Wyniki

Megami, gigancik :tak::tak: ale co sie dziwić. już końcówka.

ciapa paskudna jest. wirusy sie roznosza wtedy. mrozik jest ok. chyba taki do -10. ale wątpię, że takie u nas jeszcze będą ;-)

jenn, ale fajny :tak::tak: do mnie dziś kurier przywiózł super oczojebny fotelik hahaha. ten śpiworek w sówki by do niego pasował :-D

bada, gratki! ale zleci:tak::tak: za chwilę będziesz mieć bobasa :tak::tak:

agulqa, czyli ok. super :tak::tak: do świąt pewnie wytrzymasz. najesz się, a potem możesz iść rodzić hihi :-D

hej! ja się pół nocy wierciłam :confused: i "śnił" mi się przewijak :confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2: miłego dnia! ;-)

no później to już dzieci nam jak małpki owłosione wyjdą, bo sie przenoszą:-D:-D

Żelka, Megami, ja też jeszcze tego nie czuję. owszem wzrusza mnie Emilka, ale na moje jeszcze czas ;-). mam tylko nadzieję, że ta moja pęknięta szyja wytrzyma chociąz do połowy stycznia. femme, ale mi sie luty bardziej w sumie podoba niż styczeń :-D:-D i młody z lutego-jakoś tak fajnie :-):-)

ojeeeeej, słodka Emilka. i faktycznie wcale nie jest taka malutka, super! no to kciuki, zebyś szybko miala Ją przy sobie! :tak::tak:

Doggi, luz ;-) Nulini, nie przejmuj sie gadanuem tylko pierz i prasuj - będziesz miała z głowy ;-) ja mam chyba ostatnie pranie-moje koszule do szpitala i staniki do karmienia. jeszcze tylko prasowanie skarpetek, czapeczek itp. tak chyba ok. muszę jeszcze przejrzeć apteczkę, czy aby na pewno...

Doggi, Gochson urodziła w grudniu, nie w styczniu ;-)

Mommy, joolz;-) jejku, jak dziwnie. pierwsza dzidzia. nie dociera to do mnie :happy2:

Gochson, GRATULACJE!!! zdrówka dla Was <tuli>

dagi, do****na fryzura!!! ale bajer :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: sprzedałam wózek głęboko-spacerowy młodego. właśnie kupiłam nowy, więc czekam na dostawę. goferek, idę pakować torbę, ale nie próbuj mi wyśnić inaczej niż najwcześniej za przeszło miesiąc :-p

babka co kupiła mój wózek, napisała mi, że bardzo dziękuje i że jest przepiękny ;-). miło, że komuś sprawiłam taką radość :tak: fajnie tak ;-)

dagi, ale zajebiste trampki :tak::tak:. a te białe pojemniki na łóżeczko też mam kupione :-) ja dziś robię KLIK na wózek...

alecta, no dokładnie. to samo sobie wczoraj pomyślałam ;-)

jenn, to czemu mi wczoraj o tym nie napisałaś? :-p:-p:-p:-D:-D:-D:-D:-D hahahaah

alecta, w normalnej sytuacji bym się nie denerwowała, bo już dawni marzy mi sie płyta indukcyjna :-p:-p:-p. tylko teraz tyle wydatków, że naprawdę ciężko byłoby kupić nowy piec, uffff... ;-)

hej! femme, Gochson ma 34 i 2 dni chyba. to tylko tydzień więcej niż my... Gochson-KCIUKI! PIEKARNIK DZIAŁA!... nie pytajcie czemu... stary wczoraj rozkręcił go cały. pół nocy nad nim siedział, wyczyścił itp. a okazało się, że to przez zegar, który trzeba aktywować (ciągle migał, a trzeba...

dagi, radzisz z czym? chyba, że TY chciałaś napisać RODZISZ?! hahahahahhaaaahhaa jeżeli pytasz, czy rodzę, to wiesz co-nie mam póki co w planach. a zepsuty piekarnik chyba do porodu nie prowadzi :-D:-D:-D:-D:-D:-D

jezyk, tak często, dlatego taki ból. i to jeszcze teraz, jak ciasto i ciasteczka na święta obiecałam :baffled: Nulini, pochwal się co kupiłaś :tak:

McPearl, gratki. i ja też wolę obcego niz wywoływanie.

LayDeek, nie mam pojęcia :-(. robiłam frytki w piekarniku, a na gazie kurczaka dla młodego i nagle jeb. myslałam, że wywaliło korki. ale nie, bo ogarnęłam ten temat. prąd wrócił. kurczak na gazie dalej się robił, a piekarnika już nie można włączyć, więc coś ewidentnie tam sie zepsuło :-(. chłop...

Laski, piekarnik szlag mi trafił :no::no::no::no: przed samymi świętami :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

alecta, ale Tymko będzie miał radochę! fajne są. młody ma takiego zielonego jakiegoś. nie znam się ;-). ale normalna jego cena to było 60 zł, co jest dla mnie nie do pojęcia (po rabacie i przecenie 30 zł, więc ujdzie).

agulqa, no ja niestety nie kupiłam przeźroczystego słoika tylko taki: i zastanawiam się jak to będzie wyglądać. ale daję to rodzinie, więc wybaczą. ważne, żeby było dobre :-D:-D:-D

alecta, młody dostał tylko 1. a ja nawet nie wiedziałam, że ten mały kawałek plastiku jest taki drogi! :szok::szok::szok: przesadzają z tymi cenami, serio! przecież za taką kasę można o wiele fajniejszą zabawkę kupić :baffled::baffled: nie rozumiem tego.

hej! alecta, wyślij mi swojego do mnie, bo mój w robocie i mi brakuje osoby do pomocy. ja go chętnie wykorzystam, a Ty nie będziesz się wku.rwiać ;-) i też muszę się zabrać za te gorącą czekoladę do słoików, ale jakoś mi się nie chce. dobrze, że przynajmniej reszta prezentów już nawet...

agulqa, biedddddny! jak mogłaś tak go wyśmiać hahhahaahah :-D:-D Nulini, jak ja tego uczucia nie lubie. niby na cos masz ochotę, a sama nie wiesz na co. no okropne to jest! wrrr ja też padam. od rana w domu, ale padam. młody miał gorączkę i nie wiem, czy jakies choróbsko nie idzie. teraz...