Wyniki

Plenitude jestem w stanie Ci uwierzyć, że czujesz już delikatne ruchy, ponieważ ja mimo tego, że byłam w pierwszej ciąży, to pierwsze ruchy czułam w 16 tygodniu ale w prawym boku i z każdym dniem i tygodniem w tym samym miejscu coraz wyraźniejsze i mocniejsze, a facet - mimo, że lekarz, nie...

Black Cat teraz jestem w połowie 10 tygodnia, a zdjęcie pochodzi z przełomu 7-8 tygodnia. Chyba w tym czasie jeszcze za bardzo się nie rusza bo mam też chwilę nagrania i nie było widać ruchów oprócz bicia serduszka:-)

Hej dziewczyny, już prawie 2 tygodnie się nie odzywałam choć od czasu do czasu czytam co u Was słychać Olasec synuś prześliczny, mały CUD :-). Co do przegrzewania to z moim synusiem nie miałam problemu, bo kiedy tylko było mu za ciepło to na policzkach wyskakiwały potówki więc już kolejnego...

Olasec musisz być silna, trzymam kciuki, żeby wada serduszka Michałka sama znikła. Frambuesa3 witaj w tej grupie, światełko dla Twojego Aniołka. One nie odchodzą, tylko opóźniają swoje przyjście na świat - pamiętaj o tym. Wczoraj byłam na upragnionym USG i mam dobrą wiadomość, wszystko ok...

Olasec byłaś dzielna że tyle przeszłaś ale dostałaś najwspanialszy prezent - Michasia. Szybko zapomnisz o tym co było. Gratuluję synka :-)

Olasec w końcu nastał ten dzień kiedy zobaczysz i przytulisz synka :laugh2:Dużo siły i wytrwałości, trzymam kciuki :-D

lumia tak jak mówisz - nie doczekałam się pierwszej @ i jakoś nawet specjalnie się nie staraliśmy, po prostu po jednym razie wyszło:laugh2:

OneMoreTime dolegliwości oczywiście dokuczają - podbrzusze boli tak jak w pierwszej donoszonej ciąży więc chyba rośnie... do tego duszności, ból piersi. Nieśmiało się przyznam, że coraz bardziej wierzę, że teraz nam się uda ale wciąż jest odrobina niepewności, dopóki nie zobaczę bijącego...

Hej dziewczyny, u mnie bez żadnych nowości - może i dobrze bo jak na razie ciąża się utrzymuje. Eh mam nadzieję, że tak będzie do końca. Za tydzień kolejna wizyta u gina, myślę, że już coś zobaczę, bo wcześniej była tylko mała kropeczka. Tak bardzo pragnę, żeby wszystko było ok - wiadomo że to...

Co do imion to jeśli będziemy mieli dziewczynkę to będzie Basia - śliczne i mało spotykane. Jest jedno imię które wydaje mi się prześliczne i bardzo kobiece - Amanda, niestety u mnie nie przejdzie:crazy:. Co myślicie o tym imieniu? Moim zdaniem imię powinno pasować do nazwiska, tzn. jeśli...

Olasec brzuszek śliczny. Miło mi też słyszeć, że jest tutaj ktoś, kto również ma św Ritę za powierniczkę. Ja zaczęłam się modlić po poronieniu i jak na razie jest ok, szybko zaszłam w ciążę choć się nie starałam (po jednym razie wyszło...) i mam większość objawów więc chyba jest wszystko dobrze...

Lumia mi również bardzo przykro, wiem jak to boli - utracone nadzieje... Ale przyjdzie czas kiedy przytulisz swojego maluszka, wierzę w to. Mi lekarz potwierdził ciążę, znalazł nawet małą kropeczkę na USG ale najbliższe 3 tygodnie będą decydujące czy będzie prawidłowo rozwijający się zarodek -...

