Wyniki

Chociaż wiedzą jakąś dysponował jeśli w taka ciążę się wpakował chłopina? Jak to zdemaskowałyście?

I dziadek dobrze gadał😊

Tak, węzły chłonne są ok. Nie wyczuwam zadnego guzka. Wczoraj wymacałam szyję i nic podejzanego nie wpadlo mi pod palec. Gdyby nie to USG węzłów to nawet nie wiedziałabym, że w ogóle mam takie ustroistwo. Ponoć ten guzek ma 3mm×5 mm.

@doublimam @Katrinaka dzięki❤. Mam nadzieję, że będzie ok. @Katrinaka przepraszam, że zawracam Ci głowę i pytam o takie prywatne sprawy, ale jakie miałaś te guzki, mój jest hipoechogenniczny, bogato ukrwiony.

Wróciłam dzisiaj z tego USG podlamana. Mialam skontrolowac tylko węzeł chlonny, a tu taki obrót sprawy. Lekarz wykrył u mnie jakiegoś guzka bogato unaczynionego na tarczycy. Porobie sobie wyniki z krwi i w przyszłym tygodniu idę do endokrynologa. Teraz trochę się boję. Trzęse portkami.

Witam😘 U nas dziś słonko wyjrzało aż chce się żyć i powera dostaje...chyba jestem na baterie słoneczne😁 Czekam na kuriera, bo mają dojść baleriny, akurat dzisiaj ide na USG wiec będą w sam raz na przetestowanie czy są wygodne. Pozdrawiam Was dziewczyny.

doublimam śpij jak masz możliwość😉

Oj, jak ja bym chciała tak zdrzemnąć się z pół godzinki, ale niestety przy moim małym to nie wchodzi w grę, bo będzie upierdliwił😤

Radio to znowu mąż ma włączone cały dzień. Pracuje zdalnie od października. Aż czasami wkurza mnie to rzepolenie. Zastanawiam się jak on skupia się na robocie i jednoczesnie wsłuchuje w audycje. Dla mnie albo jedno, albo drugie. Brak u mnie podzielności uwagi.😉

Na tweeterze aż huczy. Krystyna Pawłowicz podała na TT konkretnie, w ktorej szkole i z imienia i nazwiska wymieniła dyrektor tej że placówki, ktora zgodziła się oczywiscie po ówczesnej naradzie z gronem pedagogicznym na wniosek rodziców 10 letniego chłopca, aby zwracano się do niego po imieniu...

Witam się z chłodnego rana. Słyszeliście dziewczyny o tym przypadku w Warszawie. Ponoć rodzice 10 latka zasugerowali dyrekcji w szkole aby do ich syna zwracać się Agnieszka?Prosba przeszła.

U mnie dzieci były takie akuratne. Córka 3100, synowie kolejno 3800, 3600, 3600. Wszyscy byli dludzy na 55.

Moje dzieci maja po dwa imiona. Corka ma drugie po mnie- Magdalena, a najstarszy ma po mężu-Marcin. Pozostałym synom przy rejestracji w urzędzie zostało nadane przez męza rownież Marcin. Śmieje się, że będą się kiedyś z niego nabijali, że tak im natrętnie nadawał swoje imię, kazdego naznaczył...

Mój mąż jest zarejestrowany. Ale to jeszcze odległy czas na termin szczepienia. Moja mama się szczepiła. Jest już 2 miesiące po drugiej dawce. Szczepiona była Pfizerem.

Tez tak uważam co do wątku. Warto pomyśleć nad wątkiem zamkniętym. Co na to pozostałe dziewczyny?

Co do poronień to kilkanaście lat temu poroniłam 4 lutego, a trzy lata temu 1 lutego przyszedł na świat mój syn przez planowe cc. Lekarz po badaniu dzień przed cięciem powiedział, że to juz cięcie na ostatnią chwikę, bo i tak już na dniach naturalnie by przyszedł. Więc wierzę, że zapewne...

Dla pocieszenia dodam jeszcze, że rozmawialam z moim lekarzem jak byłam w ciazy nt. potwierdzenia czy jest teraz większa ilosc ciężarnych w wieku około 40 lat. Potwierdził, że jest takich kobiet coraz więcej. Sam prowadził takie ciążę w czasie gdy i ja należała do tego zacnego grona. Wszystkie...

Dziewczyny spokojnych, a przede wszystkim zdrowych świąt Wielkiej Nocy. @agda wszystkiego dobrego i kolejnych lat w miłości. Witaj @Kasjopejja. Rozpuść się. Zapraszamy. My jesteśmy gościnne dziołchy😉 niech zdrowo rozwija się maluszek. Ja też miałam 40 kiedy zaszłam w ciążę i w zasadzie 41 już...

Obawiam się, że nie znajdę czasu, że nie będę mogła odnaleźć skupienia i ciszy. U mnie w domu zawsze dzieciaki robią taki jarmark, że czas i ciszę mam dopiero po 20.00.

Chce też odmawiać tą nowennę. Już kiedyś o niej słyszałam. Wczoraj pojawił się temat więc na nowo wszystko we mnie zakiełkowało. Tylko nie wiem czy dam radę?

Może cos pichci? Tak ogólnie cichutko się zrobiło przed świętami.

Tzn co masz na mysli piszac, że coś Cię odciagalo?

Nowenna Pompejanska, coś kiedyś czytałam na ten temat. Powiedz/napisz coś więcej. Ciekawa jestem.

Nasz już niedługo 9 latek też bywa, że przychodzi do naszego łóżka w nocy kiedy ma koszmary. Tylko czasami te koszmary są naciągane...wiemy o tym ale udajemy, że nie wiemy😉

Całuj, całuj, bo czas jak oszalały leci i ledwie się obrucisz, a ktoś inny będzie ją całował.

U nas w rodzinie jest podobnie. Mój wujek z ciotka też chciałby już wnuki zresztą są juz po 60 tce. Niestety kuzynostwo się nie spreza. Mimo tego, że są po 30 tce. Ja miałam niespełna 20 lat jak ubogacilam rodziców wnuczką.

Teredka nie przejmuj się. Dadzą sobie radę. Teraz też pracują i studiują więc lewusami nie są. Nie oni pierwsi i nie ostatni. Musisz oswoić się z myślą, że zostaniesz babcią, bo na to jeszcze nie byłaś przygotowana. Pomysł, za niedługo będziesz miała dodatkowe malenkie stopki do całowania...

Ciesze sie, ze to piszesz. Jestem podobną mamą. Ostatnio stwierdzilam, ze chyba jestem toksycznym rodzicem

Kwiatek też tak mam. Przy nadejściu wiosny i większego dostępu do promieni słonecznych jestem weselsza, szczesliwsza z większą ochota i siłą do zycia.

Zdrówka dziewczyny.