Wyniki

Któraś z was używała otulacza bambusowego?

Dzień dobry :) U nas też pogoda w dalszym ciągu tropikalna :blink: Z jednej strony się cieszę z drugiej mam dość... Zmęczona jestem i nawet nogi z łóżka nie chce mi się wyciągnąć :( dobrze, że mąż w domu to chociaż z dzieciakami siedzi. Ja z termometrów mam thermoflasha lx26 sporo za niego...

Shiran 80zł to i tak tani, a według mnie tańszego nie ma co kupować bo to szkoda kasy. Gdzieś już o tym było. My troszkę lepiej się czujemy, mnie gardło zdecydowanie mniej boli. Ola ma już na wadze 1750g i ładnie ciągnie z butli praktycznie po 30ml. Więc jeszcze 11dni i będzie w domku :) Dziś...

I dzień już się skończył. Smutek i żal na zawsze zostaną w naszych sercach. Nagadałam się z mamą i lżej mi. Byłam ja i Nela u lelarza i niestety angina u mnie u Neli zapalenie górnych dróg oddechowych :( Nie mam tak siły więcej pisać. Parę rzeczy jeszcze po Elenie zostało :( Wózek mam...

Joani to Ty chyba pierwsza masz termin na wrzesień :) super

Nela nie może spać pyta o aniołka :( Ehh kończymy temat śmierci. Potrzebuję normalności bo chyba zwarjuje, a jutro... Jutro się wypłaczę i zatrzasnę drzwi bo mam trójkę słodkich skarbów i muszę być normalna.

Sawi chyba tego samego księdza mamy i u nas też miejsce na 20lat się wykupuje tylko, że cena jego jest zawarta w pogrzebie. Odpoczywaj.

Maddlenka no dziadkowi właśnie to samo powiedziano. Dziękuje Ci bardzo.

Maddlenka my tu też 200zł miejsce na cmentarzu, 200 wziął ksiadz, a potem pomniczek. Moja babcia miała postawiony miesiąc po pogrzebie, a przepraszam, że zapytam wy ile czekaliście? Bo nieukrywam że chciałabym jak najszybciej zrobić pomniczek :(

Alpine no to macie wielkie szczęście. Ja za ślub tez płaciłam grubą kasę bo tez powyżej tysiąca, ale to 5lat temu było, a dziewczyny jak pisały dużo mniej. U nas nie ma żadnej akcji skarbonka. W dwóch parafiach ksiądz za darmo odprawia, ale ja nie mam miejsca wykupionego na cmentarzu komunalnym...

Ala a no :( Za moją babcię też dziadek usłyszał taką kwotę masakra. Ale on dał 600 czy 800 bo powiedział, że więcej nie ma resztw dopłacał teraz jak pomnik stawiał bo by mu inaczej bramy nie otworzyli. Ja nawet nie wiedziałam, że płaci się księdzu za stawianie pomnika :what:

Dziewczyny dziękuję wam za pomoc. Amaliee dla mnie to nienormalne, ale mąż wszystko zostawił tylkk w poniedziałek trzeba podjechać. Ta co przyjmowała to właśnie powiedziała, że trzeba najpierw dogadać co im potrzeba :what: Dobrze, że ja tam nie pojechałam bo bym to zabrała i do domu samotnej...

Ja robiłam jak sawi :) jak byłam zdania, że można iść to szłam :) Katka przecież ja żartowałam ;)

Wesolutka nie wiem co to bo do lekarza nie poszłam, ale wiem że Nela zaczyna gorączkować więc to pewnie coś super "przyjemnego" Mąż oddał rzeczy co wcale nie jest łatwe bo musiał tone papierzys wypełnić i jeszcze jak dyrektorka będzie w poniedziałek to jeszcze raz musi podjejechać :S to właśnie...

Mąż poszedł zadzwonić do mojego ojca, załaduje samochód i wszystko zawiezie do domu małego dziecka, a potem po dzieci wstąpi. Ja dla oderwania idę te wózki obzerkać i aniołki do pokoju. Katka mściwa jesteś ;)

Cały osprzęt po Elenie oddamy do domu małego dziecka. Tam to się przyda na pewno. Sprzedam tylko wózek i ten monitor. Ubranka, rożki, łóżeczko, pościele, huśtawkę, maty wszystko oddam. I niech tam dzieciaczkom służy. Nke chcę czekać, nie chcę kasynz tego ale będę miała świadomość, żen pomogłam.

