reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mi tez bardzo mi się przyda ta informacja :) nie znam dobrych syropów na kaszel, dzięki
To nie syrop, żel. ...
Ten pinimentol (kupiony w niemczech) jest na przeziębienie, na kaszel....wmasowujesz na klatke piersiowa i górną partię pleców, ma taki charakterystyczny zapach (dobrze robiący na zatkany nosek). Lenka zawsze po tym lepiej śpi. Jako lek na przeziębienie stosuje sie 2 razy dziennie (choć ja raczej go na noc dawałam. Czasem w nocy jak ją złapał atak kaszlu.

Pneumovit miałam w Polsce on był dodatkowo przeciw gorączkowy i na ból głowy...smarowało się też czoło ze skroniami i karczek.

A depulol miałam jako pierwszy taki żel on dla maluszków chyba od 6 miesiąca był.

A co do syropów przeziębieniowych to świetnie u nas sprawdził się Contramutan jest w kropelkach i normalnie w syropie.
 
reklama
Nie martw się Anja. Jak się wyprowadzicie już na swoje, to będziesz 2 razy bardziej doceniać to co masz ;-) bez milutkiej i wkurwiajacej teściowej ;-)
U mnie nie zapowiada się, żebyśmy mieli się wyprowadzić. Mąż zostaje tu na gospodarstwie, więc jesteśmy skazani na teściów ;-) mamy jedno wejście, jedno podwórko, ale na szczęście całe duże poddasze jest nasze, więc kuchnie, łazienkę mamy osobną ;-) a wejścia nie ma możliwości zrobić osobnego i tylko dlatego go bo nie ma, bo gdyby była taka możliwość, to napewno byśmy się odizolowali :-D
 
Bum ja piłam juz nie raz karmi i myślę że nie szkodzi jakoś przesadnie o ile nie pije się czteropaka dziennie :D ma dużo cukru i jednak może zawierać alkohol jakiś tam :)
 
W ogóle się Mesmerise nie zamartwiaj na zapas ;) Moja gin. powiedziała, że w dzisiejszych czasach konflikt, to nie problem. Wiem, że jeśli grupa krwi u Twojego dziecka wyjdzie dodatnia, to w przeciągu 78h musisz mieć podaną immunoglobulinę, żeby zabezpieczyć ewentualne kolejne ciąże. Myślę, że w dzisiejszych czasach to jest tak często spotykany przypadek, że już każdy dobrze wie, co robić w takiej sytuacji :) Ja o tym w ogóle nie myślę i się nie martwię, może też dlatego, że chcemy mieć tylko jedno dziecko, ale nawet gdybyśmy zmienili zdanie, to myślę, że w szpitalu już się mną odpowiednio zajmą :)
Dziękuję za słowa otuchy :) Też sobie tak tłumaczę, ale wiesz, wolałabym mieć krew dodatnią i nie mieć tego na głowie. No ale trzeba być dobrej myśli :)
 
Bum ja piłam juz nie raz karmi i myślę że nie szkodzi jakoś przesadnie o ile nie pije się czteropaka dziennie :D ma dużo cukru i jednak może zawierać alkohol jakiś tam :)
Oooo to się jutro skusze - mam ochotę na cos innego niz woda , soki i kawa [emoji23]
A lubię te zwykłe karmelowe [emoji5]

Ide w wyro cos mnie Lena dziś wykończyła zabawą [emoji5]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t3d [emoji272]
 
Nie martw się Anja. Jak się wyprowadzicie już na swoje, to będziesz 2 razy bardziej doceniać to co masz ;-) bez milutkiej i wkurwiajacej teściowej ;-)
U mnie nie zapowiada się, żebyśmy mieli się wyprowadzić. Mąż zostaje tu na gospodarstwie, więc jesteśmy skazani na teściów ;-) mamy jedno wejście, jedno podwórko, ale na szczęście całe duże poddasze jest nasze, więc kuchnie, łazienkę mamy osobną ;-) a wejścia nie ma możliwości zrobić osobnego i tylko dlatego go bo nie ma, bo gdyby była taka możliwość, to napewno byśmy się odizolowali :-D

