Witajcie, u nas też piękne słońce. Długi spacer zaliczony. Noc i poranek ciężkie bo Kaci wymiotował :-( Chyba coś mu się gdzieś przykleiło,bo po bułeczce przeszło i już jest ok. Zjadł obiad a teraz śpi. Spotkaliśmy kilkoro znajomych na spacerze i się komplementów nasluchalam ;-) Jedna bała się pytać czy wszystko ok bo myślała że to sam początek ciąży i jeszcze nie wypada :-) Dziś foty robiliśmy to później wrzuce.
Kahaka- my na wiosnę zaczynamy akcje odpieluchowanie. Zobaczymy jak będzie.
Angie- u nas też ma być Antek :-)
Kahaka- my na wiosnę zaczynamy akcje odpieluchowanie. Zobaczymy jak będzie.
Angie- u nas też ma być Antek :-)