Okiennica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2019
- Postów
- 2 229
Ja tak marudzę, co jadę do tego diabetologa, ale tez się już pogodziłam z tą insuliną i nawet cieszę się że ja dostanę, skoro ma być lepiej. No i ta insulina to ani jakieś strasznie drogie, ani pewnie jakoś szalenie uciążliwe (zwłaszcza ta nocna), więc w sumie jest tak jak piszecie - trzeba sie cieszyć, że mamy czym sobie pomóc.
Ja tylko tak marudzę, bo mnie ta organizacja mojego leczenia diabetologicznego denerwuje. Ale dzięki Wam mam juz za sobą przepracowanego doła z tytułu insuliny. I tak sobie myślę, że przecież do końca mam niewiele ponad 2 miesiące, więc przygoda z insuliną będzie i tak krótka
Ja tylko tak marudzę, bo mnie ta organizacja mojego leczenia diabetologicznego denerwuje. Ale dzięki Wam mam juz za sobą przepracowanego doła z tytułu insuliny. I tak sobie myślę, że przecież do końca mam niewiele ponad 2 miesiące, więc przygoda z insuliną będzie i tak krótka