Wyniki

Też dzisiaj miałam wizytę. Malutka ma ok 2400g. Dziś 35+6. Szyjka skrócona, rozpulchnione wszystko, ale bez tragedii. Mam więcej się oszczędzać i leżeć. I dalej magnez 3 raxy dziennie. W poniedziałek mam kwalifikacje do porodu. Natomiast z tego co mówili cukrzyca ciążowa nie jest wskazaniem do...

Trzymam kciuki, żeby jednak wszystko się unormowało. Jakie miał Twój malutki tętno? Moja dzisiaj też taka dziwna, brzuch twardnieje. Sprawdzałam detektorem to tak średnio 148. Ona nie lubi jak ja sprawdzam, uciekała mi, myślałam, że mi brzuch rozerwie. W pewnym momencie miała 168, więc...

To już tuż tuż. Też chcę cc. Ale dopiero na kwalifikacji zapadnie decyzja.

Do którego chodzisz? Ja do Wołosa. Ostatnio mówił mi o kwalifikacji do porodu, ale bez konkretów.

Tak na 10.11. A Ty? 7 lat temu tam rodzilam, ale kompletnie nie pamiętam co miałam ze sobą.

Dziewczyny, które będą rodzić na Ujastku - pakujecie tylko to co jest napisane na stronie szpitala? Czy zabieracie ekstra wiecej rzeczy, typu kubek, talerz, sztućce i inne?

Kupowałaś stacjonarnie czy zamawiałaś on-line? Jeśli mogę zapytać ile zapłaciłaś? Szukam trochę taniej trochę, ten co patrzyliśmy 375 zł.

Też o takim myślimy. Patrzyliśmy wstępnie na kokos lateks z Hevea, ale jest stasznie drogi na chwilę obecną. Na allegro są innych firm po 120-150 zł i zastanawiam się nad takimi. Ale nie wiem czy będzie dobre, czy jednak nie zainwestować w porządny.

W ogóle to wczoraj kupiliśmy wózek. Dzisiaj piorę ubranka, dziś jasne, jutro różowe, pojutrze ciemne😁 Mój przerażony ilością tego wszystkiego. Na razie mam kosz Mojżesza, łóżeczko mam mieć po siostrzenicy, ale czekam jeszcze, bo kuzynka pożyczala dla swojej córci i musi je nam poskładać i...

Spokojnie, lekarz najlepiej oceni co jest właściwie w Twoim przypadku. Zdrowie Twojego maleństwa jest najważniejsze, więc nie bój się insuliny. Ja dostałam insulinę nocną, biorę aktualnie 3 jednostki i czuję się świetnie. Wyniki mam rewelacyjne na chwilę obecną. Podobnie jak Ty szłam z obawami...

Dokładnie tak samo powiedziała moja, potwierdził to drugi diabetolog. Ja miałam 3 przekroczenia 91 (Wcześniej miałam ok, ale ostatnio na granicy I właśnie te przekroczone) i już mi zleciła insulinę. Teraz jak spr na czczo to mam znów 83, dziś 84, więc widzę, że pomogło. To też diabetolog...

Nie uważam, robię to co lekarz zalecił. Tu nie chodzi o wybór czy chcę czy nie (bo jak usłyszałam o insulinie to byłam przerażona I myślałam, że się popłacze). A okazało sie, że to tak naprawdę całkowicie bezbolesne 🙂 Tylko Ty zakwestionowałaś, że mam brać insulinę i choć to głupie, zaczęłam się...

Norma na czczo jest do 90. Na czczo i przed posiłkiem 70-90. Mówimy o pomiarach glukometrem. Zapewne mylisz pojęcia, normy po teście obciążenia glukozą są do 92. Masz cukrzycę?

Można używać tych igieł częściej? Pytam, bo niedługo skończę te co mam, a faktycznie ceny są dość wysokie.

Konsultowalam u innego diabetologa i nie zgodzę się z tym co napisałaś. Jeżeli wynik u ciężarnej na czczo przekracza 90 to podaje się insulinę nocną. Mnie wyniki już pięknie się unormowaly, a mam tylko 2 jednostki. Rano znów mam idealne wyniki. Do jakich dietetyków chodzisz, że dla nich wynik...

