do sloikow.... to bylo pycha!!!
Onna jakos nic nie wypatruje bo nie chce sie znowu zawiesc... a ze w tym miesiacu jakos specjalnych staranek nie bylo to nie mam nadziei....
A jesli chodzi o nerki to ja jednak zanim zaczne staranka zrobila bym badania.... jakby nie patrzec to ciaza jest obciazeniem dla organizmu kobiety i jak cos bedzie nie tak z Twoimi nerkami to lepiej wyleczyc to teraz niz pozniej zachodzic w glowe jak leczyc w ciazy!!! Takie jest moje zdanie....
Antila to super!!! A skoro mozesz juz wychodzic na spacer to moze uskutecznimy ta nasza zalegla kawusie?? ... no w Twoim wypadku to moze soczek a ja wypije za Ciebie kawusie
Alek to wyspij sei rowniez za mnie ;-):-)
vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Dziewczynki już jestem, wszystko w porządku
Dzidzioł ma 7mm i pięknie bijące serducho
Zwolnienie do 9 maja, ale mogę spacerować
Antila - SUPER!!! No to możemy sobie podać ręce
. Ja juz jestem po dzisiejszej wizycie. Dzidziolek 3 cm 39 mm . Mały wiercioch z Niego
pomachał mi rączkami
. Tez mam zwolnienie do 9 maja i tez mogę spacerować
Jak fajnie że mozna się oderwac od poduchy! Za dwa tygodnie mam wyznaczone bad.prenat. A póki co pan doktor powiedział, że mam nie schizowac tylko odpoczywac i cieszyć się ciążą czego i Wam wszystkim życzę:-)Antilko faktycznie termin mam na początek listopada.
....serek ze szczypiorkiem....lubię
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Ale jestem wściekła
W marcu byłam na zwolnieniu 7 dni a dostałam pensji mniej o 130 zł. Zadzwoniłam do kadr i okazało się, że dostałam 100% wynagrodzenia, ale wyliczają średnią z ostatnich 12 miesięcy.W tamtym roku miałam podstawę plus co miesiąc dodatek na wzrost wynagrodzeń przyznawany przez NFZ. Okazuje się, że tego dodatku nie wliczają obliczając zasiłek chorobowy.Czyli za cały miesiąc dostanę o 600 zł mniej. Chyba mnie zaraz szlag trafi Dzisiaj o 16 idę do naszych związków zawodowych przejrzeć wszystkie dokumenty mówiące coś na ten temat.
600 zł to dla mnie bardzo dużo:-(
W marcu byłam na zwolnieniu 7 dni a dostałam pensji mniej o 130 zł. Zadzwoniłam do kadr i okazało się, że dostałam 100% wynagrodzenia, ale wyliczają średnią z ostatnich 12 miesięcy.W tamtym roku miałam podstawę plus co miesiąc dodatek na wzrost wynagrodzeń przyznawany przez NFZ. Okazuje się, że tego dodatku nie wliczają obliczając zasiłek chorobowy.Czyli za cały miesiąc dostanę o 600 zł mniej. Chyba mnie zaraz szlag trafi Dzisiaj o 16 idę do naszych związków zawodowych przejrzeć wszystkie dokumenty mówiące coś na ten temat.600 zł to dla mnie bardzo dużo:-(
Sensi
Mama po 30-dziestce:)
kobitki witam
Ale ciążowo się tu zrobiło;-) i dobrze .
Trzydziestki niezaciążone-łapcie każdą chwilę, bo potem kto wie.... (oczywiście nie zyczę nikomu leżenia w ciąży
, ale jak się bąbel urodzi, to zapomnijcie kochane o sobie;-))
U mnie uffffffffff.................Budowa rozpoczęta
od razu miliony problemów
Ale ciążowo się tu zrobiło;-) i dobrze
. Trzydziestki niezaciążone-łapcie każdą chwilę, bo potem kto wie.... (oczywiście nie zyczę nikomu leżenia w ciąży
, ale jak się bąbel urodzi, to zapomnijcie kochane o sobie;-))U mnie uffffffffff.................Budowa rozpoczęta
od razu miliony problemówreklama
Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
witajcie...
ciagle mi brak czasu na pisanie... wstaje o godzine pozniej wiec nadazam tylko z czytaniem... poza tym nic nowego... brzuch rosnie mi niemilosiernie szybko i zaczynam powoli wygladac jak wieloryb... przez kilka dni nie czulam zbytnio malej i zaczelam sie juz martwic,ale wreszcie sie zdecydowala uaktywnic i jest ok,chociaz jej kopniaczki sa slabsze - mysle,ze sie chyba jakos inaczej ulozyla i dlatego...
