reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. M

    Lutowe mamy 2016

    Nowa współczuję :-(:baffled: Chociaż wolałabym, gdyby moja mama czepiała się na każdym kroku niż udawała, że nie istnieję :-(
  2. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Nas chyba dawno nie było ;-)
  3. M

    Lutowe mamy 2016

    Nadrobiłam ponad 20 stron, na więcej nie mam czasu :-( U mnie podobnie z zasypianiem bez męża, chociaż przez ostatnie wydarzenia trochę łatwiej mi to przychodzi... Po pierwszym porodzie wychodziłam ze szpitala z wagą - 8 kg, z czego 4000 ważył Filip. Po porodzie pewnie więcej zeszło, ale...
  4. M

    Lutowe mamy 2016

    Choco czyli stawiasz na najzwyklejsze kosmetyki przeznaczone dla dzieci od 1 dnia życia? Muszę zapoznać się głębiej z tematem, ale już mnie to cieszy, bo emolienty są droższe :-) Co do miejsc intymnych to u mnie też napuchnięte, czarne i wrażliwe. Maż zdziwiony, ale nie narzeka... Golicie się z...
  5. M

    Lutowe mamy 2016

    Dzień dobry :-) Witam się po dłuższej przerwie, U mnie wszystko ok. Kończyliśmy remont, mój pierwszoklasista ma problem z przyswajaniem literek, więc muszę mu poświęcić więcej czasu. Do tego teściowa na sam koniec remontu miała wypadek - spadła z drabiny, napędziła nam strachu :crazy: Caro...
  6. M

    Lutóweczki u lekarza (wizyty, badania, usg)

    Aaaa u mnie wizyta na 18.30, data bez zmian ;-)
  7. M

    Lutóweczki u lekarza (wizyty, badania, usg)

    Gratuluję udanych wizyt i trzymam mocno kciuki za jutrzejsze :-) Oby dobre wieści towarzyszyły nam do porodów i jeszcze dłużej :-)
  8. M

    Lutowe mamy 2016

    Ściąganie skórki nie zaszkodzi, a chroni przed poważnymi problemami. Bozienka mam nadzieję, że chłopcom ta trauma minie, bo w dorosłym życiu może ich minąć dużo przyjemności :-D
  9. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Kropek masz fajny brzuszek, brakuje Ci chyba powodów do narzekania i na brzuszek trafiło :-)
  10. M

    Lutowe mamy 2016

    Magda u nas też zdania lekarzy są podzielone. Dla mnie wystarczającym argumentem do ściągania skórki jest fakt, że Filip otarł się o zabieg. Przez dwa lata regularnie ściągałam, potem sporadycznie - i tu był mój błąd. Myślałam, że już nie trzeba, a skórka się przykleiła. Pediatra kazała po...
  11. M

    Lutowe mamy 2016

    Dobry wieczór :-) Pielęgnacja chłopca nie jest skomplikowana (trzeba jedynie pamiętać o "ściąganiu" skórki z siusiaka przy kąpieli;-)). Wstałam dziś z okropnym bólem karku i tak mnie trzyma. Albo źle spałam, albo mnie przewiało :baffled: Pokój maluszka już pomalowany. Komoda poskładana, teraz...
  12. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Bettina jak mi się nie chce kabelka podłączyć to wysyłam do siebie przez messengera i na laptopie zapisuję z wiadomości ;-)
  13. M

    Lutowe mamy 2016

    Dziewczyny, bardzo dziękuję za wsparcie :-) Dobrze czasem tak się wygadać...
  14. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Bozienka dokładnie taką samą wagę w tym samym czasie miałam w ciąży z Filipem :-)
  15. M

    Lutowe mamy 2016

    Caro nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli nie zwolnisz tempa to narobisz sobie problemów :baffled: Mężowi cały czas powtarzam, że obudzi się, jak będzie za późno, ale nie jest chyba w stanie wyobrazić sobie takiej sytuacji. Nie mogę powiedzieć, że nie ma poprawy z jego strony, ale bez terapii...
  16. M

    Lutowe mamy 2016

    Magda mąż ma za sobą kilka ciężkich przeżyć, ale nie dopuszcza do siebie myśli, że potrzebna mu terapia u psychologa. Nie chce się rozstać, ja mam dość przerabiania w kółko tego samego, dlatego ciągle jesteśmy pod znakiem zapytania. W temacie proszków do prania - jestem zdania, że dziecko należy...
  17. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Dziękuję :-) :-) Normalnie się zawstydziłam :zawstydzona/y: Nie spodziewałam się tak pochlebnych opinii :szok:
  18. M

    Lutowe mamy 2016

    Solla najzwyczajniej odpuściłam. Jeśli chce być ojcem dla swojego dziecka to niech się wykaże. Jeśli nie to ŻEGNAM.
  19. M

    Lutowe mamy 2016

    Caro jestem jak najbardziej ZA, ale mąż nie da się przekonać. Typ człowieka, który uważa, że jemu pomoc nie jest potrzebna :baffled:
  20. M

    Lutowe mamy 2016

    Magda średnio :baffled: niby się poprawił, ale nie na tyle, żebym uważała swoją decyzję za błędną :-( Wszystko wisi na włosku.
  21. M

    Lutowe mamy 2016

    demollka mam podobnie. Mogłabym ciągle się przytulać i głaskać. Pieścioch się ze mnie zrobił, a tu lipa :/
  22. M

    Lutowe mamy 2016

    Co Wy gadacie? Ja mam teraz zwiększone libido i przy każdej okazji (kiedy w miarę rozmawiamy ze sobą) muszę zostać zaspokojona :eek: W sumie od początku ciąży na seks, albo raczej jego jakość lub brak, nie mogę narzekać.
  23. M

    Lutóweczki u lekarza (wizyty, badania, usg)

    Następna wizyta 20.11.
  24. M

    Lutowe mamy 2016

    To twardnienie brzucha to nie są tak czasem skurcze przygotowujące macicę do porodu? Na tym etapie ciąży mogą już występować skurcze przepowiadające. Mnie też brzuszek twardnieje. Po seksie też może twardnieć ;-)
  25. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Caro jak dla mnie to tylko brzuszek Ci rośnie :-) Natka chyba mamy domki podobnej wielkości? ;-) U mnie waga +7 kg. W ciągu ostatniego miesiąca -1 kg. Min 2 kg poszło mi w cycki (jeśli nie więcej). Wszystkie staniki mam za małe :szok:
  26. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Natka też tak mam. Aschlee piękny, taki okrąglutki :-)
  27. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Też uważam, że nie ma się czym przejmować. Maluszek ma się dobrze i to najważniejsze. Jedynie obawiam się tego, że w III trymestrze wystrzeli i zostanie mi pocięty brzuch :/
  28. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Mnie też się wydaje spory a nikt nie daje więcej niż 5 miesiąc.
  29. M

    Tak rośniemy,czyli nasze brzuszki :)

    Dawno nas nie było, ale chyba cosik rośniemy ;-) Podobno mam mały brzuszek jak na 6 miesiąc :eek:
  30. M

    Lutowe mamy 2016

    Czyli możemy zakładać, że to to samo. Pozostaje mieć nadzieję, że szybko minie. Nie wiem, czy te bóle miały jakikolwiek wpływ na przebieg porodu, ale synek urodził się z wagą 4000 (57 cm), a nie byłam ani nacinana ani nic nie pękło. Caro oby u Ciebie się nie nasiliło, bo już współczuję :/
Do góry