Wyniki

Tylko tarczycowe i były w normie, w grudniu chce zrobić pakiet cały, bo będę mieć medicover.

No ja tutaj tak nie opisywałam dokładnie mojej historii, ale we wrześniu 2021 zaczęliśmy się starać ale nie każdy cykl, wrzesień, potem chyba październik a potem to chyba dopiero marzec, wiec tego nie liczyłam. Czy macie moze nieregularne cykle, torbiele na jajnikach i straszne przebarwienia na...

Ja zaczęłam w wieku 33, myślałam, ze szybko pójdzie, na zasadzie nie spinamy się, to się udało haha.

I który cykl starań?

A ja mam pytanie, czy są tu jakieś dziewczyny, które starają się o pierwsze dziecko w wieku 33/34 lat?

U mnie jak coś już okres w pełni wiec można zaktualizować 🩸

To tak jak ja, prawo jazdy mam, a samochodem nie jeżdżę, bo się boję: miałam za mało wprawy po prawku, bo na studiach samochodu nie miałam i takie efekty😄

Nie chce dołować, ale ja tak miałam dokładnie i to była ciąża biochemiczna:/

Dobry tez jest wywar z suszonej malwy.

Ja też listopadowa, myślałam, że będzie prezent na urodziny. Na dodatek nic nie piłam w urodziny ani po owulacji, bo może ciąża i tyle z tego było.

U mnie też, haha😄

Może i przyjęliśmy złą taktykę, a z drugiej strony moi rodzice już wiekowi, ja mam 34 lata, 5 lat po ślubie, to i tak się pytali.

Mnie się już okres rozkręca wiec nic tego nie będzie. Muszę zrobić pakiet badań, bo to musi być w takim razie coś po mojej stronie. Od maja i nic, a oczywiście mama i znajoma ginekolog mi pieprzą, że trzeba odpuścić, no słuchać się tego nie da.

Dziewczyny u mnie nadal brak okresu, testu na razie nie robię. Mam jeszcze nadzieję, że to późne zagnieżdżenie i ciąża.

Przy tych suplach tyle idzie na reklamę, każda infulencerka je reklamuje, że nie wierzę, że skład może być dobry. Dodatkowo ta maja bochosiewicz ciągle mówi, że jest milionerką dzięki sprzedaży tych supli to jakieś składniki po taniości robione.

U mnie nadal brak okresu, testy negatywne, w ogóle nie czuję się jakby miał okres przyjść. Nie wiem co jest grane. Przy moim szczęściu to pewnie znowu torbiel na jajniku…

Ja sobie jeszcze robię nadzieję, że będzie pozytywny;)

U mnie test negatywny i brak okresu, dziwne.

Dziewczyny, ja nadal okresu nie mam, a że testy były negatywne to w sobotę zabalowałam i jeszcze dodatkowo skręciłam nogę, więc teraz leżę i stary mnie tylko obsługuje 😄

Ja wzięłam ślub jako niewierząca a mój mąż jako wierzący. Nie miałam spowiedzi, ale nauki musieliśmy mieć i ten protokół tez spisywać. Nie mówiłam jak mi dopomóż Bóg przy przysiędze. Mój mąż jako wierzący, bo jego mama jest bardzo bardzo wierząca i by tego nie przeżyła, mimo że on w ogóle nie...

U mnie 26 dzień cyklu brak okresu i negatywny test. Raczej nic z tego nie będzie:/

Dziewczyny, chciałabym się zapytać czy któraś z was miała może torbiele na jajnikach?, ja mam do nich tendencję i się zastanawiam o jakich problemach to może świadczyć. Pozdrawiam

A i wkurzają mnie tez te komentarze ludzi, wyluzuj się. No ja już się luzowalam i na wakacjach się staraliśmy i na spontanie po winie i jakoś nic z tego nie wyszło 😄

Ja właśnie wśród znajomych mam takich co musieli i się przebadać gruntownie i sprawdzić wszystko i się trochę postymulować jakimiś lekami i dopiero zaszli. Takich co od razu to pojedyncze przypadki:/

No tak, niby młodziutka 34, ale to pierwsze dziecko. Śmiać mi się chce, bo moja mama urodziła w wieku 35 lat i 40 lat w tamtych czasach, co było ostro późno, ale oczywiście jak sobie postanowiła to od razu zaszła. Taka sprawiedliwość. Nie wiem czy teraz coś z tym jedzeniem jest nie tak, czy w...

No tak

Nie, chyba po prostu się odstresował, ja miałam strasznie stresującą pracę, odeszłam z niej, dobrze wpłynęło to na nasz związek i na niego to też podziałało pozytywnie.

Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa, ale czytam forum już od jakiegoś czasu, może napiszę coś o sobie. Mam 34 lata, staramy się z mężem od maja, ale w prawidłowy sposób od sierpnia (przedtem mąż miał słabą ejakulacje ze stresu, podejrzewam, że taka mała ilość nasienia nie wystarczy, chociaż nie...