Wyniki

Tak, przy pierwszej miałam 6, bo tak mówi ustawa. Z tego były 2 zarodki, ale tylko 1 transfer nieudany, bo do drugiego nie doszło - zarodek obumarł po rozmrożeniu, przestał się dzielić. Z tego powodu, że przy 1 stymulacji był tylko 1 transfer plus kiepskie nasienie za drugim razem lekarz...

@Czarnula34 ja miałam usuwanego polipa, na drugi.dzien byłam w.pracy, czułam się.dobrze. Spokojnie, coś znajdą. Mój na mojej 2 punkcji musiał 2 razy oddawać, bo z pierwszej próbki nic się nie nadawało... jak to usłyszałam po wyjściu z bloku zabiegowego to zaczęłam ryczeć i ryczałam cały czas...

Justyś, ale wygasanie czynności jąder skutkuje slabym nasieniem, a Wy je już macie. W takiej sytuacji pomaga in vitro, do którego się przygotowujecie. Więc temat macie ogarnięty, a że z wiekiem i tak słabiutkie nasienie będzie coraz gorsze - no to też wiadomo. U nas koncentracja 0.5 mln i...

Już Ci dziewczyny odpowiedzialy, a ja to samo: prolaktyna i testosteron - efekt zamierzony, a z pozostalymi hormonami u facetow sie kompletnie nie orientuje, wiec tez nie pomoge.... Tak jak laski pisza, sztuczny cykl, wiec nie ma byc owylacji. Na naturalnym nie bierzesz zadnych hormonow tylko...

Możesz pogadać, ale nie wiem czy zechcą już po pierwszpierwszym zrobionym zamieniać, bo to jednak nie jest dokładnie to samo. Spytać można :). Mi nikt nie powiedział, że tak będzie i dostałam zastrzyk, wsiadłam w samochód i pojechałam do domu, a byłam sama w klinice i miałam 170 km drogi przed...

Ja bralam orgalutran, to nie jest to samo, ale podobna substancja, tez.miałam czerwony placek ok 2 cm i piekło, ale przechodziło po jakiejś godzinie.

Motylku, dobrze, że się odezwałaś, trzymamy kciuki dalej za Ciebie i córcię.;) Ja jestem tego zdania co @annemarie, ze względu na zespół Downa nie ma.co robić pgs. Natomiast Wasze kariotypy jak najbardziej - żeby wykluczyc tę opcję "dziedziczną". Większość i tak jest de novo - poradźcie się...

A dawaj kochana imię jakie chcesz, niektórym nie przeszkadza, że syn ma tak samo jak ojciec na imię, a co dopiero kuzyni ;) Zobaczysz, że już niedługo :) Hej, moim zdaniem nie bardzo można na to wpłynąć dietą, tzn w jakimś małym stopniu, ale leki ktore dostajemy są tak ciężkie, że to od nich...

To może jak urodzimy to się spotkamy na piwie ;)

Dziękuję :) Kochana, takie transfery się właśnie udają, ciocia surykatka ma przeczucie ;) Genialne określenie ;)

Dzięki. Wiecie, że ja tego Antka czułam, zanim zaczęliśmy się nawet naturalnie starać... To jest strasznie dziwne, bo jestem raczej racjonalistką, twardo łażę po ziemi i we wszelkie czary-mary trudno mi uwierzyć. Ale jak tylko się zaręczyliśmy (nota bene po 4 miesiącach znajomości), to czułam...

Haha kto wie :) Mam pojedyncze ciuszki w uniwersalnych kolorach przy okazji trafienia na jakieś promocje w lidlu czy hm... ale leżą w reklamówce w sypialni :) Za większe zabiorę się po 25 tygodniu :) Dzięki, @chlopkers zwolniła brzuch z Igorka, to chłopak przeszedł na mnie :) A jak...

