Wyniki

Beatko śliczny Damianek i wcale na takiego malutkiego nie wygląda :) Przystawiałaś go już do piersi?

dżoana to masz tak jak ja w pierwszej ciąży, termin z OM na 23.08 a z USG na 09.09 a rodziłam 10.09 rano. Jak mnie położne przyjmowały na IP to się doliczyć nie mogły bo one wg OM liczyły i już przerażone, że ja w 43 tygodniu jestem już. Musiałam im tłumaczyć że miałam przesuniętą owulację...

Też słyszałam o tych czerwonych wstążeczkach, ale dla mnie ważniejsze żeby odblask na wózek przyczepić :D U Laury zawiesiłam pomarańczową opaskę odblaskową, to prawie jak czerwona wstążeczka haha :-D

Ja mam na 15.30, mi też ginka wróżyła przenoszenie a w terminie urodziłam, więc nie ma się co nastawiać. Co ma być to będzie :) Zawsze może być obsuwa ze względu na źle wyliczony termin, a u Ciebie dżoana termin z OM pokrywa się z tym z USG? Miałaś regularne miesiączki?

Dżoana ja też wizytuję w środę :) Alunia Ty z kolei idziesz na rekord z najdłużej donoszoną ciążę z najkrótszą szyjką :D I rozwarciem o ile się nie mylę? Marzenko doczekasz się :)

Marzenka to napisz koniecznie co tam lekarz powiedział. A jak samopoczucie i twoje bóle? Ja idę w środę na ktg i wizytę.

Milka do terminu jeszcze tydzień, ale chyba idę na rekord na "najstarszą" ciążę na forum, chyba że Marzenka jest bardziej do przodu? :) No i u mnie to już na pewno ponad 3 kg :)

Gratulacje dla naszej Alexi!!!! :)

Antuś, przecież to już za 4 dni!!! Ale super :) Milka ja mam termin na 29.03 może razem nam się uda urodzić :) Dziewczyny ja jutro zaczynam 40 tc i nie mogę uwierzyć, że tak naprawdę to już w każdej chwili może się coś zacząć dziać. Jakoś tak mi się wydaje że jeszcze z miesiąc przynajmniej mam...

aniabuu 20 kwietnia to piękna data, dla mnie szczególnie ważna bo to data naszej rocznicy ślubu, mojego chrztu i urodzin mojego taty. Sama bym chetnie 20 rodziła ale nie dociągne :) A Julcia rośnie jak na drożdżach :)

Do mnie w pierwszej ciąży po porodzie przychodził tylko mąż, starałam się nawet specjalnie długo na sali przez telefon nie rozmawiać żeby nie przeszkadzać innym mamom i maluszkom. U nas odwiedziny były tylko od 15 do 19, w innych godzinach położne po prostu wywalały z sali. Tylko mój szwagier...

A my chyba dziś trzymamy kciuki za naszą Alexię co? :)

Kitki, dziś wracacie to odpoczniesz, co za paradoks haha :) My dziś cały dzień same bo mąż wróci ok 22, nie mam żadnych konkretnych planów więc muszę sobie coś zorganizować, żeby dzień jakoś szybko zleciał.

Martita no nie urodziłam, ale mały się strasznie wiercił, te głośne dźwięki chyba go pobudzały :) Dżoana uwierz że nie przegapisz bóli porodowych :) Ale rozumiem Cię bo ja mimo, że drugi raz rodzę to też mam obawy jak to teraz będzie, czy nie za szybko pójdzie i czy zdążę do szpitala, bo...

Bluelovi super że już w domku, widzisz szybko minęło :) Annika, a wiadomo w ogóle skąd to zapalenie płuc mogło się wziąć? I czy Kacperek miał je jeszcze jak był u Ciebie w brzuchu czy raczej nie można tego stwierdzić? Lepiej chyba żebyście trochę dłużej byli w szpitalu, ale żeby mały był pod...

Alunia, moje dżinsy ciążowe też już niestety przyciasnawe :( Dobrze że jeszcze mam ciążową spódnicę bo już w ogóle nie miałabym się w co ubrać do tego teatru dziś. Byliśmy na "Obsługiwałem angielskiego króla" na podstawie czeskiej powieści i filmu i mimo, że nie jestem zbyt wielką fanką teatru...

