Wyniki

Ania... Aż mi brak słów. Wierz czy nie ale aż łza poleciała. Trzymajcie się, nie będę nic więcej wymyślać, bo nie ma słów w takich sytuacjach.

tak jak obiecałam! :D wasze zdrowie!

To działaj :) :D

1 dc... :(

No jeśli dziś nie przyjdzie to na pewno zrobię. Ale dziś jeszcze nie będę testować, żeby mi nie było przykro. Tym bardziej ze w domu mam tylko czułość 20.

Kurde dziewczyny , piszecie mi że może się udało, ja też mam taką wielką nadzieję. Chodzę do toalety, sprawdzam co chwila. Jestem mega podekscytowana i być może dlatego @ mi się przyblokowała. Nie chcę się nakręcać, ale wiecie jak jest... Czekam! W miarę cierpliwie :) ale znając życie - wiemy...

No właśnie ja nie plamię, czuję mokrość, biegam do łazienki, a tam nic :(

Ehhh ja dziś 29 dc jednak. Po wczorajszych dwóch kropelkach krwi nadal cisza. Ale brzuch boli bardzo. Podejrzewam że dziś się zacznie, bo według wyliczeń - powinno. Ale jak już mówiłam, przyłączam się do grudniowego winka :)

U mnie dalej nic, ale powinnam mieć jutro @ więc może to był jakiś fałszywy alarm. @annajak a jaka czułość testu?

@annajak GRATULUJĘ!!! Wiecie co, dziwna sprawa... Zawsze jak zaczyna się okres to na całego. A dziś rano te dwie krople krwi i do teraz susza... Nawet w środku nie ma krwi. A brzuch boli bardziej niż zwykle. Jakieś takie kłucia. No nic, czekam do jutra na rozkręcenie. Ale się cieszę waszym...

Cześć z rana, chyba witam się w 1 dc... Na papierze zauważyłam kropelkę krwi...

@sylwia82 gratuluję!!!!

Kurcze, znam to. Ja też ogólnie jak z kimś gadam to mówię że nie zależy mi, co będzie to będzie, jak się uda to fajnie a jak nie to nie. Ale gdzieś w głębi duszy myślę o tym non stop, że chciałabym już być w ciąży. I też się łapie na ciągłym planowaniu... No ale niestety, nie przyspieszymy tego...

Nie wiem czy to do mnie pytanie, ale jak ja tylko zaczęłam planować ciażę, to poszłam do mojej ginekolog. Ona mnie zbadała, powiedziała że wszystko jest super. Później dała skierowanie na badania krwi i moczu. Wyniki wyszły super. Kazała brać kwas foliowy i działać. Dam znać najwyżej jutro co...

U mnie fajnie to poszło, bo po antykoncepcji miałam oczywiście krwawienie z odstawienia, po 33 dniach dostałam pierszy okres, później już po 29 dniach i teraz czekam na trzeci, który powinnam mieć za dwa dni. Akurat jutro idę do ginekologa w związku z bardzo bolesnymi owulacjami (o ile w ogóle...

no właśnie dlatego się czeka do dnia miesiączki, jak przyjdzie, to wiadomo już co dalej... Ja też jestem niecierpliwa ale staram się czekać żeby się nie zawieść

cichutko gratuluję, ale może lepiej poczekać do dnia @ a później ginekolog? :)

fajnie by było, ale raczej to nie to :) ja niestety dziś do 21:00 praca :(

Ja nie mam po cytologii plamień. Może warto zapytać ginekologa czemu tak jest?

U mnie dziś 27 dc. Mięśnie bolą jeszcze bardziej, jakby mnie rozkładała grypa. Ale dalej jej nie ma, ani kataru, ani kaszlu. @ za dwa dni. Podbrzusze pobolewa, jakby takie przelewanie. Uderzenia gorąca są okropne. Dziś jednak trochę śluzu jest, temperatura jednak dalej 37,1. Czekam i czekam na...

Witam Was w 26 dc. Trochę straciłam nadzieję bo już zrobiło się bardzo sucho. No i spadła temperatura. Ktoś tu pisal, że grudzień będzie miesiącem wina, dołączam do klubu! :) :D czekam 3 dni i małpa. A jak u Was?

No ja mam dopiero skończone 25 lat, także mam trochę czasu, ale miałam marzenie zajść w ciążę jeszcze w tym roku :) jak się nie uda, trudno, co ma być to będzie. Ale pragnienie jest duże, poczułam chyba "powołanie" do macierzyństwa :)

Super, jeszcze raz gratulacje. Aż się nie mogę doczekać swoich kreseczek :) :)

@Klara84 pod polem tekstowym komentarza masz "dołącz pliki" :)

A jakie miałaś objawy? W którym dniu przed @ zrobiłaś test? GRATULACJE!

Ja się witam w 25 dc. Bolą wszystkie mięśnie, jakbym przebiegła maraton. Jakby takie zakwasy, ciężko mi podnieść ręcę do góry. Chyba jakiś początek przeziębienia. Temperatura podwyższona, 37,1, dreszcze. Ból podbrzusza, kto wie, może @ szybciej przyjdzie (powinna za 4 dni). Śluz mleczny. Robię...

gratulacje!!!

@annajak ja też mam różne bóle i też już sobie wymyśliłam, że coś innego się dzieje... i zaraz się opieprzam w myślach za swoje pomysły :) bo rozczarowanie będzie bolało :) no nic, jeszcze 5 dni czekania. Ja też się zastanawiałam nad testowaniem, no ale 5 dni przed to przesada :D

Ehh, mnie też dopadło i też nic nie wzięłam. I jeszcze ta cholerna bezsenność, chodzę jak zombie :D

gratulacje!!!!