Nie wiem jak zareaguje lekarz ale jak poroniłam to mi powiedział że natura zrobiła swoje więc powiem mu to samo:-)

I mam w końcu wyniki bety: poniedziałek - 74.20, środa - 259.20 :tak:. Jutro USG - pewnie nie za dużo będzie widać ale chyba jednak ciąża. Widocznie organizm był już gotowy - 2 tygodnie po poronieniu:-D

Czy któraś z Was dziewczyny wie, od jakiego stężenia HCG test wyjdzie pozytywny?

Kwiatuszekk23 a miałaś już pierwszy @? bo ja jeszcze nie dostałam i nie ukrywam, że boję się bo chyba bym wolała, żeby ta beta to była pozostałość po poronieniu, bo wiadomo, że to za wcześnie i bałabym się całą ciążę choć wiem, że ciąża jest możliwa, bo ja nie mam problemów z zajściem (po jednym...

witch84 i Olasec z samego rana byłam zrobić betę, wynik będzie dopiero w środę po ponownym badaniu, wizytę u lekarza mam w czwartek. Z badań histopatologicznych nic nie wynika - pozostałości doczesnej w stanie zapalnym a stan zapalny bo zaczęłam ronić samoistnie. kurcze wątpię, żeby hcg...

Witajcie dziewczyny, nie wiem już co myśleć. 15 lipca poroniłam, miałam łyżeczkowanie, czekam na pierwszy @ po poronieniu. Z mężem raz nam się zdarzyło przytulanko 1 sierpnia, wczoraj miałam jakby pierwsze objawy ciąży, dzisiaj również, dzisiejszy test - pozytywny. Nawet nie doczekałam się...

Olasec ja zamiast strachu przed porodem czułam radość i zniecierpliwienie no i ciekawość jaki będzie (synuś). Wiedziałam że zniosę wszystko, żeby mieć to już za sobą i żeby było już z nami :) życzę dużo sił, wytrwałości i cierpliwości ;)

Witam dziewczyny, wczasy się skończyły więc znów tutaj trafiłam, chyba uzależniłam się od Was i Waszych rad. To już trzeci tydzień po poronieniu, tydzień temu wdał mi się stan zapalny i antybiotykoterapia Metronidazolem. Teraz już jest wszystko dobrze. Czekam na pierwszą @ i zaczynamy starania...

Mijają dwa tygodnie od poronienia, psychicznie już trochę lepiej, bardziej jestem nastawiona na jak najszybsze próby ponownego zajścia w ciążę bo myślę sobie że tym razem musi się udać. Jak myślicie czy po pierwszej miesiączce mogę się starać? Czy to nie za szybko? Od trzech dni bolą mnie...

MisiaMonisia mój synuś miał takie problemy, od 3 miesiąca życia dawałam mu codziennie probiotyki. Ja akurat dawałam kropelki BioGaia po 5 kropelek dziennie. Po tym trochę się unormował. Jak najbardziej warto skonsultować się z pediatrą, najwyżej wyśmieje a może coś poradzi, może warto popytać o...

Muszę się umówić na wizytę kiedy będę miała wyniki badania histopatologicznego. Zniosę wszystko żeby mieć maleństwo...

Ale często też po tak krótkim czasie tragedia się powtarza. Nie spieszy mi się więc myślę, że warto odczekać miesiąc więcej i zrobić choćby podstawowe badania tj morfologie, mocz, może coś jeszcze zasugeruje lekarz. Miałam łyżeczkowanie więc chciałabym dać czas na regenerację "wyściółki" macicy...

Rozmowy na ten temat pomagają mi się z tym pogodzić. Wtedy wiem, że nie jestem z tym sama. Chciałabym jak najszybciej znów się starać o maleństwo bo czuję, że tylko maleństwo da mi ulgę. Z drugiej strony bardzo się boję, bo nie chcę znów przechodzić przez to rozczarowanie i brak nadziei...

Witam, jestem tutaj nowa lecz łączę się z Wami w bólu po stracie swoich aniołeczków. Poroniłam niedawno, tj. 13.07 zaczęłam plamić, to był 8tc+6dni. usg nie pozostawiło wątpliwości - poronienie, nie było już prawie nic w pęcherzyku tylko jakieś mazy. Wtorek to była jakaś masakra. cały czas...