Wyniki

My dziś cały imiennik przerobilismy. Ostatecznie wybrane są 3 imiona. A jak się dziecko urodzi to po prostu będziemy wiedzieć. Póki co Szymon, Hubert albo Kacper.

Mój też ostatnio działa na mnie trochę jak płachta na byka. Tylko że ja zamiast krzyczeć w momencie zalewam się łzami i dostaje jakiejś histerii wręcz.

O to się nie martwię raczej o to czy maluszkowi nie zaszkodzi

Piłam przez tydzień nie pomógł. Z przeziębienia zrobiło się zapalenie tchawicy

Naturalne metody sprawiły jedynie że przeziębienie zamieniło się w zapalenie tchawicy. Przez ponad tydzień walczyłam syropem z cebuli czosnkiem imbirem itp. Jest tylko gorzej

Ja kilka lat temu ważyłam 93. Wzięłam się za siebie schudłam do 71. Niestety odpuściłem i waga się wyposrodkowala na 82. Od kiedy jestem w ciąży jem jak smok a waga idzie w dół. Dziś równe 80. Dziewczyny doradzcie proszę. Mój lekarz jest na urlopie. Wczoraj laryngolog zalecił mi syrop...

Pierwszy raz w zyciu czekalam na wizyte u lekarza 4 godziny [emoji33] Że względu na kaszel udałam się do laryngologa. Diagnoza zapalenia tchawicy. Antybiotyków brak ( on nie będzie ryzykować zdrowia dziecka). Leczenie- "zabarykadowac się w domu na tydzień nosa nawet za okno nie wystawiac" leki...

Ja z kolei nie mogę soków i większości owoców. Boli mnie po nich żołądek. Jedyne przyswajane owoce to banany właśnie i gruszki. Po soku pomarańczowym który uwielbiam mam zgage albo wymiotuje[emoji17]

Lepiej googlujesz ode mnie [emoji16] Dzięki. Wynik w normie o czym lekarz mówił ale nie powiazalam faktów

Dziewczyny a jak już o tych opisach USG mówimy. Co oznacza skrót IT razem z wielkością wpisaną obok? Bo nie pamiętam co lekarz mierzył a w Internecie nic takiego znaleźć nie mogę. I przy okazji życzę powodzenia na dzisiejszych wizytach [emoji8]

Też uważam że wszystko jest ok. Ryzyko skorygowane wyszło ci dużo mniejsze niż pierwotne. Z kością nosowa na spokojnie poczekaj albo idź do innego lekarza chociażby tylko po to żeby sprawdzić czy jest. Wiem że pisanie ci o tym żebyś się uspokoila nic nie da bo sama też bym pewnie się nie...

Bardzo współczuję. Ale życzę Ci dużo siły. Niestety na pewne rzeczy mimo najszczerszych chęci i ogromu starań nie mamy wpływu.

No niestety nie aż tak dużym żeby dostarczali do domu [emoji85][emoji17] też myślałam o samochodzie jako schowku na wózek. Tylko w takim przypadku muszę wymienić samochód bo do mojego bagażnika to się za wiele nie zmieści.

Dziewczyny mam kryzys. Dopiero co skończyliśmy z narzeczonym remont mieszkania. Odszykowalismy je dla siebie nie szczędząc kasy... mieszkanie jest na 4 piętrze w bloku bez windy. Przy jego zakupie miałam obiekcje Ale jak to mówią cena czyni cuda. Było za 60%wartości innych takich samych...

Ja nawet dzisiaj śmiałam się do lekarza że póki co moim jedynym objawem ciąży jest zgaga o którą pewnie obwinialabym jakąś chorobę żołądka gdyby nie właśnie fakt iż wiem że jestem w ciąży. Także spokojnie. Ja kilka dni temu też miałam czarne myśli. Na szczęście dzisiejsze badanie je całkowicie...

