reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

witajcie moje drogie no cóż od czego by tu zacząć weekend w sumie udany ale mam tak strasznego doła że już sobie nie radzę z tym wszytkim otóz nie podpisali mi umowy na czas nie określony tylko znowu na rok czyli staranka tez trzeba odłożyć bo mój szanowny mąż stwierdził ża dopóki nie mam umowy to nici ze staranek. Tylko cały weekend miałam zepsuty ale nie dawałam po sobie poznać bo nie chciałam żeby ktoś wiedział o co mi chodzi. Pozdrawiam was gorąco
Dorapio no to niezły miałaś weekend,a staranka..hmm.przeciez jak zajdziesz w czasie to chyba dalej ci płaćą(ale to chyba zus) ja nie wiem jakos tak kiedyś było. Ale w końcu się zapewne doczekacie...


zdjęcia na których jestem ja z moim ukochanym :-):-):-) z wycieczki w Warszawie ....
Wow ale przystojniachy z was...hmm.jacy zakochani i przytuleni:-) ;-) Fajnie tak hehe ja juz nie pamietam takich chwill

Acha dzieki wszytskim za głoski na Matunia,miło nam...ślicznie jeszcze raz dziękujemy...
 
reklama
Kochane ja tylko na chwileczkę bo oczka mi sie jakos kleją. Wróciłam z pracki zjadłam obiadek a potem nam się z mężusiem drzemnęło a jak sie obudziliśmy to zjedliśmy sobie taka pyszną szarlotke z lodami ot w ramach deserku :tak: Teraz chyba pójde dalej spać bo ziewam ogromnie:tak:
asiu no to dalej idziemy łeb w łeb :laugh2: a malutkie nadzieje są zawsze i oby z malusich nadziejek rosły dorodne fasolki:-) wiesz moja przyjaciólka zawsze mi powtarza że fasolki wiedzą kliedy jesty na nie najlepszy czas więc widać jeszcze odrobinkę musimy zaczekać:tak:
dorapio może mężuś jeszcze wszystko przemyśli mój na szczęście twierdzi że na każdy moment można patrzeć z dwóch stron i dopatrywać sie w nim dobrych i złych rzeczy ja chociaż akurat zmieniam pracę to nie zamierzam rezygnować ze staranek młodsza się nietstey nie robię a i problemiki nie ułatwiają decyzji ale bądź dobrej myśli i zaglądaj do nas:tak:
NieSamowita ładna z Was parka i widać po Waszych buźkach że wycieczka całkiem udana :-)
isikora jak to niewiele trzeba człowiekowi do szczęścia :-)
Ewcia u nas też w domku przydałby sie jakis łobuziak bo czasem jest aż za cicho ale jeszcze wszystko przed nami i póki co narazie raz na jakis czas bałagani siostrzenica mojego mężusia:tak:
Ataata macham do Ciebie Kochana i dosyłam troszke ciepełka na dobre i słodkie sny:-)
sreberko słodkich snów:tak:
telma buziaki dla Ciebie i Amelki:tak:
gosiu myśle o Tobie i mam nadzieje że wszystko będzie dobrze:tak: śpij spokojnie:-)
mufka :tak:
Dla całej reszty kochanych kobietek miłych snów i dużo sił na nowy dzionek:tak:
 
Witajcie moje kochane Staraczki- ja dzisiaj późno, bo coprawda zaglądałam już wcześniej,ale niestety córcia nie dała mi słowa napisać;-).
Teraz śpi, więc mam chwilkę. U nas ok, weekend minął dość fajnie, chociaż pogoda podobnie jak wszędzie się spiep... :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: .
Wiecie co mam taie wrażenie, że cos jakoś tu smutnawo u nas w ciągu ostatnich dni się zrobiło, no ale niestety takie jest życie nie zawsze różami usłane.
Ataata- bądź spokojna i daj sobie czas, a wszystko się ułoży. Zgadzam się z Asią, że hormony buzują, ale jak trochę emocje opadną to spojrzysz na to z innej perspektywy. Ja wiem, że teraz na niewiele zdadzą się słowa, że "wszystko się ułoży", ale jestem pewna, że tak będzie.
A jeżeli wydaje Ci się, że świat się zawalił, to pomyśl,że w Tobie rośnie mały człowiek,kótrego bardzo pragniesz.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile kobiet chciałoby mieć taki "mały wielki CUD" teraz pod swoim sercem.
Myśl o tym ,a reszta powolutku się ułoży.
Dorapio- jaką masz pewność,że pracodawca podpisze Ci za rok umowę na czas nieokreślony? Przykro mi,ale żadną! Co więcej myslę,że tego nie zrobi, a dlaczego, bo niestety taka jest świadomość polskich pracodawców - dbają o swój interes- wiedzą, że jesteś w okresie, w którym możesz mieć dzieci nie chcą wiązać sobie rąk. Ja Cię bardzo przepraszam za tą szczerość, ale chodzi mi tylko o to, że niewart czekać. Jeżeli w przeciągu roku zajdziesz w ciąże to wszystkie świadczenia masz zapewnione, z macierzyńskim włacznie. Martwisz się co później?! A jaką masz pewność, że mając umowę na czas nieokreślony - miesiąc po powrocie pracodawca nie wypowie Ci umowy?!
Nie ma co dużo gadać zawsze jest jakieś "ale" i niezbyt odpowiedni czas na to żeby mieć dzieci. Ale pamiętam jak moja polonistka z liceum powiedziała- a sama miała 4 dzieci - że razem z dziećmi przychodzą rozwiązania wielu spraw, które do tej pory wydawały się beznadziejne.
Dorapio- "popracuj" nad mężem, na pewno da się "urobić"- potem będzie Ci dziękował, jak pierwszy raz w ramiona weźmie swojego maluszka.
Walcz, bo warto, powie Ci to każda kobieta, którą spotkało już to szczęście, że może być mamą.
Przepraszam za ten przydługawy wykład, mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam.

Ewcia- dwa cykle, to przecież nie jest wcale długo, a o synka jak długo sie staraliście?

NieSamowita- zazdroszczę wycieczki, no i rzecz jasna tej "fazy zakochania"- bardzo fajne zdjęcia!

Gosia- nie odzywałaś się jeszcze dzisiaj?!

Asia- dzięki za pozdrówka dla Meli.
Trzymam kciuki za Babcię ,oby z dnia na dzień było coraz lepiej.

Puchatka, Isikora, Sreberko- witajcie Dziewczyny, (przepraszam, jeśli którąś z szanownych Staraczek pominęłam, ale ze względu na to ,że jestem z Wami jescze krótko to pamiętam Dziewczyny, które się najaktywniej udzielają- ale obiecuję solenna poprawę)

wielka buźka:-) :-) :-) :-)
 
Isikora! A jednak Ktoś tu jeszcze jest!!!! Wiesz co z taką pełną energii 2-latką ,to ciężko coś zrobić kiedy pogoda taka jak dziś! Ona od rana stoi pod drzwiami w moich butach i krzyczy, że chce na dwór- niestety tak jest przyzwyczajona,że jak pogoda spprzyja to całymi dniami siedzi na dworze, zresztą jak nie sprzyja to też, ale krócej- jej to niestety jest zawsze za krótko.
No, a dzis to ją po prostu nosiło, w koncu padła, ale Bóg mi swiadkiem nie wiem kto bardziej zmęczony.
Ale jak to pieknie popatrzeć jak tak śpi:-) :-) :-)
Najcudownieszy widok na świecie!
Buziak Isikora- idę powolutku spać
 
reklama
Do góry