Ja jeszcze nie mam tego domu, a już cieszę się na myśl, że kiedyś się wyprowadzę :D Wiem, że wytrzymam ten czas, a sama myśl o byciu na swoim koi moje nerwy :D Obydwoje nie mamy jeszcze 30, więc wszystko przed nami i wiem, że na spokojnie do tego dojdziemy :) Myślę, że jak się dziecko urodzi, to od początku postawimy jasne reguły gry i będziemy się tego trzymali. P. też wkurza się na mamę i drażni go to jej zamartwianie się i podejście do wielu spraw i już przegadaliśmy ten temat, że my musimy wypracować sobie swoje zasady działania, wychowania i postępowania wobec siebie i dziecka i tego się będziemy trzymać, a nie dla przyjemności mamusi robić coś, bo ona tak chce. Zawsze starać się mieć jedno wspólne zdanie i się tego trzymać. Myślę, że jeśli zobaczy, że mamy swój pomysł na życie nasze i dziecka i że to my decydujemy co jest najlepsze, to zrozumie, że nie ma szans na wtykanie nam nosa w nasze sprawy i jakoś to będzie. Myślę, że damy z tym radę, bo kłócimy się sporadycznie, mamy podobne poglądy i plan na życie, więc zakładam, że w wychowaniu dziecka, też będziemy zgodni. Muszę być przecież dobrej myśli, inaczej to już bym mogła zacząć wariować ;)
 
Nie martw się Anja. Jak się wyprowadzicie już na swoje, to będziesz 2 razy bardziej doceniać to co masz ;-) bez milutkiej i wkurwiajacej teściowej ;-)
U mnie nie zapowiada się, żebyśmy mieli się wyprowadzić. Mąż zostaje tu na gospodarstwie, więc jesteśmy skazani na teściów ;-) mamy jedno wejście, jedno podwórko, ale na szczęście całe duże poddasze jest nasze, więc kuchnie, łazienkę mamy osobną ;-) a wejścia nie ma możliwości zrobić osobnego i tylko dlatego go bo nie ma, bo gdyby była taka możliwość, to napewno byśmy się odizolowali :-D
My specjalnie dostawialismy osobne wejscie po drugiej stronie domu. Jeszcze przed ślubem tesciowie poszli na dół a my zrobiliśmy sobie kuchnię, to było nasze pierwsze pomieszczenie[emoji6]Potem adaptacja poddasza, tam zrobilismy 2 pokoje, gabinet, lazienke i pralnie. Na koniec pietro, kuchnia juz była, wiec salon, sypialnia i lazienka[emoji6]i tak mamy prawie 200m swojego, a oni ok 100m.

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ufff, nadrobiłam [emoji4]
Ja dziś intensywny dzień miałam i padnięta jestem.
Nie dam rady odpowiedzieć na wszystko co bym chciała...
Idę spać. Dobrej nocy Nam wszystkim!

34bw90bvj7s2yzfl.png

82dokqi1appe9g4w.png

wff2kqi19yndsbel.png
 
reklama
Ale mnie przed chwila tesciowa wkur.... Byli z tesciem na spacerze i jakis kundel sie do nich przyczepil. Przyszla i mówi ze wzięli go bo taki biedny[emoji33]no kur... Ja sie boje psów, moje dziecko też, a ona mi jakaś znajdę przyprowadza. A sasiadka ma male, sliczne labradory to nie chcieli...A takiego malego bym wzięła i sama wychowala to bym sie nie bała. Taką jej akcje zrobilam, wydarlam się a ona, ze chcuala moją reakcje zobaczyc i wcale go nie zabrali. No super[emoji33] a juz mialam go isc wygonic. Moze pomyslicie ze jestem wredota, ale juz na kota sie zgodzilam to im starczy.

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
Masz bardzo fajną teściową.
Ja też się boje psów i kotów i jakby mi teściowa poleciała takim żartem to bym ją zdrowo zjeb... (W sumie to bym się nie zdziwiła bo dla mojej teściowej koty i psy ważniejsze od dzieci, więc....a na takie coś to jestem uczulona)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry