Wyniki

No właśnie ja jestem szczęśliwa bo nienawidzę jak w domu zimą jest tak cieplo że trzeba latać w krótkich rękawkach. Ja często się przemieszczam między domem a stajnią i jakbym miała tak za każdym razem wkładać na siebie pół szafy i zgrzać się już zanimn wyjdę to by mnie szlag trafił. Poza tym...

Kasia - śliczności :)) Poczytałam bo pisałyście o temperatrurach w domu. Ja bym nie wytrzymała gdyby u mnie było powyżej 20 stopni. Póki co zimą w domu mam góra 16 a jak są duże mrozy to czasem 13 stopni i szczerze mówiąc fantastycznie mi się śpi w tej sytuacji. Boję się, że jak ocieplimy...

Malina - chwilowo mam czas to siedzę i dłubię. Zresztą ja tak mam, że nie potrafię usiedzieć nic nie robiąc więc na przykład jak sobie jakiś film oglądam to zawsze dłubię. A jakiś czas temu spodobał mi się haft więc teraz się w tym wyżywam :)) Jeszcze zanim dzidziowe zaczęłam robić to na...

Wyszywane. Sama. Siedzę sobie i haftuję w ramach nie umierania z nudów. :))

To teraz ja postanowiłam się pochwalić - przepraszam, ale mi zdjęcia kiepskiej jakości wychodzą - tworzę obrazki do kącika dzidzi. Teraz na warsztacie jest prosiaczek i został jeszcze tygrysek. A takie, zamiast naklejek i malowideł :)

No dobra. Czytam Was czytam i się w kompleksy wpędzam. Ani wyprawka nie uzbierana ani kącik nie gotowy - właściwie większość przede mną bo muszę wyremontować mebel i do tego odmalować i przeprowadzić się do drugiego pokoju. Kupa roboty a jakoś zabrać się za to nie mogę. Jeszcze się okaże, że...

O rany, ale mi narobiłyście smaku na ptasie mleczko... a do sklepu tak daleeeeko.... Ech.... Wy tak tęsknicie za porodem a ja sobie właśnie dziś uświadomiłam, że do porodu już tak blisko i trochę mnie strach obleciał. Taki pewnie irracjonalny. Jak przed każdą nową i nieznaną rzeczą... Ale...

Jakby się dobrze zastanowić to.... jesteście z innych światów :))

Ja cos słyszałam o 3 tysiącach..... właśnie za taką full option....

Przepraszam wszstkie, które za mną tęskniły. Byłam ale z rzadka i zbyt krótko żeby opanować wasze pisarstwo i jeszcze dodać coś swojego. Zresztą jak się już zbierałam to ktoś mnie wyręczał i pisał coś podobnego do tego co ja pisać miałam. Siedzę w domciu, na zwolnieniu, przez tę cholerną wiosnę...

I co, tak sobie tam po prostu wlazłaś? Pytam bo ja ostatnio też zaczynam myśleć żeby ten mój wiejski przybytek zdrowia nawiedzić i się dowiedzieć czego oni tam chcą i jak to tam wygląda. Szpital dostał kupę kasy ze środków europejskich, remontuje się na całego więc chociaż z ciekawości bym się...

A szlag by trafił tę "zgodność statystyczną". Skoro nie potrafią powiedzieć co jest nie tak to powinni trzymać gęby na kłódkę zamiast straszyć nie wiadomo po co. Nie jesteśmy cholernymi robotami, które wyskakują z formy i zawsze wszystkie są takie same. A jeszcze dzieci? Przecież to ich natura...

A ja chodzę na NFZ, miałam już 4 USG i to wczle nie koniec. Jakoś zupelnie mi ta liczba badań wystarczy - skoro nic się nie dzieje... Ostatnio tylko na każdej wizycie gin podsłu****e jak tam serducho działa i tyle. Ale myślę, że gdyby było trzeba to robiłby częściej. Na razie tylko gnębi mnie...

Wow, ja mam jeden rożek i to tylko dlatego, że dostałam go od koleżanki, ze dwadzieścia tetrówek i dwa prześcieradełka (do dwóch kompletów pościeli).... Chciałam odkopać kocyk po mnie bo miałam śliczny jeden ale niestety jednak gdzies się zagubił w przeprowadzkach..... :( Szkoda bo śliczny był...

Dzięki Milus :)) Ja to się powinnam gdzieś na południe przeprowadzić - wszystkie moje dobre duchy tam gdzieś zamieszkują.... A wiem, wiem, że mnie jakiś marudny nastrój dopadł. Ale to przez moją "kochaną" mamuśkę, która leczy swoje lęki i depresje wbijając w nie innych. Głównie najbliższych...

