Wyniki

Kurde, 1h po pierwszej części kolacji (kanapka z szynką i połową liścia sałaty i koktajl) miałam 132, a po 2h jeszcze wyżej - 135. To chyba zemsta cukrzycy za ten dołek po galaretce.

Hyhy, to był 1 (słownie: jeden) liść :D

Dzielę:) Spacer zastosuję - po surówkę do bufetu zamiast ziemniaków :D

Tak, Polna.

Ja się strasznie cieszyłam, że już dali tą kolację, bo niby mi bardzo cukier nie spadł, ale jednak to 78 już mnie tak lekko ruszyło. Pewnie teraz mi wybije wyżej po posiłku po tym spadku.

Po galaretce na deser zjechało mi na 78, a teraz przynieśli kolację - muszę ją sobie podzielić na dwie, bo inaczej nie dożyję do rana;) W kubeczku jest koktajl z mieszanki owoców i czegoś mlecznego. To białe to twarożek z rzodkiewką. Twarożek pewnie mnie rozwali, więc zjem go już po pomiarach...

Tak, to ryba. No właśnie ja w domu nie jem żadnych ryży, makaronów i gotowanych ziemniaków do obiadu, tylko mięsa i duuużo warzyw. Jestem 100km od domu, więc nie będę nikogo ganiać z brokułami, ale na dole jest bufet i spróbuję obczaić tam jakieś surówki, to bym brała tylko mięso i warzywa z...

Już szykują dla mnie łóżko na sali w szpitalu :) Cieszę się, bo już mi się tyłek spłaszczył od tego siedzenia pół dnia na krześle :D Zgodnie z zapowiedzią kulinarne fotostory, czyli obiad - dzień pierwszy: 1h po obiedzie miałam cukier 167!!! A mówiłam tej lekarce, że jak mnie będą karmić...

Ja też mojej Maryśce tłumaczę, że połowa lipca, to całkiem fajny termin ;)

Ostatnimi czasy dosyć dużo wody dostarczam sobie owocami. Myślałam, że arbuz ma dużo cukru i dziwiłam się, że mi nie wywala cukru po nim, ale okazuje się, że jednak on jest całkiem przyzwoity. W ogóle to jest dziwne, bo w tym tygodniu testowałam różne owoce, w sumie sporo tego zjadłam, a wyniki...

Ja też zawsze łyknę wody w nocy jak idę do łazienki. Jak się po prostu obudzę, to zazwyczaj nie piję, bo bym musiała usiąść do pionu, a to jest proces ;) Ale butlę mam cały czas przy łóżku albo nawet w łóżku.

Kurcze, kolejny dzien cukier na czczo w normie - 82 :oops: Teraz się boję, że we wtorek położą mnie w tym szpitalu i wypuszczą bez insuliny, a po powrocie do domu mi wywali cukier do góry i będzie doopa:(

Ta moja diabetolog kazała mi obliczyć zapotrzebowanie na wagę należna, a nie obecną. Czyli, jej zdaniem, normalnie powinnam się odchudzać w ciąży. No może jeszcze powinnam schudnąć w ciąży te całe 30kg nadwagi, a co se będę żałować ;) Powiedziałam tej diabetolożce, że dietetyczka mnie mierzy i...

A ja byłam taka z siebie zadowolona, a tu obuchem w łeb. I jak ja mam się nie stresować tymi wizytami u diabetologa. W następnej ciąży będę jeździła raczej do Bydgoszczy, Gdańska czy gdziekolwiek indziej ;)

Jak byłam przed ciążą, to z racji tej hipotetycznej IO (niepotwierdzona, bo nie doczekałam się na termin do endokrynologa przed ciążą) przy komponowaniu diety posługiwałam się tabelka z indeksem insulinowymi (Is). Czasami coś co miało wyzszy IG miało niższy IS i odwrotniem. Tylko, że jest chyba...

