reklama
Rondzia
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 060
Mojego nie nauczylismy spac razem a pozniej jak ja chcialam to on nie chcial. Teraz troche mu sie poprzestawialo i by tylko z nami spal. ale moze to widmo drugiego dziecka w domu albo skutek ogladania scoobiego.
Ale nie o tym chcialam... Spac z nami nie spal a taki jest kochany i dokochany ze hoho. Mimo ze troche patologia
melulu i nie fisiuj zrobisz tak jak bedzie wygodnie i dla Was i dla dziecka i na bank zawsze dziecko bedzie dokochane. Czy bedzie spalo z Toba czy obok czy w osobnym pokoju. Wszystko wyjdzie w praniu jak Celinka rzekła
Ale nie o tym chcialam... Spac z nami nie spal a taki jest kochany i dokochany ze hoho. Mimo ze troche patologia
melulu i nie fisiuj zrobisz tak jak bedzie wygodnie i dla Was i dla dziecka i na bank zawsze dziecko bedzie dokochane. Czy bedzie spalo z Toba czy obok czy w osobnym pokoju. Wszystko wyjdzie w praniu jak Celinka rzekła
Ostatnia edycja:
Do osobnego pokoju na pewno nie dam, zwłaszcza że mam dłuuugi korytarz. Ale tak jak Celinka - wstępnie planuję łóżeczko przy naszym łóżku. A jak nie będzie mi się chciało przekładać dziecka tam i z powrotem, a będzie się często budzić w nocy, to niech nawet śpi z nami. Zwłaszcza, że teraz w nowym mieszkaniu mamy osobną sypialnię i prawdziwe małżeńskie łoże, a nie jakąś rozkładaną sofę, więc się w trójkę pomieścimy :-) Ale będzie to raczej wynikiem mojego wygodnictwa, niż ulegania poradom psychologicznym, dokochiwać Małą zamierzam tak czy siak, a trochę samodzielności też jej nie zaszkodzi :-)melulu i nie fisiuj zrobisz tak jak bedzie wygodnie i dla Was i dla dziecka i na bank zawsze dziecko bedzie dokochane. Czy bedzie spalo z Toba czy obok czy w osobnym pokoju. Wszystko wyjdzie w praniu jak Celinka rzekła
mamjakty
styczniówka 2009
u nas mała nie zmieściła by się, żebyśmy we trojkę spali - chyba nie zasnęłabym wtedy w ogóle, bo bałabym się, że Ją przygniotę mamy zwykłą wersalkę, a lubimy sie rozpychać i nawet jakbym ja miała lekki sen, to mąż spałby jak "zabity" taki śpioch z Niego i pewnie ciągle by się rozwalał, więc ta opcja u nas odpada, ale łóżeczko będzie przy nas :-)
My mamy sredniej wielkosci lozko, ale jak razem na nim spimy, to jest przymale. Oboje lubimy sie "rozlozyc" ;-) Mamy zamiar w najblizszym czasie kupic duze lozko. Juz sie powoli rozgladamy. Na szczescie ja spie najczesciej bez meza, po P. tak z 5-6 razy w tygodniu jest w pracy ( od 23 do 7 rano). Niestety jak P. nie ma w nocy w domu, to na jego miejscu spi nasz pies, wiec i tak miejsca jest malo.Jak jeszcze dzieciak dojdzie, to nie wiem gdzie my sie zmiescimy.
