Wyniki

Czy ona nie przesadza? W którym jesteś tygodniu? Pewnie w II trymestrze, tak? I ona się czepia o 5 kilogramów? Dziwna jakaś.. Ja przytyłam od początku ze 4 kg, jestem obecnie 19+4 tc i nikt nie zwrócił mi uwagi, że ważę za dużo. Dziwna sprawa:dry:

Tak, będę miała cc ze względu na wadę dziecka. Prosto po porodzie mały na operację i mam nadzieję, że Bóg wysłucha moich modlitw i wszystko dobrze się skończy, a my szybko wrócimy do domu, do normalności.

No, dla ginekologów dziecko 36-37 tc to już donoszona ciąża, i mogą rozwiązywać. Ja niby mam maksymalnie donosić, żeby mały był największy jak tylko się da, bo wiadomo, że operacja, która go czeka będzie obciążeniem dla jego organizmu i mojej gin. zależy na każdym gramie malucha. Ale dopiero w...

Mogliby się zlitować. Ale przypuszczam Bum, że argument typu "Proszę jeszcze nie zaczynać, muszę w ten weekend wyprawić urodziny córci" może ich jednak nie przekonać :D

U mnie równo 40 tyg. wypada 6.10. Gdyby kogokolwiek w CZMP interesowało moje zdanie, to mogliby mi zrobić cc na samiutkim początku października :D Ale pewnie tak długo nie będę mogła donosić, żeby się nie okazało, że zacznie się poród naturalny, zanim mnie przygotują do zabiegu :D

Oooo jaaa! To już jest przestępstwo! Jak tak można?! Wieczorową porą TAKIE obrazki?? Jak ja teraz usnę?? o_O Boziuniu, jaka ta szarlotka musi być pyszna :( Widzę to po tych zdjęciach, że jest cudowna :( Wpadam w depresję. Sorry Paulik, ale będziesz miała moje zdrowie psychiczne na sumieniu :(

Szkoda, że maluch nie pokazał, co tam kryje między nóżkami, ale najważniejsze, że wszystko z nim w porządku :) No i współczuję tej cukrzycy, ja wprawdzie nie choruję, ale taki zakaz jedzenia wszystkiego na co ma się ochotę to na pewno nic fajnego :( Ale dasz radę i miejmy nadzieję, że po ciąży...

An ile Ty przytyłaś od początku ciąży, że ta położna tak się Ciebie czepia? :oo:

Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze się potoczyło :) Dbaj o siebie, odpoczywaj, a wszystko na pewno będzie dobrze :)

Ja jeszcze nie zauważyłam u siebie żadnych rozstępów. Interesuję się głównie brzuchem, bo póki co ni zauważyłam, żeby mi pupa, czy uda urosły w tej ciąży. No ale na szczęście na brzuchu, ani nigdzie indziej nic nie mam i oby tak zostało ;)

Hej dziewczyny! Ja o godzinie 17 zakończyłam komunijne goszczenie się, ponieważ mniej więcej w południe nawiedziła mnie moja stara znajoma- migrena :( Z każdą godziną było coraz gorzej, w końcu zdecydowałam, że wracamy do domu i tak też zrobiliśmy. Najlepsze było to, że będąc tak mniej więcej w...

Hej dziewczyny! Ja już dziś od 6 na nogach. My też mamy komunię, u siostrzenicy mojego P. Wstałam, zjedliśmy śniadanko, a później szykowanie. P. do prasowania (on bardzo lubi prasować, ja nie znoszę, więc się uzupełniamy ;) ) ja sobie strzeliłam makijaż, włosy i zaraz wybywamy do Kościoła :)...

Ja też pracuję. Obecnie jestem w 19 tc i przyznam szczerze, że gdybym mogła, to pracowałabym do samego końca :D Po prostu lubię pracować i tyle :D Jak siedzę w domu, to jestem taka rozmemłana. Mimo dużej ilości wolnego czasu nie umiem się zorganizować i dni przepływają mi przez palce, a nic...

Skoro teściu zrobił taki "super" interes i zamiast postarać się sprzedać to auto za taką kwotę na jaką się umawialiście, to niech teraz opuści Wam te brakujące 4 tysiące. Dlaczego obcym może robić prezenty w postaci takiej obniżki ceny, a własnemu synowi i synowej nie może? Co się dzieje w ogóle...

Hej dziewczyny! Witam Was sobotnio :) U nas wprawdzie 16 st. ale słonko za chmurami, więc szału zbytnio nie ma :( Wkurzyłam się dziś od samego rana tak, że głowa mała. Przez te moje nerwy dzidzia będzie chyba najbardziej znerwicowanym dzieckiem na oddziale :( Wczoraj przychodzi do mnie do...

