Wyniki

Hejka! No nareszcie poniedziałek i większy ruch na BB:-D Brakowało mi tego;-):-) Mi położna na szkole rodzenia mówiła, by podłozyc sobie pod nogi i kolana (to ważne) jakąś poduszkę czy coś.. od kolan do kostek by były wyżej nogi ułozone a nie pod samymi kostkami. No i dużo odpoczywac. Jak nie...

My mamy jedną małą paczkę pampersów tych najmniejszych new born 1 i dwie duże paki tych 2. Była jakaś promocja w Kauflandzie czy Carefurze, już nie pamiętam:-pi mama nam kupiła od razu dwie paki;-) My już po woli zbieramy pampersiaki, żeby potem miec lżej:zawstydzona/y::-)

A my w środę idziemy po wózio:happy2: Już pani w sklepie dla nas zostawiła wybrany model:tak::-) Oby do środy!:-D już nie moge się doczekac!:-)

Dobranoc!! Ja tez uciekam:-)

No nie daję się, hehe:) W końcu to będzie moja dzidzia i będe wiedziala co dla niej najlepsze;)

Madziu współczuję tych wszystkich "dobrych rad":baffled: Kurka jak ja sobie pomyślę, że mi tak będą gadac:baffled: Juz moja mama mówi.. eh.. a założysz to i to, tyle i tyle musi spac:baffled:tragedia..:baffled:

A ja mam okropna zgagę:baffled: Siedze juz w piżamce, łóżko rozścielone.. M u dziadków za ścianą. A ja nie mogę się położyc bo mi ta zgaga do gardła podchodzi:baffled: Mało nie zwracam jak się położę.. Mam nadzieję, że nie będe musiala siedziec całą noc:szok::baffled: Dobra dziewuszki ja...

A ja mam okropna zgagę:baffled: Siedze juz w piżamce, łóżko rozścielone.. M u dziadków za ścianą. A ja nie mogę się położyc bo mi ta zgaga do gardła podchodzi:baffled: Mało nie zwracam jak się położę.. Mam nadzieję, że nie będe musiala siedziec całą noc:szok::baffled: Dobra dziewuszki ja...

A ja mam okropna zgagę:baffled: Siedze juz w piżamce, łóżko rozścielone.. M u dziadków za ścianą. A ja nie mogę się położyc bo mi ta zgaga do gardła podchodzi:baffled: Mało nie zwracam jak się położę.. Mam nadzieję, że nie będe musiala siedziec całą noc:szok::baffled: Dobra dziewuszki ja...

Od początku może nie:-) Ja użyłam testów owu, mierzyłam tempkę i zaskoczyła Fasoleczka od razu;-) Tego Tobie tez życze Kochana! Trzymam kciuki!!

Od początku może nie:-) Ja użyłam testów owu, mierzyłam tempkę i zaskoczyła Fasoleczka od razu;-) Tego Tobie tez życze Kochana! Trzymam kciuki!!

Od początku może nie:-) Ja użyłam testów owu, mierzyłam tempkę i zaskoczyła Fasoleczka od razu;-) Tego Tobie tez życze Kochana! Trzymam kciuki!!

:) No to widac wyjazd udany:cool2::-D

Odpoczywam.. Własnie, dlatego, że tak blisko to juz zaczynam fiksowac:-D

Ja tez na razie zapakowałam jedno opakowanie podkładów:) Najwyżej potem M dokupi jak będzie brakowac;)

Ja na razie na IP nie jade bo jakoś się unormowało. Miejmy nadzieję, że to było jakies zatrucie;-) O 19:00 na zone reality będą "Opowieści o narodzinach":-)

Ja na razie na IP nie jade bo jakoś się unormowało. Miejmy nadzieję, że to było jakies zatrucie;-) O 19:00 na zone reality będą "Opowieści o narodzinach":-)

Ja na razie na IP nie jade bo jakoś się unormowało. Miejmy nadzieję, że to było jakies zatrucie;-) O 19:00 na zone reality będą "Opowieści o narodzinach":-)

we trzy:-p Chyba się czyms przytrułam.. nie wiem:baffled: A może to już tak przed porodem..? Bo słyszalam, że nieraz sily sie traci albo wręcz przeciwnie..

Heja! U mnie wczoraj było tragicznie:-( Po egzaminie M jak wróciliśmy do mieszkanka mamy to tak mnie bolał brzuch.. wzięłam nospę, ale wymiotowałam strasznie, głowa mi pękała i wogóle do doopy było.. dzis już lepiej się czuję.. ale osłabiona jak nie wiem..

Heja! U mnie wczoraj było tragicznie:-( Po egzaminie M jak wróciliśmy do mieszkanka mamy to tak mnie bolał brzuch.. wzięłam nospę, ale wymiotowałam strasznie, głowa mi pękała i wogóle do doopy było.. dzis już lepiej się czuję.. ale osłabiona jak nie wiem..

Heja! U mnie wczoraj było tragicznie.. Juz myslalam, że wyląduje na IP.. ale jechac nie chciałam bo przeszło jakoś:sorry2: Ale jak wrociliśmy z egzaminu M to jakos mnie brzuch bolał.. wzięłam nospę a potem wymiotowałam okropnie:szok: Taka słaba byłam.. głowa pękała, oczy bolały i wogóle...

Heja! U mnie wczoraj było tragicznie.. Juz myslalam, że wyląduje na IP.. ale jechac nie chciałam bo przeszło jakoś:sorry2: Ale jak wrociliśmy z egzaminu M to jakos mnie brzuch bolał.. wzięłam nospę a potem wymiotowałam okropnie:szok: Taka słaba byłam.. głowa pękała, oczy bolały i wogóle...

Heja! U mnie wczoraj było tragicznie.. Juz myslalam, że wyląduje na IP.. ale jechac nie chciałam bo przeszło jakoś:sorry2: Ale jak wrociliśmy z egzaminu M to jakos mnie brzuch bolał.. wzięłam nospę a potem wymiotowałam okropnie:szok: Taka słaba byłam.. głowa pękała, oczy bolały i wogóle...

Mi też wskoczyło na 37 tydzień:cool2::-D

Mi też wskoczyło na 37 tydzień:cool2::-D

Mi też wskoczyło na 37 tydzień:cool2::-D

Ryba melduj, melduj:) Jak tam, robiłaś drugi raz teściora?:-) Ja wierzę, że to Fasoleczka:tak: Dzastina uuuu to Czaruś pokazuje różki:-D ja jeszcze w piżamce siedzę na wyrku. M mi śniadanko robi:) Czekamy na mamę. Ma nas zabrac do siebie, ja u niej zostane a mama z m pojadą na ostatni egzamin...

Witajcie:) Ja jeszcze w piżamce na wyrku siedzę:) M sie uczy bo dzis ostatni egzamin na uczelni ma:) i koniec sesji:) Zaraz przywędruje do mnie śniadanko:) Czekamy na moją mame. Zabiera nas do siebie, ja u niej zostaje a M z moją mamą jadą na egzamin:) Madzia udanych zakupow! Pochwal się...

Hehe:-D Ja jeszcze w piżamce;-)i na wyrku siedzę:tak: M się uczy bo dziś ma ostatni egzamin;-) To trzymam kciukasy!! Za Ciebie i mojego M:tak::-) Tez ma ostatni egzamin;-) O kurka..To chyba ja mam za dobrze z moim M:-D ja to chyba mam zycie Lorda:cool2: Odkąd dowiedział się, że jestem w ciąży...