Antilo- bardzo wspoczuje,600 zl to rzeczywiscie roznica i to spora.... ja sie podobnie rozczarowalam wzgledem macierzynskiego tutaj.... nawet nie obliczam ile bede miec na miesiac zeby sie niepotrzebnie juz stresowac...
Sensi-super,ze budowa ruszyla.... no i jak to z budowa zawsze jakies problemy sie znajda,ale na pewno bedzie dobrze...
Esch-meblowanie to sama przyjemnosc - placenie za meble to juz zupelnie inna sprawa ... wklej linka do tych mebli...
Vonko-gratulacje duzej fasolki.... jestes juz prawie w drugim trymestrze :-) dla mnie skoczenie do 3 okienka bardzo sie wloklo,ale po juz zupelnie szybciej
Anus-gratulacje synka!
Alek-udanego wypoczynku...
Onna-bardzo trudno cos doradzic.... na pewno jesli lekarz mowi aby sie przebadac i cos jest nietak to lepiej to wyleczyc przed ciaza.... ja pierwsza stracilam najprawdopodobniej przez bakterie,ktora leczylam i teraz lekarz byl bardzo zdziwiony,ze ta bakteria ciagle jest w moim organizmie i moja kruszyna musi byc bardzo silna,ze sie utrzymala.... ciagle nie wiem czy sie juz jej pozbylam- bralam na nia znow antybiotyk- a nie mozemy sprawdzic,bo mam zakaz badan dopochwowych ze wzgledu na lozysko przodujace,a to bakterie bada sie wlasnie z wymazu.... mysle,ze lepiej nie ryzykowac a noz sie uda-lepiej odczekac ze dwa trzy miesiace i miec lepsze szanse :-),powodzenia...
musze leciec do pracy....
milego weekendu!
ciagle mi brak czasu na pisanie... wstaje o godzine pozniej wiec nadazam tylko z czytaniem... poza tym nic nowego... brzuch rosnie mi niemilosiernie szybko i zaczynam powoli wygladac jak wieloryb... przez kilka dni nie czulam zbytnio malej i zaczelam sie juz martwic,ale wreszcie sie zdecydowala uaktywnic i jest ok,chociaz jej kopniaczki sa slabsze - mysle,ze sie chyba jakos inaczej ulozyla i dlatego...
Antilo- bardzo wspoczuje,600 zl to rzeczywiscie roznica i to spora.... ja sie podobnie rozczarowalam wzgledem macierzynskiego tutaj.... nawet nie obliczam ile bede miec na miesiac zeby sie niepotrzebnie juz stresowac...
Sensi-super,ze budowa ruszyla.... no i jak to z budowa zawsze jakies problemy sie znajda,ale na pewno bedzie dobrze...
Esch-meblowanie to sama przyjemnosc - placenie za meble to juz zupelnie inna sprawa
... wklej linka do tych mebli...Vonko-gratulacje duzej fasolki.... jestes juz prawie w drugim trymestrze :-) dla mnie skoczenie do 3 okienka bardzo sie wloklo,ale po juz zupelnie szybciej
Anus-gratulacje synka!
Alek-udanego wypoczynku...
Onna-bardzo trudno cos doradzic.... na pewno jesli lekarz mowi aby sie przebadac i cos jest nietak to lepiej to wyleczyc przed ciaza.... ja pierwsza stracilam najprawdopodobniej przez bakterie,ktora leczylam i teraz lekarz byl bardzo zdziwiony,ze ta bakteria ciagle jest w moim organizmie i moja kruszyna musi byc bardzo silna,ze sie utrzymala.... ciagle nie wiem czy sie juz jej pozbylam- bralam na nia znow antybiotyk- a nie mozemy sprawdzic,bo mam zakaz badan dopochwowych ze wzgledu na lozysko przodujace,a to bakterie bada sie wlasnie z wymazu.... mysle,ze lepiej nie ryzykowac a noz sie uda-lepiej odczekac ze dwa trzy miesiace i miec lepsze szanse :-),powodzenia...
musze leciec do pracy....
milego weekendu!