A zrobiły na twoim cukrze jakies większe wrażenie te cukierki?:) Może miałas niedobór cukierków w organizmie :D Ja mam tak, że jak czasem mi się czegoś strasznie chce, to wtedy mi to nie szkodzi :)

@Martitka5 u mnie przy przeziebieniu cukry cały czas były przekroczone na czczo i po posiłkach w górnej granicy normy. Od kiedy mi przeszło, to przez parę dni z rzędu mam na razie w normie. @renisus jak będę mogła się kłuc po godzinie to będzie dla mnie ułatwienie, bo z tymi 2h to często jest...

Dzięki, gdyby nie to forum, to pewnie jeszcze teraz bym się bała insuliny, a teraz to się boję, że mi jednak nie dadzą;) Od wizyty u diabetolożki w poniedziałek cukry na czczo mam w granicach 81-86. Cukrzyca się przestraszyła czy co :)

Ja tak marudzę, co jadę do tego diabetologa, ale tez się już pogodziłam z tą insuliną i nawet cieszę się że ja dostanę, skoro ma być lepiej. No i ta insulina to ani jakieś strasznie drogie, ani pewnie jakoś szalenie uciążliwe (zwłaszcza ta nocna), więc w sumie jest tak jak piszecie - trzeba sie...

Ja zwykle to co na pierwsze (kanapki) albo owoce, albo jakąś sałatkę. U mnie niestety owsianka wywołuje za duże poruszenie w jelitach, a po wszelkich orzechach i pestkach w ciąży wymiotuję.

Tak, mam tą napisane jakieś pg3 na skierowaniu.

Mogę Ci wysłać totalnie gratis 3 całe opakowania i jedno otwarte 18kwietnia, w którym ubyły dwa paski. Jeśli jesteś zainteresowana, to podaj adres na priv.

Zrobię fotorelację na forum ;) Dziewczyny "krajowe", czy któraś z Was używa takich pasków do glukometru:

Hahaha, jeśli mam być na czczo, to to będą zarąbiście miarodajne wyniki... Żeby dojechać do tego szpitala na 7 rano muszę wstac po 3, bo pociąg mam po 4. Jak dotaśtam się tam z walizką, to już będę wściekłe głodna i w mych oczach będzie płonął ogień godny rzezi wołyńskiej:mad: Muszę zadzwonić...

Wieczorem mi podadzą insulinę, a rano będą sprawdzać cukier ;) I będą mnie trzymać tak długo aż będą dobre wyniki cukru. Już widzę powodzenie tej akcji jak mnie tam będą karmić ryżem, makaronem i twarożkiem... Chyba mają jakąś kasę do wydania na pacjentów szpitalnych... Rano od kilku tygodni...

Byłam dzisiaj u tej mojej diabetolożki i niestety mam skierowanie do szpitala na dobranie insuliny :-\ Nie chodzi mi o sama insulinę, tylko o wszyscy mają to do domu, a tu taki system, że w szpitalu. Wczasy na Polnej zaczynam 14 maja.

To pewnie wyciągniesz butle wody ;) Czekam na plastikowym krześle na wizytę u diabetologa. Nie jest źle, bo już wszedł 6 numer, a ja mam 11 :D Na pociąg wstałam o 4...

@Ennis92 to super z tym cukrem po pulpetach :D Jeśli jutro po diabetologu będę jeszcze na siłach to też skoczymy do Ikei. Muszę tyłek przymierzyć do fotela, a przy okazji zaliczylibyśmy tam jedzonko :)

Ostatnio chodziła za mną chińska surówka z kapusty, ale trochę się jej bałam, bo tam jest sporo cukru w składzie. Wczoraj mielismy kaczkę pieczona i w końcu ją sobie zrobiłam. Cukier po obiedzie ok, a zjadłam też trochę do kanapki na tą późną kolację i dzisiaj rano cukier 86 :D Chyba najniższy...

U mnie też jest tak, że jak duży chodzę, to się dobrze czuję. Zwłaszcza jeśli to spacery w terenie, las itp. bo chodzenie po mieście mnie jednak bardziej męczy. Ale teraz od tygodnia spina mi się brzuch i pomimo nospy nie jestem w stanie pójść na spacer, tylko szybkie zakupy i do domciu na...