Sweetka gratulacje! Bluelovi ale super że wychodzicie :) Marzenka czekamy na rozwój wydarzeń. Ja wczoraj też miałam więcej twardnień brzucha niż zwykle, dziś mam znowu obolałe krocze chyba przez te żylaki i czuję duży nacisk na spojenie łonowe. Dziś na 17 idziemy z mężem, do teatru, mam...

Kitki, najważniejsze że sama nie musisz gotować ;) Może pogoda Wam się poprawi i chociaż trochę wiatr ustąpi, wypoczywajcie :)

Martita, zaszalałaś z firanami :) Ja z tym moim brzucholem mam takie wahania równowagi, że chyba bym nie dała rady skakać po krzesłach :D

Aniu jak cudownie patrzeć jak chłopaki rosną, dopiero co pamiętam jak napisałaś że Ci wody odeszły a tu już miesiąc minął i chłopaki ponad 2 kg ważą! :) Drobi też chyba bym skonsultowała to puchnięcie jeśli tak jak pisze Martita nie przechodzi po nocy a do porodu u Ciebie względnie daleko...

Też miałam takie myśli co do świąt w szpitalach, ale z drugiej strony to chyba kadra powinna być przyzwyczajona do tego że służba nie drużba. No i chyba Boże Narodzenie w szpitalu to jednak by była gorsza opcja niż Wielkanoc. No mąż to by chciał żebym do 3.04 poczekała i wtedy to już musi być...

Moja sąsiadka właśnie przed chwilą mi mówiła, że córkę rodziła 1 kwietnia i do tego w Poniedziałek Wielkanocny :) A mój mąż urodził się 3 kwietnia w Niedzielę Wielkanocną :) dżoana nie smucimy się, nasze dzieciaczki naprawdę najlepiej wiedzą kiedy chcą wyjść i nie ma ich co pospieszać, już...

Bluelovi to dobre wieści, może uda Wam się już dziś wyjść :) No i świetnie że mały zaczął przybierać :) Milka, mam nadzieję, że twoje wyniki w poniedziałek będą jak najlepsze, ale skoro Ci leków nie zmieniali to chyba nie jest źle co? Ty też już prawie masz datę porodu, mam wrażenie że więcej...

Beatko ja o tej metodzie za dużo nie wiem bo ja nie odciągałam laktatorem na początku, może Renia Ci coś więcej napisze jak wejdzie, ale na początku na pewno tylko parę kropel mleczka Ci tylko poleci więc się nie zniechęcaj i pobudzaj laktatorem brodawki nawet jak nic nie leci.

Beatko spróbuj zapytać inną położną i pytaj tak długo aż Ci pomogą, a jeśli nie to poczekaj na zmianę dyżurów i dopytuj tak długo aż ktoś udzieli Ci porady. Ludzie są różni, ale mam nadzieję, że w końcu trafi się jakaś dobra dusza :) Antuś, mnie całe szczęście jeszcze to nie obrzydza ale mojego...

Kitki a jak hotel, warunki, jedzenie? Byłaś już na jakimś zabiegu? :D

Beatko wielkie gratulację!!! Masz prześlicznego synusia :) teraz już wszystkbędzie dobrze :* Annika dobrze że sytuacja opanowana, zdrówka dla Kacperka :* Fenika powodzenia i wytrwałości, z dnia na dzień będzie coraz lepiej, musisz w to wierzyć :* U mnie totalny spadek formy, wczoraj poszłam...

Czy dziewczyny nie ma się co nastawiać tylko czekać cierpliwie :D

Alunia super wieści z wizyty :) Beatko musisz myśleć pozytywnie, ja wierzę że będzie dobrze :* Martita czyli tak jak u mnie, ostatnio przez 2 tyg nic się nie zmieniło, teraz mam wizytę w środę więc zobaczymy. Z jednej strony niech mały siedzi tak długo jak potrzebuje, ale z drugiej też bardzo...

A to co piszecie o tym porzuconych maleństwa jest tak smutne, że nie mogę o tym myśleć, bo od razu mi się na płacz zbiera, takie maleństwa a już odrzucone, nawet nie wiedzą co się dzieje, były jeszcze przed chwilą w bezpiecznym brzuchu mamy a teraz nikt ich nie chce :(