Wyniki

Plamienia i wydzielona podbarwione krwią są na początku ciąży bardzo częste, mogą ale nie muszą sugerować jakieś nieprawidłowości. Ja jestem panikarą i poszłabym od razu do lekarza. Zwykle to sie konczy receptą na duphaston albo luteinę.

Mozna. Nic sie nie dostaje do krwiobiegu. Po basenie nie płynie nam chlor w żyłach a po myciu naczyń ludwik. Polecam bloga mamaginekolog.pl, tam jest to wytłumaczone.

I jak?

Tyle co na początku ciąży to chyba nawet jako dziecko nie spałam :) cudowne to było!

Mam wrażenie ze większość moich znajomych jest na euthyroxie, nawet kot koleżanki. Twój wynik to żadna tragedia, zreszta na początku ciąży często tarczyca szaleje. Euthyrox szybko to wyreguluje, bedziesz pewnie monitorować co miesiąc i lekarz dobierze dawki. Ja zmieniałam dawkę 4x w ciąży i...

Jakie masz cykle? Robiłaś betę? U mnie za drugim razem na koniec 4tc (30 dni po okresie) był pęcherzyk, za pierwszym tylko grubsze endometrium.

Cudownie! Pamiętam te emocje, płacz, motyle w brzuchu. Po 4 latach. Dzisiaj 38tc. Trzymam kciuki. Dawaj znać!

No tylko jak nie sprawdzisz co dwa dni to nie wiesz jaki masz przyrost. 4 tydzien ciąży w tych przedziałach ktore dają z wynikiem badania to 4 tydzien od poprzedniej miesiączki (zakładając ze okres trwa miesiąc) nie od owulacji.

I jak ta Beta?

Jesli to na pewno była miesiączka a nie krwawienie okołoowulacyjne to możesz byc spokojna. Zrób sobie test z krwi- bedzie wiarygodniejszy. Kalendarzyk to malo skuteczna metoda anty, skoro masz przygody z tabletkami wczesnoporonnymi moze warto po prostu włączyć antykoncepcję hormonalną i spac...

Trzeba przeczekać. Mnie pomagał basen i ćwiczenia na piłce- miałam wrażenie ze wszystko się rozluźnia.

U mnie na razie w normie, długie spacery, pływanie i fitness ciążowy pomagają pozostać w formie. Brzuch ciąży, ale głownie przy schylaniu sie wiec ograniczam, buty już noszę głownie wsuwane :) Maluszek mocno kopie i szturcha. Termin na 19 kwietnia, mam nadzieję że będzie wcześniej.

Ryzyko poronienia po amniopunkcji to obecnie 0,1%, wiec nie jest to zabieg ryzykowny.

Nie o ciąży jeśli owulację miałaś na pewno dwa dni temu.

Gratulacje!

To nie panikuj, to wszystko tylko statystyki. Co to za lekarz ktory tak straszy? Poczytaj blog mamaginekolog.pl o badaniach prenatalnych. Jesli masz $$ zrób test nifty lub harmony. 2.9 to kiedy koniec swiata. Kosci nosowej moze nie byc widać w 12 tyg. Powodzenia!

Mnie bolało od samego początku jak na okres i tak do 14-15 tygodnia pare razy dziennie. Teraz w 26tc dalej czasem boli ale juz inaczej.

I dalej to samo :) jak chcesz to Ci napisze ze miałam takie objawy jak Ty i to była ciąża ;) Zrób test, najlepiej z krwi.

Robisz betę co miesiąc od lipca i zastanawiasz sie czy lekarz przeoczył ciążę? Rozważyłabym psychologa, szkoda zdrowia na takie jazdy.

Okres dokładnie 28 dni po łyżeczkowaniu. Kolejna ciąża w 4-tym cyklu.

Marzec- łyżeczkowanie, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec- miesiączki i ciąża, na razie bezproblemowa. Wczesniej starania przez 4 lata.

A to pomoże jak napisze ze miałam identyczne objawy i to była ciąża? A pode mną ktoś napisze ze nie miał żadnych objawów wczesnej ciąży :) zrób test.

znajoma 6 tygodni po CC robiła brzuszki a 8- biegała. Zapytaj dokładnie lekarza.

Poczytaj sobie na mamaginekolog.pl jest taki post 'Hipotetyczna Hania' o tym jak mozna zaszkodzić lub nie na początku ciąży :) Nic złego sie nie stanie.

Trzymaj się ciepło i powodzenia w staraniach!

Hejka! Te historie nie są wyssane z palca- Pappa pokazuje prawdopodobieństwo wystąpienia wad. Dziewczyny denerwują się juz kiedy jest 1:300, a to znaczy ze przy takim a nie innym wyniku 299 dzieci bedzie zdrowych, a tylko jedno- chore. Wiec 299 mam opowie jak to Pappa wyszedł im zły a dzidziuś...

Przeczytajcie sobie opinię lekarza jak ważne są te "tylko statystyki" i przestańcie szerzyć herezję. Komentarze w stylu "mnie pappa wyszło zle a dziecko było zdrowe" tez tylko sieją zamęt- po to się robi oba badania zeby lekarz połączył i zinterpretował oba wyniki co tylko w wypadku zrobienia...

Nic nie jest przesądzone, odpoczywaj i myśl pozytywnie. Nie wiem jaką masz historię, ale co by się nie wydarzyło- jesteś teraz w ciąży. U mnie akurat taka niska nieprzyrastająca Beta i plamienie skończyły się poronieniem (6/7tc), a czułam się jak przy okresie. To było w marcu, teraz jestem w 24...

Moje poronienie w 7tc było jak ekstremalna miesiączka, bardzo bolesna i obfita. Takie plamienie to chyba nie musi nic złego oznaczać. Trzymaj się i bądź dobrej myśli!

Pisz co zjadłaś na obiad, przepis na ogórkową i problemy z teściową ;)