Wyniki

Polecam zrobić prolaktynę, LH, FSH i estradiol pomiędzy 2, a 5 dniem cyklu. U mnie powodem była podwyższona prolaktyna.

Masakra jacy lekarze są niekompetentni. 4,9 to zdecydowanie za dużo, a przy staraniach najlepiej jak będzie mniej niż 1,5. 5 miesięcy starań to jeszcze nie dużo ale jak nie chcesz tracić czasu to zbadaj jeszcze inne hormony.

Faktycznie wyglądają ok. Nie jestem lekarzem więc nie mam pojęcia co jeszcze może być przyczyną ale myślę, że warto szukać.

Ja bym szukała przyczyny. Zbadaj może hormony na początek. Czesto problemy z tarczycą powodują spadek libido. Chyba też podwyższona prolaktyna. Oprócz tego polecam zdrowy tryb życia, umiarkowaną aktywność fizyczną i wypoczynek.

A i wydaje mi się, że prolaktynę robi się pomiędzy 2, a 5 dc.

Prolaktyna niby w normie, chociaż blisko górnej granicy. Ja przed ciążą miałam ponad 70 to musiałam brać leki na obniżenie. Tu jest chyba ok ale TSH jest trochę za wysokie. Najlepiej jakby było kolo 2.

Gratuluję dobrego wyniku Panoramy :) Ubrania kupiłam w HM (polecam szczególnie biustonosze), Sinsay i C&A. Spodnie z HM zamówiłam na vinted i dałam za nie 40 zł, a są jak nowe więc też polecam sprawdzić.

Podwyzszone IG w ciąży może się zdarzyć i nie musi oznaczać niczego złego. Poza ciążą może oznaczać jakąś infekcję, stan zapalny itp.

Sama sobie szkodzi, że tak się zachowuje. Na Twoim miejscu po porodzie poszłabym osobiście do zakładu pracy z wnioskiem o zasiłek macierzyński (druk ZAM jeśli się nie mylę) i poprosiła ich o potwierdzenie na kopii, że otrzymali tego i tego dnia. Jeśli nie wyślą do ZUSu to tak jak dziewczyny...

Niestety nie dostaniemy więcej. W przypadku wynagrodzenia chorobowego nie ma składek społecznych ale do podstawy wynagrodzenia bierze się wynagrodzenie brutto minus 13,71%. Więc chorobowe wyniesie mniej więcej tyle ile Twoje wynagrodzenie netto. Oczywiście może być wyższe jeśli w poprzednich...

Obniżony nie, ale kwarantanna jest traktowana jak zwolnienie lekarskie. Czyli np jeśli byłaś od stycznia powiedzmy 10 dni na kwarantannie to teraz Twój pracodawca wyplaci Ci wynagrodzenie chorobowe za 23 dni, a za kolejne zaplaci ZUS. Za zwolnienie w czasie ciąży jest 100% więc tak czy siak...

Jeśli chodzi o L4 to Ty musisz tylko powiadomić pracodawcę, że dostałaś zwolnienie. Pomimo tego, że pracodawca dostaje zwolnienie na portalu ZUS PUE to Ty i tak musisz pracodawcę powiadomić i radze to zrobić bo czasami zwolnienie się nie pokazuje za PUE. Za pierwsze 33 dni zwolnienia pracodawca...

Nie masz się czym martwic, ważne, że jest przyrost i to duży :)

Bardzo, bardzo mi przykro :(

Ja przed ciążą miałam na poziomie 0,8-0,9. Jak tylko się dowiedziałam o ciąży to sprawdziłam tsh i było już kolo 2,5. Endo zmieniła mi dawkę leku z 75 na 100 i teraz mam znowu kolo 0,9.

Ja nie robiłam Pappy ale robiłam Nifty. Lekarzowi powiedziałam, że Pappy nie chce bo czekam na wyniki Nifty i nie chcę się stresować i powiedział, że spoko. Nie namawiał na Pappe.

U mnie podczas starań też się zdarzał "dziwny okres" i spóźnienia nawet po 10 dni, gdzie wcześniej jak w zegarku. Jeśli po takim czasie test jest negatywny to niestety marne szanse, że jesteś w ciąży.

Ciężko powiedzieć ale ja na własnym przykładzie wiem, że przy TSH 4,3 czułam się fatalnie. Nawet jak spadło do 3,5 to i tak byłam cały czas zmęczona, tyłam na potęgę, było mi cały czas zimno, miałam kołatania serca itp. Przy 1,5-2 już było dużo lepiej. Co do wpływu TSH na starania to nie wiem bo...

Zrób koniecznie. U mnie właśnie podwyższona prolaktyna była przyczyną problemów. Wiadomo, że u Ciebie nie musi ale warto zbadać. I tak jak ktoś tu wyżej wspomniał, badanie robi się między 2. a 5. dniem cyklu.

Normą akurat też nie ma się co sugerować bo z tego co kojarzę jest chyba do 4,2. Mi endo mówiła że młode kobiety powinny mieć koło 1. Ja miałam 0,7, teraz w ciąży mam 0,8 i wg mojej lekarki jest ok. Wcześniej przy 4,3 czułam się fatalnie. Jak widać ile ludzi tyle opinii więc najlepiej...

Dokładnie, ja przed ciążą miałam 0,7 i też moja endokrynolog mówiła, że jest ok. U mnie to było zbite lekami bo mam niedoczynność ale bez pozostałych badań ciężko tu stwierdzić czy jest jakaś nadczynność. @Klaudia.1612 a inne hormony też Ci ginekolog kazał sprawdzić, np prolaktynę?

Nie ma szans, skoro test wyszedł negatywny 2 tyg po okresie, a okresie był normalny. Plamienia się zdarzają, nie stresuj się. A jak się tak bardzo schizujesz to idź do laboratorium i zrób beta hcg.

Pewnie zależy od regulaminu spółdzielni ale i tak ciężko to wytępić. Jak jeszcze mieszkałam w bloku to mieliśmy obok takiego sąsiada, który palił u siebie w mieszkaniu, a u nas w sypialni z gniazdek elektrycznych dawało fajkami. I to do tego stopnia, że gniazdka trzeba było przenieść na inną...

Dziewczyny, nie przesadzajcie. Oczywiście palenie śmieciami jest szkodliwe, tak samo jak polecenie papierosów ale od przejścia przed dym przez kilka minut nic się nie stanie. Trzeba by w tym dymie spędzić godziny...

Pewnie dostaniesz Letrox albo coś podobnego na zbicie TSH. Ogólnie to nie są złe wyniki ale TSH lepiej jakby było kolo 1-1,5. W ciazy to zupełnie normalne, że TSH rośnie.

Myslalam, że konflikt serologiczny jest wtedy kiedy matka ma rh-, a ojciec rh+....

Mama ginekolog też pisze o tych kremach, o pęcherzu nic nie ma. https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/badania-w-ciazy/co-wplywa-na-obraz-usg-w-ciazy/

Ja miałam na czczo 91 i lekarz mi powiedział, że to niezbyt dobrze bo 92 to już przekroczenie.

O matko, jaki absurd...

Ja jestem niewierząca więc u mnie nie ma czegoś takiego jak post :) zapomniałam nawet, że jest coś takiego przed Wielkanocą