Zmieniając nieco temat i wracając do wątku zakupowego - wczoraj usiłowałam rozpracować, jakie ubranka są jakie. Przyznam, że czytając posty wyobraźnia mi nie nadążała, więc musiałam sobie usystematyzować. Potwierdźcie mi, czy dobrze zrozumiałam:
- śpiochy - mają nogawki ze stópkami, nie mają rękawków i są zapinane na ramionkach, ubiera się je od dołu jakby wkładając malucha w śpiworek (ŚPIOCHY)
- półśpiochy - sam dół śpiochów, kończy się w pasie gumką jak spodnie od dresu (PÓŁŚPIOCHY)
- body - nie mają nogawek, są rozpinane w kroku, mogą mieć krótki albo długi rękawek, wkłada się je przez głowę lub też może być rozpinane od góry do dołu (BODY)
- pajacyk - ma i nogawki i rękawki, rozpinany na całej długości nogawek oraz zazwyczaj od góry do dołu na brzuszku, ewentualnie wkładany przez głowę (PAJACYK)
- rampersy - coś pomiędzy body a pajacem, ma rękawki krótsze lub dłuższe i nogawki długie lub krótkie (ale bez stópek), wkładane przez głowę (lub rozpinane z przodu) i zapinane w kroku (RAMPERSY)
- kaftanik - to taka bluzeczka bez spodenek, rozpinana na brzuszku z rękawkami (KAFTANIK)
- koszulka - też forma bluzeczki, ale pełni rolę bielizny. Wkładana przez główkę lub zapinana z przodu (KOSZULKA)
Uwaga:
- jeśli piszę "wkładane przez głowę" to znaczy, że główkę trzeba przełożyć przez dziurkę, w przeciwieństwie do śpioszków lub ciuszków zapinanych, gdzie dziecko kładzie się na rozpiętym i zapina od szyjki do dołu nie przekładając przez nic główki
- jeśli piszę "zapinane od góry do dołu" to mam na myśli zapięcie albo proste (jak w tym przykładzie Kluliczka) albo kopertowe (jak tutaj)
- śpiochy - mają nogawki ze stópkami, nie mają rękawków i są zapinane na ramionkach, ubiera się je od dołu jakby wkładając malucha w śpiworek (ŚPIOCHY)
- półśpiochy - sam dół śpiochów, kończy się w pasie gumką jak spodnie od dresu (PÓŁŚPIOCHY)
- body - nie mają nogawek, są rozpinane w kroku, mogą mieć krótki albo długi rękawek, wkłada się je przez głowę lub też może być rozpinane od góry do dołu (BODY)
- pajacyk - ma i nogawki i rękawki, rozpinany na całej długości nogawek oraz zazwyczaj od góry do dołu na brzuszku, ewentualnie wkładany przez głowę (PAJACYK)
- rampersy - coś pomiędzy body a pajacem, ma rękawki krótsze lub dłuższe i nogawki długie lub krótkie (ale bez stópek), wkładane przez głowę (lub rozpinane z przodu) i zapinane w kroku (RAMPERSY)
- kaftanik - to taka bluzeczka bez spodenek, rozpinana na brzuszku z rękawkami (KAFTANIK)
- koszulka - też forma bluzeczki, ale pełni rolę bielizny. Wkładana przez główkę lub zapinana z przodu (KOSZULKA)
Uwaga:
- jeśli piszę "wkładane przez głowę" to znaczy, że główkę trzeba przełożyć przez dziurkę, w przeciwieństwie do śpioszków lub ciuszków zapinanych, gdzie dziecko kładzie się na rozpiętym i zapina od szyjki do dołu nie przekładając przez nic główki
- jeśli piszę "zapinane od góry do dołu" to mam na myśli zapięcie albo proste (jak w tym przykładzie Kluliczka) albo kopertowe (jak tutaj)
Ostatnia edycja:
Melulu zgadza sie. Mi dlugo zeszlo zanim sie z tym polapalam :-) Sa jeszcze rampersy
https://ssl.allegro.pl/item416727227_disney_swietny_rampers_z_kubusiem_puchatkiem.html
Cos takiego.Spodenki moga byc tez krotkie.
https://ssl.allegro.pl/item416727227_disney_swietny_rampers_z_kubusiem_puchatkiem.html
Cos takiego.Spodenki moga byc tez krotkie.
mamjakty
styczniówka 2009
o rampersach nie słyszałam a są jeszcze takie same spodenki, jakby od śpiochów - takie cienkie - ale nie wiem czy mają jakąś konkretną nazwę ;-)
Elka2808
Zadomowiona(y)
Tak Melulu wszystko świetnie zrozumiałaś, przyznam, że ja nawet nie potrafiła bym tak świetnie opisać garderoby
reklama
Niektorzy to nazywaja połśpiochami.o rampersach nie słyszałam a są jeszcze takie same spodenki, jakby od śpiochów - takie cienkie - ale nie wiem czy mają jakąś konkretną nazwę ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 39
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: