Wyniki

Hejka. Też urodzilam Synka 1.12 😍

Szczęśliwego Nowego Roku 2021 ☺️, chociaż 2020 był dla nas cudowny 😍, mimo trudności mamy swoje Skarby. Cudownych chwil z naszymi pociechami, zdrówka i miłości ❤️

U mnie podobnie, przytylam 6 kg w ciąży, a teraz 17 dni po porodzie - 10kg, co też mnie cieszy 😁

Hejka. Jak Wasze maluszki? Nasz Synek wczoraj skonczyl tydzień. W dzień śpi po 2,3 godz pozniej karmienie, noce są przeróżne. Ogólnie od godz. 2 budzi się co godzinę na jedzenie i tak do rana. Dzisiaj chyba męczyły go wzdęcia, płakał non stop, uspokajało go jedynie jedzenie, karmie piersią. Czy...

Najpierw cewnik Foleya, dzień później oksytocyna. Poród poszedł sprawnie bo od 7 do 11, ale bóle niesamowicie ciężkie 🙄. W szoku jestem, że przeżyłam. Ale Synuś kochany.

Wczoraj urodził się nasz Synek Maurycy siłami natury, waga 2930 😍, 10 punktów.

Oooo, trzymam kciuki 👍.

Gratulacje, zdrówka i wszystkiego co najlepsze 😍. Widzę, że płeć męska dominuje u listopadowych mam, też czekamy na Synka 👶

Mocno trzymam kciuki, musi być dobrze!

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok ✊🤗

O oooo, super, gratuluję 😍😍😍, pierwsza mama i pierwszy dzidziuś na forum grudniowym, ale się cieszę 👶. Dużo zdrówka i wszystkiego co najlepsze. Czekamy na więcej informacji 🤗

Dwa tyg temu miałam identycznie, zwymiotowałam śniadanie, był to początek 37 tyg. Też byłam zaskoczona, bo normalnie się czułam, nic nie bolało, zjadłam śniadanie, potem ciasto i za chwilę wylądowałam w łazience. Potem przez cały dzień byłam rozbita i mega zmęczona, myślałam, że może to zwiastun...

Dokładnie, też się zastanawiam, ja mam termin na najbliższą niedzielę, ale ciężko przewidzieć, w piątek na wizycie szyjka była miękka, ale jeszcze długa 🤔

Mój Maluszek ok 3 kg a termin równo za tydzień ☺️🙆‍♀️

No właśnie u mnie podobnie. Dzisiaj skurcze i ledwo chodzę. Termin mam na 29. 11

Też tak mam, a ostatnie dni to szok. Mega utrudniają funkcjonowanie, gdzie wcześniej byłam taka aktywna, a teraz mega różnica Na kiedy masz termin?

No właśnie też się nad tym zastanawiam, że lepiej chyba wziąć coś do przegryzienia, dosyć, że człowiek będzie w stresie to jeszcze miałby być głodny 🙄. Najgorsze jest to, że co chwilę słyszę, że zamykają oddziały bo covid itp., i tak naprawdę niewiadomo, w którym szpitalu się wyląduje.

A jakie zabieracie przekąski do szpitala 😁?

Dokładnie, ciekawe, która będzie pierwsza, ja mam termim na 29.11, więc coraz bliżej. Na pierwszej wizycie miał być początek grudnia, ale potem się zmieniło. W tym tygodniu mam wizytę, więc przekonam się na jakim jestem etapie ☺️

Właśnie miękka szyjka w 37 tyg taka powinna być, znaczy że prawidłowa na tym etapie, gdyby było rozwarcie to zbliża się poród. W sumie nie wiem może coś się u mnie zmieniło od 6 dni hihi. Co prawda do terminu jeszcze 3 tygodnie, ale nigdy nic nie wiadomo 🙆‍♀️😉. Jeśli chodzi o ubranka, to na czas...

Hejka. U mnie dzisiaj ciężki dzień, tzn.dziwne samopoczucie. Zaczęłam 38 tydz, rano ból głowy, jakaś padnięta byłam a potem jeszcze zwymiotowałam sie 3 razy. Brzuch się napinal kilka razy w ciągu dnia. Nie wiem czy po prostu taki dzien czy to objawy porodu🤔. Tydzień temu byłam u lekarza...

Wczoraj poszłam na prywatną wizytę do innego lekarza w mieście. W weekend mały tak się przesunął na lewy bok, że brzuch był nieproporcjonalny (wiem, że to normalne), ale ruchy też czułam inaczej i ogarnal mnie stresik. Poza tym 2 ostatnie noce też były kiepskie, wolałam zareagować. Obecnie 36...

Cześć Wszystkim, Jestem po wizycie, obecnie 35 tydz i 3 i ku mojemu zaskoczeniu Mały waży 2615 ☺️. 4 tyg temu ważył prawie 1600, także nadrobił. Poza tym ok, kolejna wizyta za 2 tyg. Pozdrowionka dla Was.

O właśnie o co chodził z napisaniem tego planu porodu 🤔? Położna nic mi nie przekazała na ten temat...

Też kompletujemy wyprawkę, do szpitala jestem prawie gotowa. Fajnie, że poruszyłaś temat kosmetyków, bo właśnie się zastanawiamy 😉, także będę śledzić odpowiedzi. Miłego dnia 🌞

Zeberka363 współczuję i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🤜 My w weekendzik relaks, co prawda w sobotę byliśmy w pracy, ale tylko 3 godz. Zostało 40 dni do porodu 🙄😉, stresik coraz większy. Najbardziej jest mi przykro, że na chwilę obecną nie ma porodów rodzinnych, tak bardzo chciałabym...

W maseczce 😱? Ja teraz średnio funkcjonuje np w pracy przez 3 godz, nie wyobrażam sobie podczas wysiłku.

Hejka. Ja też się trochę stresuję sytuacją związaną z Covid, czy wybrany szpital będzie przyjmował czy będzie mógł być partner, nie wyobrażam sobie porodu bez Niego, zwłaszcza, że to mój pierwszy... Zostało jeszcze 6 tyg, a sytuacja zmienia się z dnia na dzień, ciężko cokolwiek przewidzieć...

Życzę zdrówka, jejku nigdy nic nie wiadomo co może się zdarzyć, a w ciąży to jeszcze trudniej, współczuję ☹️, ale najważniejsze, że już lepiej. Trzymam kciuki 👊.

Trzymam kciuki 👊🤗