Domyślam się, że to nie koniecznie ma związek z jego gustem :)) Tyle, że ja nadciśnienie mam od kilkunastu lat - wynika z mojego dziedzicznego wcześniactwa. Moja babcia i matka też je mają i ja dostałam je w spadku. Także już w ciążę weszłam z nadciśnieniem. I też mnie wkurzało jak musiałam...

Tutaj mają i krateczkę i paseczki i prawie jednolite egzemplarze... spory wybór :) Klasyczne - MAMO-TATO pościel dziecięca,dla niemowląt,niemowlęca,do łóżeczka,dla dziecka

Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Tyle, że ja to tak wyglądałam już zanim zaszłam w ciążę. Dwa podbródki to u mnie ostatnio była norma i dopiero kiedy mnie dopadła rzygawka to się jednego pozbyłam. Nie na długo jednak. Tak mnie polubił, że wrócił ;)) Teraz to ja się nie przejmuje specjalnie...

Superaśne są te rajstopki z biedroneczką!!!! Kurcze, może ja też pomyślę o jakiejś sukience i takich rajstopkach... No obłędne!!!!

Ech, ja za nas wszystkie trzymam kciuki. Żeby się nam zdrowe dzieciaczki we właściwym momencie urodziły. Wybaczcie więc, że nie wymieniam Was szczegółowo :) Ja się z jednej strony cieszę z L4 bo jak byłam w poniedziałek w pracy to dziewczyny chrychały, prychały i kichały wyraźnie rozbierane...

Byłam u gina w poniedziałek - wygonił mnie na zwolnienie już do końca. Powiedział mi, żebym sobie wybiła z głowy moje długaśne wędrówki do pracy :)) Ale jednocześnie pytałam go o możliwość dziedziczenia skłonności do wcześniactwa. Bo moja babcia, matka i ja jesteśmy wcześniakami. Rodziłyśmy się...

Witam sie po przerwie :)) Jak Was czytam to wpadam w przerażenie, że mam tak mało tej wyprawki.... ale póki co i tak nie mam jak zrobić jej więcej. Na razie mogę się pochwalić zdobyczami z wyprzedaży w 5.10.15 Tylko wiecie co? To są ciuszki w rozmiarze 62 a mnie się wydają takie ogromne...

Uff.... wkurzające to było ale przynajmniej... się działo :))) Harsh nie przejmuj się. Każdy się czasem daje wciągnąć :))

Ja nawet nie myślę teraz o zakupach. Jestem tak niezdecydowana, że nie wiem nic i podejmowanie decyzji zakupowych przekracza moje możliwości. Pomijam, że po świętach jestem goła i wcale nie wesoła i taki stan będzie się utrzymywał czas jakiś. Chyba, że stanie się jakiś cud i mi się coś na koncie...

Pastelka - nie obrósł bo masz całkiem ciepło w stajni. W mojej temperatura różni się może o 2-3 stopnie od tego co na zewnętrzu więc nawet jeśli im pomagam derkami to i tak obrosnąć musiały :) A w tym roku właśnie siana mam sporo a ze słomą krucho, w zeszłym było odwrotnie to też dopychałam je...

Ja właśnie szamam makowczyka bo nic innego pod ręką nie mam ..... A poza tym znowu kaszlę po jedzeniu to jakieś nienormalne jest :(

Malina, paocia - Dobrze, że nie widziałyście mojej łazienki :)) Co prawda inwestycje w nią to była w zasadzie tylko farba i elementy wyposażenia typu szafka z umywalką, ale łazienka jest po prostu odlotowa - nie dość, że autor tego domu ustanowił ją na dwóch szczytowych ścianach to jeszcze jest...

Malinka - Ja tam nie wiem czy genetyka zupełnie nie ma nic do rzeczy. Oboje moi rodzice mają słabe zęby. Ja cierpiałam fluoryzację regularnie w szkole, rodzice wlekli mnie za nogi do dentysty żeby opatrywała już mleczaki (teraz zdarza mi się czasem widzieć dzieciaki z brązowymi ząbkami 0- bo to...

A ja jedno pudełeczko i jedną reklamówkę mam ciuszków a wszyscy się na mnie drą, że i tak za dużo :(( Wcale nie jestem pewna czy to akurat dużo..... Malinka to ja tobie zazdroszczę znieczulnia. Moja dentystka zdecydowanie się nie zgadza i męczy mnie truciem zęba. Wczoraj byłam właśnie na...

Ten Tusiowy wpis jest tak nienaturalny, że aż.... no musiałabym sięgnąć po coś niecenzuralnego, żeby mi pasowało więc Wam oszczędzę. Cóż, nie należy się przejmować! Przywalona pracowymi bzdurami wołam jak kot na puszczy: rozum górą!!! Oby....