Mi pomogły. Może nie tak rewelacyjnie jak zwykle tabletki na gardło Ale jednak. A to dziwne bo mi one właśnie smakują jak piwo z sokiem malinowym [emoji16]

Genialne to nagrywanie usg na pendriva.. właśnie cyknelam bardzo niepolityczne zdjęcie maluchowi. [emoji13]

Kup sobie kochana na gardło pranelan albo isle. Pranelan jest z propolisem i miętą. A isla działa oslonowo na gardlo i łagodzi to pieczenie. [emoji44][emoji35][emoji33]jak można taki strój wymyślić. [emoji17]

A jak z naturalnych owocowych metod nic nie pomoże to polecam Ispagul. Może być stosowany przez ciężarne. Ja to co prawda używałam na dluuuugo przed ciaza Ale reguluje perystaltyke i zmiekcza to i owo. Stosowany zgodnie z instrukcją zdziałał u mnie cuda. Od tamtej pory nie mam zadnych zaparc...

Napisałam w wiesciach z wizyt kochana. Kolejny kwietniowy chlopaczek będzie [emoji16]

Ja to miałam w zeszłym tygodniu. Łóżko, witamina C, czosnek ( ja brałam w tabletkach bo mój żołądek ostatnio się po czosnku buntuje), syrop z cebuli , miód, sok z malin. Na pol gardla polecam pranelan do ssania. I lekarz mi dziś polecił prenatal grip care a na ewentualny kaszel syrop stodal.

@delicious niestety ten limit na chłopców chyba się jeszcze nie wyczerpał. Ja już po badaniach. W usg wszystko prawidlowe. CRL 69.8 NT 1.8, kość nosowa jest, serduszko i przepływy prawidłowe. Wiek z OM 12t3d skorygowany wiek z USG 13t1d więc nowy termin porodu to 22.04. Zmartwilamnie tylko...

Ja mam jutro na 9: 30 i już się nie mogę doczekać spotkania z maluchem. Mój M. Się uparł że będzie facecik [emoji16] nawet nie ma opcji że dziewuszka. Pewnie jeszcze za wcześnie będzie jutro ( 12t5d)

Ladnie to nazwalas. Tryb leniwej krolowej[emoji16] Odpoczywajcie zatem. [emoji6]

Czyli nie jestem jedyna. W pierwszych 2 miesiącach miałam usg co 2 tygodnie. A to i tak dla mnie za rzadko. Chciałabym co tydzień żeby wiedzieć co u maluszka słychać.

Cześć kochane. Dawno nic nie pisałam ale jakoś zajęta byłam i cierpiała z powodu nawracjajacych refluksow. W temacie pappy-mój lekarz powiedział że jeżeli chce to mogę zrobić. Ja ostatecznie wyszłam z założenia że jeśli w ust będą nieprawidłowości to wówczas zrobię ten test. Usg prenatalne...

OMG człowiek z 2 dni nie było i tyle do czytania. @porcelana bardzo mi przykro. Kochana trzymam za Was kciuki i ściskam Cię mocno. Co do segregatora od mamy ginekolog. Mam. Używam. Kupiłam sam segregator bez dodatków. Uważam że się sprawdza. Czuje się dziś okropnie. Niby żołądek boli niby...

Ja byłam tak zdesperowana że mieszkaliśmy w mieszkaniu w czasie remontu ( bo się więcej zrobi). Nie muszę chyba mówić jak uciążliwy jest remont ubikacji gdy w mieszkasz w tym mieszkaniu ... na szczęście hipermarket z toaletą 300 m dalej plus zejście z 4 piętra [emoji28] kurz pył bród wszędzie...

Myślę że jakby było szkodliwe to by je ograniczali do minimum. Ja jestem w 9t i miałam już 3. Ale to chyba jedyny sposób że nas czasem uspokoić..nie wiem czy bym uwierzyła na słowo lekarzowi że jest wszystko dobrze. A jak sama zobaczę że maluch jest ok- to od razu wszystkie czarne myśli uciekają...

Ja bym bardzo chciała. Ale mój panicznie się boi lekarzy. I nie ważne że to ginekolog i że jego nawet nie tknie. Po prostu obsesyjny strach przed jakimkolwiek lekarzem. Na szczescie lekarz powiedział żebym wozila ze sobą pendrive to będziemy nagrywać każde usg[emoji6]