I nie bolało 🙂 Ale igłę wyrzuciłam, bo lekarka mówiła, że jednorazowe są 🤔 czy tak jak z igłami w glukometrze? W teorii jednorazowe, a w praktyce służą dłużej? 😜

Oby tak było. Mnie już bolą palce od tych pomiarów. Także chyba mam niski próg bólu.

Głupio pytać, ale czy boli? Jestem przerażona.

Nie wiem, ja się nie znam. Nie podwarzam decyzji lekarza, tym bardziej, że ma bardzo dobre opinie. Mnie zaznaczyla na czerwono te 3 wyniki 91. To wynik, który jest poza normą. Także dzisiaj zaczynam insulinę i trudno.

Kurcze to zazdroszczę Ci lekarza. Moja mówi, że zapobiegawczo włączy insulinę. Co więcej, gdyby wynik na czczo znów wskazał 91 (to było moje maksymalne przekroczenie dosłownie 3 razy za cały miesiąc) to mam sobie sama zwiększyć dawkę o jedną jednostkę insuliny więcej. Także dziś pierwszy...

Jestem po wizycie u diabetolog. Te dwa dni, kiedy miałam rano skoki cukru nie zmartwił lekarza, bo mowi, że takie jednorazowe skoki czasem się zdarzają. Ale już nie spodobało jej się, że na czczo miałam kilka pomiarów na granicy normy lub 91. Włączyła mi zapobiegawczo insulinę na noc. Na razie 2...

Witaj w klubie. Mój synek wczoraj wieczorem zaczął pociągać na nosie, dziś już zielony katar... Także siedzimy sobie w domu.

My tak samo. Od początku zwracamy się wybranym imieniem do brzuszka. Nawet kiedyś zażartowałam do mojego, że może jednak Eliza będzie, że też bardzo ładne imię. Partner powiedział, absolutnie, przecież to Maja jest😊 nie wyobrażamy sobie zmienić. Ze starszym synkiem (mam syna z poprzedniego...

Idę w środę na wizytę. Dzisiaj cukier w normie. Tylko te 2 dni z rana i wczoraj wieczorem miałam 151 i czułam, że czuje się źle, było mi słabo i bolała mnie głowa. A dziś już ok, na czczo, po śniadaniu w normie. Ostatnio mamy trochę stresów, może faktycznie to wpływa na te wysokie wyniki. Choć...

Podpisuję się pod tym. Rodzilam w 2014 i też nie było tematu. Teraz też nikt nic nie wspomina.

Nie jem pieczywa. I tak jak pisalam zasady znam i się do nich stosuje. Pytałam czy ktoś miał podobne sytuacje ze skokami cukru.

Ale ja wiem jakie są zasady żywienia i mierze zawsze na czczo przed posilkiem. Zdziwiona jestem skokiem cukru po zdrowym posiłku, który nigdy mi tak nie podnosił.

No u mnie pierwszy raz takie odstępstwa, więc się trochę wystraszyłam. Zostało kilka dni do wizyty, zobaczymy czy wynik się unormuje czy faktycznie coś nie tak rano (mimo, że na czczo mam dobre wyniki).

Mam pytanie do cukrzycowych mam. Od diagnozy miałam super wyniki, niestety wczoraj i dziś po super zdrowym śniadaniu cukier ponad 150. Zestresowałam się bardzo. W ciągu dnia wczoraj wyniki miałam dobre, poniżej120. Wizytę mam 15.09. Diabetolog mówiła, że im bardziej końcówka ciąży tym gorsze...

Ja też w lesie jestem. Torba nie spakowana, chociaż codziennie sobie obiecuję, że to zrobię. Ubranka nie wyprane, ale nie chce żeby się kurzyły. Brakuje nam wózka, materaca do łóżeczka i masę przyborów higienicznych. W przyszłym tyg postaram się ogarnąć zakupy, może w końcu ruszę. A kiedyś był...