reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hej! pustki tutaj dzisiaj.


Alek nic sie nie martw, teraz i tak Twoja kolej:tak: Bedzie dobrze, baaardzo dobrze, zobaczysz:tak:
Majeczko gratuluje egzminu i trzymam kciuki za kolejny.:-)
Antilko wyluzuj z tymi zakupami:tak: lezymy i juz! Ja dzisiaj raniutko musiałam pojechac do laboratorium (bo w piatek wizyta) i tak mi jakos teraz ... zle. Wszystko mnie boli, mam wrazenie jakbym miała brzuch wypchany ołowiem. Dobrze ze maz mnie zawiózł i nie musze prowadzic bo nie dałabym rady. Niestety moje poranne mdłosci rozciagają sie na cała dobe i nie mam na nic siły:no:. Trwa to nieprzerwanie od 5-go tygodnia. Mam nadzieje ze niebawem przejdzie?
A jak Ty się czujesz?
Monik nadal lezakujesz? Widziałam projekt domku - super!
Sensi to faktycznie masz "kierat" . Podziwiam i zaczynam sie zastanawiac jak ja sobie poradze?:baffled:
Ewa, Anusienka, Kajda, Esch, Maniolek - buziaki:-)
 
reklama
witajcie, dobrze że tu się coś dzieje, ja niestety nie mam czasu odpowiadać kompleksowo ;)
antila, dobrze że ma Cię kto pogonić - nie ruszaj się ja k nie musisz.
Ja chciałam tylko poprosić o trzmanie kciukó - dziś idę do nefrologa żeby sprawdził czy jest OK z nerkami - moja ginka kazała mi to zrobić zanim zacznę starania znowu i zapytać czy nie ma przeciwwskazań :(
Ktos mnie pytał czy mam coś z nerkami - otż własnie nie wiem - nigdy nie miałam nic stwierdzonego, ale przed ciążą już mialam krwinki w moczu, potem się powiększały, teraz też coś jest nie wiem czy nie powinno ich byc wogóle, czy wynik - nieliczne" jest OK. Ale pójde się skonsultować. Mam nadzieję że będzie zielone światełko....
inna sprawa to alergia - któraś z Was pisała, ze tez ma i ciekawa jestem jak sobie radzi...

WSZYSTKIE gorąaco pozdrawiam. Oby do weekendu...
 
dziewczyny - na wizycie wszystko ok, szyjka ładna zamknięta, serduszko bije.....wszystko wygląda dobrze. bóle są chyba z rozciągania macicy........
Będzie.......................Synek-!!!!!!!! rety jak się uryczałam ..............................ze wzruszenia a mąż dostał fotkę ( pornograficzną) na pamiątkę :-)
 
Czesc,

Widze ze jak nie mialysmy czasu z Antila pisac to kiepsciutko z newsami na trzydziesteczkach ;-)

Vonko tych mdlosci to wspolczuje.... caly dzien??!! :szok:

Onna i jak po wizycie u nefrologa?? A jesli chodzi o alergie to ja tez jestem ten przypadek... :crazy:

Anusieńka to moze przedstawisz nam Waszego synalka?? Ciesz sie ze wszystko w porzadku!!
 
Witajcie :-)
Dzięki dziewczynki za pochwałę naszego przyszłego domku :-)
Sensi no teraz to już całkiem czasu nie bęziesz miała jak budowa ruszy. Ale super :-) Świetna sprawa uczestniczyć w budowie własnego domku. Ja się już doczekać nie mogę.
Antilko widzę że ciężko wysiedzieć Ci w domku. Ale pilnuj maleństwa i swoje łazikowanie proszę schować do szafy :-p;-)
Majeczko gratuluję zdanego egzaminu :-):-):-)
Vonko ja nadal w klubie leżaczków ;-) Mam nadzieję że te mdłości już niedługo dadzą Ci spokój. U mnie zaczęły przechodzić i nie trwają już cały dzień. Jednak niespodziewane pawiki się zdarzają :baffled:
Anusienko świetne wiadomości. Gratuluję syna :-):-):-)

Jejku dziewczyny poradźcie mi jak mam sobie poradzić z codziennymi schizami czy moje dziecko żyje :szok::szok::szok:
Wiem że to głupie, ale codziennie się zastanawiam czy serduszko maleństwa bije i czy jest wszystko w porządku. Piersi mnie mało bolą, nudności przechodzą. A do wizyty jeszcze dwa tygodnie. Zwarjuję do tego czasu, a przed wizytą dostanę chyba zawału! Zrobiłam się okropną panikarą :szok:
 
Monik ja miałam takie obawy do 12 tyg. - po prostu myśl pozytywnie bo mamusia zestresowana to dla dzidziusia niedobrze.
a na privka wysyłam Ci coś na poprawę humoru:-)

Teraz zauważyłam ,ze na końcu suwaczka mam niebieski wózeczek :-)
i ten który pokazywałam na zdjeciach który mi sie podoba też jest niebieski:-)

Esch nie mam skanera :-(

MOniś to u Ciebie dziewuszka musi być- żeby była parka!!
 
Monik nie panikuj!!! A tak w kwestii domku to chcialam Cie zapytac na ile wyceniony jest taki domek jak Wasz? Nie ukrywam ze jedn mi sie spodobal. No i ciekawa jestm jak wyglada uzytkowanie (ogrzewanie, wytrzymalosc).

Anusieńka to opisz nam moze dokladnie synka a my sobie wyobrazimy... to tak zamiast fotki...;-):-):-D

Antila hej hej... gdzie sie podzialas?? Z kim bede wateczek podtrzymywac?? ;-)
 
Witam Dziewczynki:-)
Esch jestem tylko do tej pory nie miałam prądu:wściekła/y:A bateria z laptopa nie była naładowana. Szkoda, że z nart nic nie wyszło:-(
Vonko czuję się jakbym była po całonocnej imrezie:szok:Jestem zmęczona i ciągle mnie muli. Do tego dołączył "zapachowstręt"
Monik nie wiem, jak Ci pomóc, bo sama mam skłonności do panikowania:-(Jutro idę na usg pani dr chce sprawdzić, czy widać serduszko. Ja już dzisiaj umieram ze strachu:baffled:
Onna trzymam kciuki za wizytę u nefrologa i zielone światełko:tak:
Anusieńko gratuluję synusia:-)
Najeczko co u Was :confused:
 
reklama
Anusieńko jeszcze raz dziękuję. Już mi trochę lepiej :happy:
Dzięki dziewczynki że mnie podtrzymujecie na duchu :happy:
Eschenbach ten domek mamy wyceniony na 200 tys. z całkowitym wykończeniem. Ogrzewanie może być albo elektryczne albo gazowe. Pytaliśmy się już ludzi którzy mieszkają w takich domkach, to mówią że przez ostatnie dwie zimy grzali tylko kominkiem (z systemem rozprowadzającym ciepło na cały domek). Jest to bardzo ciepły domek. W lecie podobno jest w nim chłodno a w zimie ciepło. Dom składa się właściwie z samej izolacji więc to za pewno stąd dobrze utrzymuje temperaturę wewnątrz. Dom ma bardzo dużo zalet, a jego wadą jest to że ta metoda budowania jest bardzo mało znana. Widzieliśmy już tego typu domek który stoi już od prawie 10 lat i wygląda nadal rewelacyjnie :tak: Dla nas największe zalety to szybkość budowania (firma w trzy miesiące robi gotowca) i cena. Będziemy robić większość prac sami więc nasza budowa na pewno potrwa więcej niż trzy miesiące.
 
Do góry