Wyniki

Kochane u mnie nowy etap poszło mi mleczko na bluzkę [emoji15] leżałam jakoś pouciskałam pierś niechcący i plama na bluzce jak ta lala [emoji51]

Aha no to jeśli nie miałaś mierzonej wcześniej to dlatego lepiej ostrożniej postępować bo niewiadomo czy to stabilna długość bo od początku była dość krótka czy nagle się skróciła :) u mnie założenie nie było bolesne, trwało kilkanaście sekund, w gabinecie podczas badania u ginekologa. U mnie...

Kochana na pewno się nie denerwuj...jesteś już w ładnym tygodniu, niedługo będzie już trochę bezpieczniej. Szyjka 27 mm nie jest ani bardzo długa ani bardzo krótka - dużo dziewczyn u nas takie ma od dłuższego czasu- na pewno przy takiej trzeba już uważać. Bardziej ważne jest z jakiej długości...

U mnie to rośnie skokowo - teraz się spodziewałam na wizycie 2400-2500 ( bo dwa i pół tygodnia od ostatniej wizyty minęło, a wtedy miał 2 kg). No a dzidziuś wczoraj ponad 2700, wiec tempo przyspieszył...może później znów zwolni :) Zaczynam powoli rozważać dodatkowe zabezpieczenie swojego...

Miałam dziś to samo z butami i dhl- wchodzę w status przesyłki „doręczona” :) kurier ani nie dzwonił ani SMS nie wysłał - zostawił paczkę na ochronie i weź zgadnij człowieku...już nie mówiąc ze u nas na ochronie jak odbierasz paczkę to Cię nie legitymuje tylko wydaje paczkę :)

To tez całkiem całkiem ;) ja już sie boje do ilu dojdzie :D

Dokładnie, 19.06:) w 36+1 czyli jak tylko rozpocznę 37 tydzień :) i ciekawe jak moja szyjka bez pomocy krążka utrzyma takiego dużego dziadziusia ;) obstawiam, ze do końca czerwca będzie po temacie ;)

Po wizycie! 33+1 Pessar trzyma ładnie, za trzy tygodnie kolejna wizyta i go zdejmujemy :) dzidziuś pokazał wreszcie buziaczka [emoji7] no i kawał faceta 2700 już ponad [emoji123]

Dziś po wizycie 33+1- Pessar trzyma ładnie :) za trzy tygodnie ściągamy go :)

Dzień dobry! Kciuki za wizyty kolejne :) ja tez dziś wizytuje po 15, boje się jak zawsze. No i rozpoczynam dziś 34 tydzień :) to chyba jeszcze nie pora na zdjęcie pessara, szczególnie ze pełnia dziś ;) i faktycznie na zajęciach w szkole rodzenia w szpitalu potwierdziła ze gdy pełnia to więcej...

Dzień dobry! Kciuki za Wasze wizyty! Samych dobrych informacji ;*

To super!!!!

No to pięknie! Na nowy etap wchodzicie dziewczyny! Chyba zacznę prac[emoji28] mam termin 6 dni po Tobie

:) to kochana, zaczyna się to wszystko coraz bardziej stawać realne i bliskie :) a kiedy masz planowe CC?:)

Ale to odszedł ten czop komuś czy nie? :D bo Arona pisała do Darki83, ze ona już bez czopa - to my popłoch :D ze coś przegapiłyśmy u Was? :D

A mnie od wczoraj jakby połamało - chodzę jak emerytka, kość ogonowa boli, pod brzuchem ciągnie. No i już dwie osoby wczoraj zagadywaly ze chyba termin już- Taksówkarz myślał, ze jedziemy rodzic i pani sprzątająca w arkadii do mnie powiedziała, ze dobrze wyglądam i ze chyba już blisko [emoji15]

Ale, ze jak to bez czopa?? [emoji33]

Witam się w 33 tygodniu :) kciuki za wszystkie wizyty dzisiejsze!

Trzymamy kciuki, dasz radę jeszcze w dwupaku conajmniej 5 tyg!

Pamiętasz moze w którym tygodniu zdejmowali Ci Pessar? I dzidziuś był z tych większych czy jaki?:) u mnie 95 percentyl a jak mnie zacznie wszystko bolec i ciągnąć czasem plus twardnienia ostatnie kilka dni to modlę się do 36 aby dochodzić...

Kciuki za Ciebie i maleństwo! Będzie wszystko dobrze!

Ja zamawiałam ze sklepu pippin (oglądałam najpierw w sklepie stacjonarnym i tam zamówiłam bo dała cenę niższa niż w necie) lozeczko 140 cm z opcja przerobienia na tapczanik 160 cm :) ja wybrałam lozeczko bellamy pinette

Ja mam termin na 16.07 ale intuicja podpowiada, ze pod koniec czerwca u mnie już będzie ;) nie wiem kiedy zdejmą Pessar ale z tak wielkim brzuchem jak chodzę to czuje ze długo po zdjęciu nie pochodzę :)

Hehe prawda, ja nie mogłam zasnąć do godz. 2 [emoji15]

Dzień dobry! Miłego dnia wszystkim [emoji8] mnie od wczoraj tez meczy twardnienie brzucha i bóle wszelkie, także wczoraj już zwiększyłam dawkę magnezu i zrezygnowałam z planów układania pierwszej szuflady dzidzi... dziś leżę w opór i tylko na jedne zakupy na godzinę mąż mnie zawiezie ale tez...

U mnie u tego samej lekarz, na tym samym sprzęcie, po dwóch tygodniach była dłuższa, szyjka to mięsień i on tez się rozluźnia lub kurczy w zależności od ucisku dzidzi, skurczy macicy itp. U mnie np od początku była dość krótka 32 mm chyba( już mogę nie pamiętać dokładnie) ale po ataku kolki...

Liczę ze w drugiej tez już tak nie będzie [emoji23] ze wszystko będzie po pierwszym albo nie wiem [emoji28]

Kochana, a długo będziesz czekać na męża? Jak długo to może jednak Taxi itp? Nie wiem jak tam u Ciebie, w jakich okolicach mieszkasz ale ja na codzień teraz jestem bez auta i po prosu biorę Taxi wszędzie z mytaxi płace grosze a nie ma co czekać w takich sytuacjach. Chyba ze niedługo to pewnie...

Ja bym zatem skonsultowała z Polozna lub z lekarzem na wszelki wypadek [emoji8]

Dokładnie [emoji12] jest niezły, żadnych skurczy na razie :) i brzuszek się nie spina :)