Wyniki

Kurcze to faktycznie malo...a ile teraz wazy?? i co lekarze mowia??

Ulkan wychodzi ze Wojtus zjada na dobre ok 700 ml to wcale nie tak malo:-) Moj Bartus je 5 razy po 180 ml a czasem troszke mniej. A jak Wojtus przybiera na wadze??jak ok to nie masz sie czym martwic....teraz tez byly upaly to mog miec mniejszy apatet. Apropo szczepien to ja szczepilam juz dwa...

mniam mniam...to jest moj ulubiony drink;-) niezdrowy jak nie wiem co ale pyszny...jak bylam w usa to cale 4 miesiace tego drinka pilam dzieki temu dlaalm chyba rade pracowac i balowac;-)

ariska zajrzyj tutaj Co, kiedy w diecie dziecka - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety

nulini Co, kiedy w diecie dziecka - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety na tej stronce jest fajnie opisane:-) Dziewczyny a jak podajecie juz obiadki i chcecie podawac deserki to jak to robicie?? kolo poludnia obiadek a popludniu deserek czy...

Wkladki to fajna sprawa ja tez sobie zakladalam...po nocy to cale czasem byly mokre ze mi przeciekaly...tylko ze ja mialam takie zwykle...

Ja jeszcze smaruje sie tym co w ciazy tak zapobiegawczo w razie jak Bartusiowi sie zachce cycusia:-) Jakos nie moge tak Go definitywnie odstawic...chociaz jak wieczorek sie zacznie to co bylo w dzien te szrpania i hsterie to tedy zakoncze karminei piersia i napije sie piwa z sokiem malinowym...

Blondi Bartus tez gada i gada aczesm to tak glosno az krzyczy:-)

Ja podalam dzis piers tylko rano i przed snem...rano szarpal sie i possla 2 minuty z jednej i 1 minute z drugiej weic tyle co nic a przed snem 25 minut z parwe a lewej w ogole nie chcial ale dobre i to:-) Delektuje sie ostatnimi chwilami kiedy Bartus sobie ssa a kto wie moze przed snem jeszze...

Dziewczyny a tak ksiazkowo to jak to jest...3 dni podaje np marchewke potem robie 4 dni przewry i znowu trzy dni znowu marchewka ale plus ziemniak tak?? czy od razu po trzech dniach tylko marchewki moge podac marchewke plus zmieniaka??

nulini ja od poniedzialku zaczynam wprowadzac nowe pokarmy i mam nadzieje ze wtedy tez jakos inaczej bede sie czula i mi przejdzie....ja ciagle mam wrazenie ze za malo wlaczylam ze moze powinnam wiecej....a z drugiej strony sama sie dziwie swoim emocjom bo przeciez najwazniejsze zeby dziecko...

no wlasnie na dzien dzisiejszy uwazam podobnie...tylko ten poczatek to ile??

Jejki jak ja chcialbym byc taka uwiazana.... JA ciagle mam do siebie zal ze moze na samym poczatku powinna go dluzej przetrzymac a nie dawac butle ale z drugiej strony jak sobie przypomne ten placz zaraz po godzinie ejdzenia z piersi to chyba i tak teraz bym znow podala butle.....bo bidulek tak...

ariska Bartus tez je co 3 godziny czasem 3,5....a wlasnie a podnosisz do odbicia?? A jakie sa wsze opinie sloiczki czy samemu gotowac?? bo ja mam ciagle sylemat...

a wlasnie bezposrednio przed piersia podajesz zupke?? Np u nas jak Bartus flache dostaje o 13.30 to o ktrej podac pierwsza marchewke??

A no racja...ja patzre na ten schemat dla dzieci karmionyc mlekeim modyfikowanym a ciagle mam w glowie ze dziecku przez 6 miesiecy tylko piers wystarcza....

Ja dzis tez dostalam paczke hippa ciekawe czy przyjdzie tego wiecej tzn innych firm:-)

No wlasnie przed sekunda znalalzam wlasnie z hippa:-) Musze wybrac sie do marketu jakiegos bo w rossmanie maja ograniczone smaki chyba bo dzis patrzylam i nie znalazlam tego smaku. Ciekawe czy na allegro mozna kupic sloiczki...zaraz sprawdze:-)

ewcia trzymam kciuki:-)

a jest sloiczek marchewka+ziemniak?? bo dzis szukalam i nie widzialam... ariska a Ty juz podajesz inne pokarmy?? bo z tego co pamietam co karmisz tylko piersia.... Mi tez dzis przyszla paczka z hippa:-)

eti Bartus ladnie przybiera na wadze i mlekiem sie najada....to AR jest na ulewania i ono jest gesciejsze niz normlane mleko to pewnie dlatego....a nie chce do niego dodawac kaszki bo bedzie jeszcze gescijsze i boje sie ze BArtus znowu bedzie mial zatwardzenia.... martus w tym nowym schemacie...

Dziewczyny doradzcie prosze bo ja chyba zaraz oszaleje.... Juz sama nie wiem od czego zaczac wprowadzanie nowych rzeczy...jak pisalam wyzej wczoraj podalam 3 lyzeczki kaszki mleczno-ryzowej morelowej...ale potem jeszcze popatrzylam na ten schemat zywienia i tam jest zeby w piatym miesiacu...

Ewcia no wlasnie u nas to samo:-(

U nas tez koniec jedzenia z piersi:-( jestem tym zalamana....Bartus przy piersi wreszczy,odpycha sie i nie chce ssac....czasem zdarzy sie jeszcze ze possie przed snem ale tez nie zawsze:-( Butla wygrala:-(

Ja dzis dalam Bartusiowi pierwszy raz 3 lyzeczki kaszki morelowej z Bobovity wsuwal jak nie wiem co i wycigalam pyszczka po jeszcze:-) Narazie do konca maja chce tylko ta kaszke mu podawac az w koncu zamaist drugiej butli z mlekeim dam mu tylko kaszke... Nie dodaje jej do mleka tylko miedzy...

a na ile ml mleka ta jedna lyzeczka?? taka od herbaty czy stolowa?? a z kleikiem bylyby takie same proporcje ?

Witam z ranka:-) Kate no niezazdroszcze nocki:-( oby szybko sie u Was ustabilizowalo:-)

Dziewczyny a jak dopajacie to woda jaka ma temp?? podgrzewacie ja troszke czy zimna podajecie??

Ja robie na zywcu...wlewam do butelki i do podgrzewacza wsadzam i poyem wsypuje mleko i podaje....nie gotuje jej wczesniej w czajniku...

ariska,gogi ja wczoraj dostalam to samo co Wy:-)