Domi, a my właśnie mamy i wózek :( Tez mam łóżeczka, huśtawki, zestaw butelek, ubranka, pościele, maty monitory oddechu, rożki, nawet torby mam dwie do wózka. Ale własnie dałaś mi pomysł wszystkie rzeczy oddam do domu małego dziecka. Poza wózkiem i monitorem te rzeczy sprzedam. Dziękuję...

Darunia tylko, że ja też chcw to sprzedać w cholerę :( Tylko chciałam szybko po cenach spuścić i raz dwa się uporać, a rodzice jak zabiorą to będą powoli wyprzedawać byśmy tak dużo stratni nie byli. Ostatecznie się na to zgodziłam. Pokój muszę przemeblować, wszystko dla jednej zrobić :(...

Mój mąż powiedział, że czujr spokój :( mała ostatnie dni bardzo się męczyła, a teraz jest jej dobrze :( Ja też bym chciała tak to odbierać, a czuję jakby wyrwano mi serce piersi.

Udało się załatwić pogrzeb na jutro na 11. Artur właśnie przywiózł akt zgonu i akt urodzenia :( Nie wiecie może jak to jest z becikowym? Dostaniemy je na Elenkę? Z ubezpieczenia oboje dostaniemy pieniążki to wiem na pewno.

Marciątko narazie są zachwyceni zabawkami od babci i sama babcia :( Ale nie wiem nie mam pojecie co powiedzieć takim szkrabom. Chyba najlepiej prawdę...

Domi :*** Kiedy Twoja Lily idzie do domku? U nas Ola najprawdopodobniej 15 sierpnia :( Teraz rodzice moi wszystko po Elenie chca zabrac i wyprzedać, a ja muszę wózek dla małej kupić tylko tak mi żal tak strasznie żal...

No to niech oni to sprzedadzą może masz racje. Poszykuję im wszystko co nie będzie potrzebne i niech wystawiają. A ja zamówię dla Oli nowy wózek z fotelikiem bo tego to zestaw niestety muszę sprzedac nikt z jednym nie wezmie, a coraz mniej czasu. Żebym tak cały czas mogłabyć na zakupach czy...

Mam cudowną rodzinę. Mama wszystko sprzeda. Powioli za odpowiednie pieniądze byśmy dużo stratni nie byli. Źle ją zrozumiałam. A ona nam z tatą zafunduje wózek dla Oli. A mąż monitor faktycznie w szpitalu sprzedał. Tylko nie wiem czy ja tak wolę... Ja bym pozbyła się tego okazyjnie jeszcze...

Mąż pomaga. To on cały pogrzeb wszystko załatwia. Bardzo mi zależy by jutro udało się małą pochować. Jest taki zabobon że ciało nie powinno leżeć przez niedzielę w kostnicy bo zabierze w ciągu roku jeszcze kogos z rodziny :( U nas się to sprawdzało więc mąż wszystko łatwić miał na jutro:(...

Emilek :( okazało się wczoraj po usg, że pouszkadzane są narządy wewnętrzne wyszło coś z serduszkiem była bardzo wątroba powiększona. Wylewy się pogłębiały mieliśmy czekać na dalszą konsultację. Wieczorem zadzwonili ze szpitala że mała ma liczne obrzęki, będą robić usg na cito i by ktoś...

Mam też dobrą wiadomość najprawdopodobniej w połowie sierpnia Ola wyjdzie do domku. A ja muszę teraz wszystko uporządkować :( Nie wiem jak się za to zabrać... Wózek i łóżeczko muszę chyba sprzedać zorganizować jakiś dla Oli pojedynczy, przemeblować pokoik, nianie nie wiem co z nimi nic już nie...

Nie niespodziewanie :( ja tu dziewczyny wszystkiego nie pisałam, ale wieczorem już dzwonili do nas że mała ma liczne obrzęki i będą robić na cito usg i by ktoś przyjechał. Ale nie miałam głowy by o tym pisać :( Przepraszam.

Mąż jej nie poznał :( była cała spuchnięta. Wylewy się pogłębiały. Lekarze powiedzieli, że to infekcja pouszkadzała gdybynarządy wewnętrzne stąd kolejne problemy i gdyby mała z tego wyszła byłaby roślinką :( Jezu nie myslałam, że kiedykolwiek to napiszę lub powiem ale może lepiej, że nie musi...

Boże nie myslałam, że kiedykolwiek to napiszę, ale aniu// też tak myślę :( Nie chciałabym by się męczyła by nie mogła w miarę normalnie żyć, widzieć, słyszeć. Tak bardzo ją kochałam, ale wolę pozwolić jej odejść być małym kochanym aniołkiem tam u góry niż nieszczęśliwym człowiekiem tu, zależnym...