U
użytkownik 181
Gość
Witam serdecznie, jestem tu nowa.
W ubiegłym tygodniu dowiedziałam sie, ze jestem w ciąży, test ciążowy oraz badanie krwi beta hcg na to wskazuje.
Dopiero w środę mam miec usg, wiec trzymam kciuki, ze będzie widac i bedzie w porządku.
Do tej pory mam raczej kłująco/piekące bóle podbrzusza, które wydają mi sie normalne, nie ostre.
Natomiast dzis od rana byłam w biegu, potem troche sprzątałam i po wizycie w toalecie zaobserwowałam gęstsza wydzielinę w postaci "glutków" o baaardzo ale to bardzo bladoróżowym kolorze. Czy powinnam sie niepokoić?
Dopóki nie zobaczę pęcherzyka na usg to szczerze mówiąc cały czas bede sie bała czy wszystko ok.
Z góry dziękuje za podpowiedzi.
W ubiegłym tygodniu dowiedziałam sie, ze jestem w ciąży, test ciążowy oraz badanie krwi beta hcg na to wskazuje.
Dopiero w środę mam miec usg, wiec trzymam kciuki, ze będzie widac i bedzie w porządku.
Do tej pory mam raczej kłująco/piekące bóle podbrzusza, które wydają mi sie normalne, nie ostre.
Natomiast dzis od rana byłam w biegu, potem troche sprzątałam i po wizycie w toalecie zaobserwowałam gęstsza wydzielinę w postaci "glutków" o baaardzo ale to bardzo bladoróżowym kolorze. Czy powinnam sie niepokoić?
Dopóki nie zobaczę pęcherzyka na usg to szczerze mówiąc cały czas bede sie bała czy wszystko ok.
Z góry dziękuje za podpowiedzi.