Jeszcze nie ma czego :D Tzn. w głowie już to oczywiście mam, jeszcze by to tylko przełożyć do rzeczywistości i będzie idealnie :D

Czadowe! Super wyglądają :)

No właśnie wiadomo, głupio że tak goście muszą patrzeć na bałagan, ale z drugiej strony, jak już chodzą do Was, to przecież widzą, że macie czysto, więc pewnie z tym bajzlem na dole nikt Was nie łączy. A jeśli teściowa się nie wstydzi, to trudno, żebyś jeszcze Ty sobie tym głowę nabijała. My...

Ja jeszcze nie mam tego domu, a już cieszę się na myśl, że kiedyś się wyprowadzę :D Wiem, że wytrzymam ten czas, a sama myśl o byciu na swoim koi moje nerwy :D Obydwoje nie mamy jeszcze 30, więc wszystko przed nami i wiem, że na spokojnie do tego dojdziemy :) Myślę, że jak się dziecko urodzi, to...

Taaak razem.. Planujemy zbudować dom i jesteśmy na etapie odkładania na ten cel. Mój P. już sobie wyliczył ile musimy mieć na początek, żeby zamknąć stan surowy i zbieramy tą kasę, żeby wystartować. Tzn. głównie on zbiera :D bo dobrze zarabia, do tego dodatkowo robi różne interesy i w ten sposób...

Co do teściowych, to Wy jeśli na swoje narzekałyście, to dlatego, że to raczej "negatywne" postacie. A ja mam na odwrót i też mnie drażni ( i to wcale nie przez hormony. Przed ciążą też mnie męczyła). Otóż jest ona tak dobra, miła, tak bardzo chce być pomocna, taaak cholernie bardzo się...

Miałam dzisiaj identyczną kolację :D

Zgadzam się z Ewką- też bym się wkurzyła. Ok, mogę nie planować kolejnego dziecka, ale rzeczy które są moje, będą moje cały czas i to ja podejmę decyzję czy, a jeśli tak, to komu coś z nich dam. Jak tak się można rządzić cudzymi rzeczami? Jakbyś schowała tam swoje nienoszone obecnie sukienki, to...

Ja mam taki plan. Wprawdzie zamiast ze żłobka wolałabym korzystać z pomocy babć, ale na 99% nastawiam się na powrót do pracy. Nie wyobrażam sobie nie pracować :D Więc myślę, że dogadam się z babciami, a sama wrócę do pracy. A Ty jaki masz plan?

W ogóle się Mesmerise nie zamartwiaj na zapas ;) Moja gin. powiedziała, że w dzisiejszych czasach konflikt, to nie problem. Wiem, że jeśli grupa krwi u Twojego dziecka wyjdzie dodatnia, to w przeciągu 78h musisz mieć podaną immunoglobulinę, żeby zabezpieczyć ewentualne kolejne ciąże. Myślę, że w...

Ja mam konflikt. Ale to moja pierwsza ciąża, więc przeciwciał nie produkuje. A u Ciebie to już kolejna ciąża? Bo jeśli pierwsza, to pewnie nie będziesz miała problemu z przeciwciałami ;)

Wow dziewczyny, jak Wy szalejecie z tymi wyprawkami. BUM mamy połowę maja, a Ty już chyba wszystko skompletowałaś, co? ;) Ja nie mam ani jednej rzeczy. Nic, a nic. Czekam na to połówkowe, bo jakoś tak nie mogę się przemóc, żeby wcześniej zacząć kupować, chociaż korci mnie, oj korci :D Pogoda...

Ty nas hajmal nie przepraszaj, bo od tego jesteśmy, żeby się tu wysłuchiwać nawzajem i poplotować :) Mnie też szkoda owoców, zwłaszcza truskawek :( Tak na nie czekałam, a tu się okaże, że ich pewnie wcale nie będzie :( A dobra wieść u mnie jest taka, że umówiłam się na to połówkowe. 31 maja na...

Ewcia nie denerwuj się. Tzn. wiem, że nie jest łatwo się nie wkurzać, ale pamiętaj, że Twoje nerwy odczuwa Twój maluszek ;) A przyjmie Cię w poniedziałek? Jeśli tak, to wiesz, nie jest jeszcze tak źle. 3 dni i już. Jakoś wytrzymasz ;) Ja właśnie wróciłam z wizyty u swojej gin. Tak jak...

Ja bym na Twoim miejscu przełożyła. Może być tak, że pójdziesz teraz, a lekarz odprawi Cię z kwitkiem, bo maluszek będzie jeszcze za mały. Albo nie będzie dokładnie widać pewnych rzeczy, ze względu na jego wielkość. A po co później snuć domysły? Ja bym przełożyła, żeby zwiększyć...