Wyniki

A nie mówiłam 😊😊 Na zdrowie !! 😘 W pewnym momencie płukałam 3x dziennie. Cukier super, córka pięknie rośnie, czego chcieć więcej 🙂

Dziewczyny, znam ten ból aż za dobrze.Zdrówka życzę !!✊

Mąż mnie przekonał i całe szczęście bo nic nie było tak skuteczne ! 😊 Fiordy, prenaleny i inne cukierki się nie umywają. Już wolę normalnego zjeść 😅 Jak się okazało psikanie gardła też niewiele wtedy dało.

Majówka bardzo fajnie🙃 tylko z jedzeniem słabo i chyba trochę urosłam 🤦‍♀️ ale cukry ok. Na gardło polecam płukanie wodą z solą! jednak pomaga zdecydowanie szybciej niż te wszystkie tabletki do ssania.

Prawdziwy mężczyzna 😄pewnie auto polubi jak sam zacznie śmigać 🙃

Tak rozmawiałam, o omeprazolu wspominał czyli ten helicid bez recepty już akurat. Chyba trzeba spróbować. A co do sikania to też non stop, aż ciężko gdzieś wyjść 💁 My przepadliśmy przy pierwszej ❤️a co dopiero dwa takie cudy 🥰 Oj nie cierpię upałów i póki co ciężko mi to sobie wyobrazić (...

A mnie już męczy od 2 trymestru, żaden gaviscon, rennie itp. ani naturalne sposoby nie dają rady. Poduszkę mam w pionie i tylko lewy bok do zasypiania😣 Córcia ❤️ termin na połowę lipca, cc być może wcześniej.

7msc Hmm niby omeprazol można brać po konsultacji z lekarzem, stąd już ten helicid chodzi mi po głowie bo dzwoniłam do swojego. Chyba tylko ktoś, kto codziennie nie może zasnąć i spać wie jakie to jest mordujące 🤦‍♀️

Ależ do pewnego momentu trzymała fason ale po prostu już czas 😉

Z magnezem się zgadzam i tak samo Ci radzę ;) U mnie z moczem dokładnie to samo, a w tym tygodniu dostałam już żelazo bo morfologia się rozjechała.

Zwiększyłabym magnez i postarała się zrobić coś miłego dla siebie ❤️ To normalne, że czasami wszystko źle i wydaje się, że jeszcze tyyyyle trzeba wytrzymać🙈 Także gorszy okres każdemu się trafia i nie, na pewno tak ciągle nie będzie 😊 Moja zgaga np. pewnie mi wcale nie odpuści ale staram się...

Można powiedzieć, że mam ( tzn. mamy ustalać termin w czerwcu) chociaz zupełnie nie umiem sobie ułożyć tego w głowie. Źle się czuję z tym, że umawiam się i idę. No weź dogodź babie.. Tylko ja pierwszy poród miałam wywoływany w 41 tc i nic nie ruszyło także ze względu na brak postępu porodu...

Hej ! Rośniemy ❤️mnie męczy zgaga ( w ciąży przeokrutna),czekam na prenatalne 3 trymestru. W głowie jest dalej ciężko, część mojej rodziny nie wie jeszcze o ciąży 😒 oczywiście jak się spotkamy to już nie ukryje 😉 ale sama najchętniej powiedziałabym po porodzie. Wierzę w Nas z całych sił ❤️ A co...

Jakbym musiała wstać do pracy to pewnie trochę wcześniej, a z drugiej strony moje dziecko na razie zasypia o 22 😂, także jakiś serial czy pogadanka z Mężem i leci. Zawsze i tak za mało czasu 😉

To jak było tak malutko to nie ma co się przejmować, bez przesady 😉 Na mojej wadze mam jakieś 5 kg na plusie, nawet jak finalnie byłoby 8 to uważam, że ok. Zaraz zaczynam 30 tc. Największy problem potem to doprowadzić brzuch do normalności, zwłaszcza po CC dlatego nie chciałabym za dużo przytyć...

Ja Ci mogę napisać za tydzień bo diabetolog mnie zważy 🤦‍♀️ Najlepsze, że u niej na wadze mam zawsze 2-3 kg więcej niż w domu. Abstrahując od tego między 10.03 a 7.04 (25+5) przytyłam tylko 0,5 kg, a teraz będzie na pewno więcej bo tak czuję i widzę 💁 Właśnie się zastanawiam czy nie za dużo, ale...

Aha, a u mnie mówiła, że mam się zgłosić gdyby 3 dni pod rząd cukier na czczo byłby za wysoki- od razu dzwonić ( tak zrozumiałam 💁). U mnie 3 przekroczenia w ciągu 3 tygodni ale po posiłku ( 145,141,151) więc to nie to.

Na smażonej taki mam ale słuchaj może na noc to za dużo po prostu albo nie ten dzień 😉 U mnie 3 przekroczenia po posiłkach, a wizyta za tydzień ( mam raz na miesiąc). Ciekawe jak dalej 💁

To ja jadłam taką kiełbaskę rano, do tego chleb i musztarda i 110. Po wędlinach z chlebem też na razie ok. Najczęściej o 21 jem kanapkę z serem żółtym, choć fanką nie jestem 😂

Eh ja dzisiaj inteligentnie po obiedzie zjadłam prawie pół pączka bo Mąż przywiózł z podróży.. i wywaliło 151 😣 Piekarnicze rzeczy to jednak są do kitu.. A co zjadłaś na kolację??

brak cukru, ketony ten +- Ja nigdy nie miałam cukru w moczu a ketony miewałam i +++ aż polecono mi zjadać posiłek o 21. I odpuszczono mi stosowanie pasków 😃

Wywiozłam 4 ciasta do Mamy żeby nie kusiły, czas się ogarnąć 🤦‍♀️ Następna okazja już za kilka dni ale wtedy tylko ciacho z ksylitolem domowej roboty. U mnie w tym tygodniu rano ciągle 82-85-86.

😊✊✊

Dziewczyny moje cukry też świrują. Tzn. już jakoś nie da się oszukać organizmu i jak zjem po posiłku coś niedozwolonego, zgrzeszę to każdy cukier godzinę po 130/135/138, wczoraj nawet 145. I mam w sobie jakiś niepokój. Czas przystopować.

Smacznego😊 Loda zagryzam słonecznikiem albo migdałami i jest dobrze!

A ja wstałam i zjadłam ciasto do śniadania bo wczoraj mieliśmy gości, yh nie mogłam się powstrzymać. Co prawda bez przekroczenia ale wywaliło 138 😒

Ale czym się martwisz ? Kurczę ja dopóki mam w normie to się nie zastanawiam 💁 Podczas choroby cukry były non stop w takim przedziale, teraz znowu jest różnie - wieksza rozpiętość ale norma. Ciesz się 😊

Mnie ostatnio też mocno trzymało, byłam już na skraju.. zatoki i to spływanie. Do tego kaszel okropny aż się za brzuch trzymałam i spanie w nocy żadne. Inhalowałam się 3x dziennie, niektórzy twierdzą, że niezbyt to zdrowe ale uratowało mi skórę. Zdrówka życzę !! ✊ Po pizzy z sałatką cukier 128...

Gratulacje ! ❤️

To u mnie 28 zaczęty i mam ochotę na pizzę 😒 Dobrze, że już coraz więcej warzyw, no i truskawy mniam 😊 Będę baczniej obserwować !