Hej, u nas po połówkowych wszystko ok. Będzie synek :)

Ja miałam faecalis w swoim posiewie z szyjki, okazało się to zanieczyszczeniem próbki - podobno ta bakteria to najczęstsze zanieczyszczenie. Kazali mi powtorzyć posoew i wyszedł dobrze, też było to przed transferem. Gratulacje dla Ropuszki :)

A działacie coś teraz? :)

Ze mnie po transferach też leciało, to chyba kwestia napędzonego lekami endometrium. Jak bety nie było to i zarodek się nie zaimplantował...

Może coś Ci tam jednak urosło? Dziś się okaże, dawaj znać :)

Po transferze ograniczylam do 1 dziennie, a jak zaszłam to tak mnie odrzuciło, że w ogóle nie piję, po prostu nie mam.ochoty :)

UhuuUhuuu dziewczyno, to Ty obstawiona jesteś :) Ja np nie miałam żadnych skurczy po transferze, nawet no-spy nie brałam. Ale przygotowanym warto być. A co do magnezu to wydaje mi się, że w prenatal uno trochę go jest.

Beta śliczna. Taki czas teraz, że nic nie robisz, odpoczywasz i czekasz na wizytę i serduszko :) Badań robić nie trzeba, jeśli wytrzymasz to nie musisz robić bety, ale ja musiałam co parę dni sprawdzić jak rośnie :) :) Ja akurat z tych niedowiarkow, co nie bardzo wierza, ze jakakolwiek dieta...

Ja od początku u dr H. S-Z

@adansonia GRATULACJE, piękny widok :) Marzenia się spełniają :)

A ja Ci mogę i tu napisać. To nie jest tak, że uważam, że L. jest zły, bo jest bardzo cenionym specjalistą. Uważam tylko, że nie ma olbrzymiej przepaści między nim a jego bliskim współpracownikiem (jakim jest Z.). Standardy postępowania podobne. A podejście L do pacjentek jest nieco specyficzne...

Ja chyba tyż. Super, ciesz się tym czasem, ściskam! :) Margit teraz pomocy nie potrzebowała, naturalsika zaliczyła ;)

@tina35, @Elessi trzymamy kciuki! Wiem, że @chlopkers chodziła do dr Z i go chwaliła, kilka dni temu urodziła synka :) Bo zdania są podzielone. Mi lekarz ginekolog kazał przy krwiak odstawić, lekarz z kliniki kazał brać dalej. Ja sama zdecydowałam, że odstawiam (nie mam wskazań, dali "na...

@Estta mnie akurat po transferze nic nie bolało. W ogóle bez objawów, czy był udany, czy nie. @Marzycielka7 to poczekaj spokojnie, bo i tak nic nie zdziałasz. Ja się leczę 180.km.od domu, więc jak coś chciałam sprawdzić to sama szłam.na usg prywatnie. Ale u Ciebie nie ma chyba sensu, bo to...

Niestety nie słyszałam nigdy, żeby luteina wywoływała owulację... Ja wolę zawsze w usg podejrzeć, jeśli jest nadal pęcherzyk, duży, z grubą otoczką, to już raczej nie pęknie. Przypuszczam, że lekarz dał luteinę raczej w celu przywołania miesiączki po odstawieniu, ale nie jestem pewna. Nie no...

Bo Ty jesteś przypadek, że jak się uprzesz to i medycyna jest bezsilna ;)

Nie wolno prowadzić samochodu, to benzodiazepina, upośledza funkcje motoryczne. Dla mnie znaczy tyle, że nie było owulacji. Trzeba by zrobić usg by zajrzeć, co się tam dzieje. Być może torbielka i owu nie będzie, ale to się wchłonie. @tina35, trzymam kciuki, będzie dobrze! :) @dżoasia...

Kurcze, no bardzo mi przykro... :( Swoją drogą co to za sposób iinformowania pacjentki? Przed samym transferem??? Kiedy powinnaś być spokojna i dobrze nastawiona? Nie dziwię się, że jesteś skołowana... Bądź dzielna teraz dla tego jednego którego masz w brzuchu i dla tego który walczy.