reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. N

    Kto po in vitro?

    Mam pytanie... może głupie aczkolwiek nie ma takich podobno ;-) Czeka mnie jutro o godz. 16 USG. Biorę dopochwowo Lutinus (dawka wypada mi o 13). Jak myślicie czy wchłonie się przez te 3 godziny? Chyba nie "wepchnie" mi lekarz tego co się nie rozpuści? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
  2. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Dziękuję Dziękuje za podpowiedź. Spróbujemy... może się uda ;-)
  3. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Macie jakieś sprawdzone sposoby na poprawę jakości nasienia? Lekarz nic nam nie dał bo wyniki są ok ale nie zaszkodzi jednak podrasować Nasza druga iui zakończyła się @. Odpuszczamy sobie na 3 miesiące klinikę, życie od iui do@ i próbujemy naturalnie... może się uda Stąd zależy mi na tym...
  4. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Ja chodzę do dr Dworniaka. Też jestem zadowolona niemniej wyników w postaci maleństwa jeszcze bak Jestem po drugiej iui ale czuję, że nieskutecznej I nie wiem co dalej... wyniki mamy dobre, żadnego dodatkowego stymulowania, wszystko na naturalnych cyklach. Sama nie wiem czy jest sens pchać się w...
  5. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Jestem w podobnej sytuacji. Leczenie w invimed, inseminacje i oczekiwanie na cud Z ciekawości kto jest Twoim lekarzem? Masz iui stymulowanie czy na cyklu naturalnym?
  6. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Niestety po części to wina władzy. Są przedstawiane projekty dofinansowania do in vitro ale władze samorządowe nie chcą się zgodzić na wyłożenie kasy z budżetu. Nie będę się wdawać tutaj w politykę.
  7. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Pod tym linkiem znajdziesz wszystkie informacje: Link do: Dofinansowanie in vitro w InviMed Warszawa
  8. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Programem z Invimed gdzie się leczymy objęte są Poznań, Gdańsk i Warszawa. Żeby wziąć udział trzeba m.in. być mieszkańcem jednego z tych miast (niekoniecznie meldunek).
  9. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Mimo pierwszych niepowodzeń z iui działamy dalej. 31.01 monitoring i wtedy ustalimy termin podejścia nr 2 :-)
  10. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Chcemy jeszcze spróbować max 3 razy iui a później może in vitro. U nas jest dofinansowanie więc zastanawiamy się poważnie nad podjęciem tego kroku. Zwłaszcza, że nieubłaganie czas leci i wkrótce mogę się nie załapać ze względu na wiek.
  11. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Drożność miałam w tym samym cyklu 6 dni przed iui. Obydwa jajowody działają bez zarzutu. Nasienie przyszłego taty też ok. Tylko ta natura nie chce z nami współpracować ;-)
  12. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    To bylo moje pierwsze iui. Miałam je na cyklu naturalnym. Nie dopytywałam się o wielkość pęcherzyka. Lekarz dzień wcześniej zrobił mi usg i powiedział że następnego dnia jest ten idealny moment. W dniu iui nie miałam już usg... myślicie, że powinnam? Że jednak się nie strzelili?
  13. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Zamiast upragnionych dwóch kresek jest @
  14. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Dodpiszcie mnie proszę na 17.01 - test po pierwszym III
  15. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Badanie drożności miałam robione w invimed w Warszawie. Samo badanie trwało 10 minut i nic nie bolało. Tylko takie nieprzyjemne uczucie naprężenia gdy wprowadzali balonik przed kontrastem. Ale bez przesady, idzie wytrzymać. Więcej strachu niż to wszystko warte. Zobaczysz, dasz radę.
  16. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    To tak jak u mnie Mocno zaciskam kciuki ✊
  17. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Ściskam mocno kciuki ✊
  18. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Miałam iui w zeszłym tygodniu w środę. A Ty kiedy?
  19. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    17.01 - test po pierwszej IUI. Proszę o kciuki i pozytywne myśli
  20. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Nie wiem jak się stwierdza pcos niemniej @ mam regularne, bezbolesne i owulacyjne. Mój gino robił za mną wywiad w tym temacie. Mam nadzieję, że to oraz te kilkadziesiąt usg wystarczyło mu do wyeliminowania pcos. Chyba że są jakieś inne konkretne badania w tym kierunku. Jeśli tak to ich nie miałam.
  21. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Mój facet miał szczegółowe badania nasienia (parametry dobre). A ja: prolakyna (lekko podwyższona ale zbiłam bromergonem), AMH (5.19), drożność jajowodow, hormony tarczycy, plus wszystkie wymazy i wirusologia.
  22. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Nic mi mój ginekolog dodatkowo nie podawał. Mam podręcznikowe owulacje, jest jeden pęcherzyk, który pęka i... nic. Razem z partnerem zrobiliśmy masę badań, wyniki i moje i jego dobre a upragnionego maleństwa jak nie ma tak nie ma. Staramy się 17 miesięcy. Może to kwestia mojego wieku - 38 lat.
  23. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    Nie biorę żadnych leków. Iui zrobiono mi na naturalnym cyklu.
  24. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    W zeszłą środę miałam pierwszą w życiu iui. Dzisiaj zaczęły mnie boleć piersi, są ciężkie i nabrzmiałe. Czy to normalne? Czy może... nie chcę robić sobie nadziei ? Miała tak któraś z Was?
  25. N

    Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

    U mnie wczoraj pierwsze podejście na naturalnym cyklu. Strasznie się boję.
Do góry