Wyniki

Coffe przykro mi z powodu Twojej straty, trzymam kciuki na nowej drodze ciążowej i cukrzycowej 😊✊ Hm ja nadal jestem średnio na diecie, tzn bardzo pilnuje cukrów- mierzę 4-7 x dziennie ale nadal np. nie szkodzi mi białe pieczywo w tych ilościach które zjadam. Kiedy teraz mogą pojawić się...

Jeśli chodzi o cukrzycę to sama się wkopałam na początku ciąży z tym wynikiem na czczo i teraz jadę na tym wózku, do końca- oby do przodu ! Fakt razem raźniej 😄więc rozgość się coffe 😃 Co do wyprawki to wolę się nie odzywać. Postęp jest taki, że kupiłam sobie koszulę ciążowa/ do karmienia...

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama! Był taki okres, że było całkiem normalnie, a teraz 🤦‍♀️

No to oby szybko pomógł ✊ Ja ostatnio otarłam się o jeden, gdyby nie przeszło po inhalacjach to też bym wzięła.

Ledwo dotarłam na targ i zastanawiałam się jak wrócę 🤦‍♀️ Młoda chciała na plac zabaw, pogoda piękna.., a ja tylko poganiałam żeby wrócić 🙈 W nocy ta sama komedia ale przynajmniej toaleta za rogiem 😆

U mnie samopoczucie w miarę ok. Co prawda w nocy też przekręcam się jakbym nie dała rady 😒 ale najgorzej jest wyjść na spacer i zakupy bo znowu ciągle sikam... przed wyjściem dwa razy, a zanim gdzieś dojdę to znowu się chce 🙈🙈

Trzymam kciuki za Was ! 😊 Powodzenia !

U nas zaraz 3 lata stukną więc podobnie 😃 No to jedziemy na jednym wózku, może będziemy miały o czym pisać dalej 🙈

Też tak uważam. Jakoś lekkomyślnie do tego podchodzą. Przekroczenie w górę potrafią zauważyć, ale normy są w dwie strony.

Ginekolog to raczej nie jest od cukru, taka prawda. I glukoza 40 w porządku ? Moim zdaniem takieniedocukrzenie zdrowe nie jest. A dobrze się czuje? Nie jest senna te 2 h po? Nie mam takich wyników to nie podpowiem ale poszukałabym specjalisty. Bo ja czy internet to wiesz 😃

Hej! Nie jestem lekarzem oczywiście, ale wynik po 2 h jest nieprawidłowy, ktoś powinien się temu przyjrzeć (hipoglikemia reaktywna?).

Kurczę też się tego obawiam, córa jest dla nas całym światem i na pewno dobitnie to odczuwa każdego dnia ❤️ Póki co cieszy się z dzidzi w brzuchu ale rzeczywistość z noworodkiem nie jest różowa więc pewnie będzie duży szok. A chorób też się okropnie boję, jeszcze jesienią mamy zacząć...

I dobrze, może życie Cie tylko miło zaskoczy !!😊Zawsze jest szansa ❤️

Ale ja mówię o tym co po porodzie w kontekście dziecka. Słabo mi się robi jak pomyślę o przebojach z karmieniem i o złotych radach położnej i lekarza... teraz jestem mądrzejsza i nie będę wszystkiego łykać 😂 No ale już wiem, że to nie jest takie proste.. a na samą myśl o problemach brzuszkowych...

No ja nie w pierwszej i powiem Ci, że wolałam nieświadomość świeżaka, zwłaszcza odnośnie tego co po porodzie.. 🙈 Za dużo się przejmuję 🤨

U mnie czasami codziennie zmiana, nad pępkiem, nisko w pochwie, a jak kuksance są na bokach to znowu zastanawiam się czy nie fiknęła. To pierwsze dziecko które podczas kilku wizyt leżało poprzecznie 😃 Ale jeszcze jest czas na fikanie. Moje cukry po chorobie jakby znormalniały no ale się nie...

U mnie ok ale jednak jak pochodzę trochę po sklepach to wymiękam🤨 Coraz większy brzuch mam. Wizyta dopiero przed majówką, ciekawe jaka waga będzie u młodej ❤️

No to ja więcej piję 🙈a siemię / mus tylko jak mam problem, na szczęście nie za często ostatnio. A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.

Te w tubce mieszane są super, podjadam dziecku 😅 Ale u mnie siemię lniane rano i wieczorem też daje radę :)

A zamiast syropku nie probowałyście musów owocowych, śliwka i te sprawy, ale w sumie wszystkie smaczne 😄 i potrafią działać cuda. Cukier mają tylko ten z owoców.

U mnie z cukrami jest w miarę ok, za to zgagę mam po wszystkim. Zjadam wszystkie tabletki jakie mam i jest tragedia, szczególnie przed snem 😩😩

Gratulacje dzielna mamo !!😊

Blok czekoladowy z ksylitolem 😌, sałatka jarzynowa, pieczona wędlina,jajka i zielenina jakaś na pewno.

Zdrowych, spokojnych świąt ! 🐣🐣

A ja się czuję tragicznie, byłam u lekarza, dostałam kolejny wagonik leków " bez recepty" ale chyba się poddam i poproszę o coś konkretnego. Noce nieprzespane, crp za wysokie, cukier rano 93 co prawda po syropie na kaszel bo tak szybko chciałam/musiałam go wypić. Beznadzieja jest, martwię się 😔

Ja zawsze myje letnią wodą i po prostu kłuję. Zjadłam dzisiaj 5 pierogów z twarogiem i truskawkami i cukier po tym 91. Tylko to co dookoła bez nadzienia zostawiłam żeby się nie napychać pszennym 💁 Inhalacje pomagają !! i zmieniłam psikacz na tantum verde. Oby do przodu.

A możliwe, ja piję też baaaardzo dużo i jeszcze jestem na heparynie, a czasami też nie płynie jak widać 🙈

To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄 Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.

a to u mnie nie jest tak źle, nakłuwacz mam na 7 nastawiony ( a jest tego więcej) i jak piję wodę to leci normalnie, ale dzisiaj dogrzewałam się herbatą z cytryną i nie piłam wody, pewnie dlatego 🥺 Staram się nie wyciskać bo wtedy wyniki zaburzone są ( wyższe).

To na gluty najlepsze są inhalacje, ja po dwoch dniach ( 2x dziennie) mam meeega poprawę!!. I to zwykłą solą fizjologiczną. Bardzo polecam 🙂 i psikanie sterimarem non stop. Na ból gardła mam akurat argentin T ( tantum też) i fiordę porzeczkową 😄 ale najgorszy jest ten okropny ból głowy 😩 już...