Wyniki

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych mamusiek :tak: Koza, Moniazuber, Mirosia samych radosnych momentów i chwil z Waszymi maleństwami

Ja to chyba zrobię zaraz parę kanapek i herbatke i razem z M zasiadamy kibicować Adasiowi ;-)

Ja to chyba zrobię zaraz parę kanapek i herbatke i razem z M zasiadamy kibicować Adasiowi ;-)

Ja to chyba zrobię zaraz parę kanapek i herbatke i razem z M zasiadamy kibicować Adasiowi ;-)

Gratulacje Owlrene. :-)

Igi a jak odczułaś podanie tego znieczulenia. Chodzi mi o te wkłucie się w kręgosłup ??

Igi a jak odczułaś podanie tego znieczulenia. Chodzi mi o te wkłucie się w kręgosłup ??

Igi a jak odczułaś podanie tego znieczulenia. Chodzi mi o te wkłucie się w kręgosłup ??

A tak wogóle to miałam dziś głupi sen i obudziałam się wkurzona na meża oczywiście. Śniło mi sie ze urodziłam i się okazało że to jednak dziewczynka. I może nie chodziło o to że byłam rozczarowana tylko że non stop pytałam męża czy to rzeczywiście nasze dziecko, czy nikt go nie podmienił ;-)

A tak wogóle to miałam dziś głupi sen i obudziałam się wkurzona na meża oczywiście. Śniło mi sie ze urodziłam i się okazało że to jednak dziewczynka. I może nie chodziło o to że byłam rozczarowana tylko że non stop pytałam męża czy to rzeczywiście nasze dziecko, czy nikt go nie podmienił ;-)

A tak wogóle to miałam dziś głupi sen i obudziałam się wkurzona na meża oczywiście. Śniło mi sie ze urodziłam i się okazało że to jednak dziewczynka. I może nie chodziło o to że byłam rozczarowana tylko że non stop pytałam męża czy to rzeczywiście nasze dziecko, czy nikt go nie podmienił ;-)

heloo :-) własnie odzyskałam kompa. Moj mąż od rana katował jakąś gierkę i nie było mowy o posiedzeniu na forum bb :wściekła/y: U nas tez dzisiaj ponuro i szaro. Nic się nie chce, no i aż wstyd się przyznać ale nawet jeszcze z piżamy nie wyskoczyłam :zawstydzona/y: Jeśli chodzi o wypełnienie...

heloo :-) własnie odzyskałam kompa. Moj mąż od rana katował jakąś gierkę i nie było mowy o posiedzeniu na forum bb :wściekła/y: U nas tez dzisiaj ponuro i szaro. Nic się nie chce, no i aż wstyd się przyznać ale nawet jeszcze z piżamy nie wyskoczyłam :zawstydzona/y: Jeśli chodzi o wypełnienie...

heloo :-) własnie odzyskałam kompa. Moj mąż od rana katował jakąś gierkę i nie było mowy o posiedzeniu na forum bb :wściekła/y: U nas tez dzisiaj ponuro i szaro. Nic się nie chce, no i aż wstyd się przyznać ale nawet jeszcze z piżamy nie wyskoczyłam :zawstydzona/y: Jeśli chodzi o wypełnienie...

Hej pewnie nikogo już nie ma. Ale postanowiłam sobie ze jeszcze teraz siąde i Was nadrobię bo zanim jutro a raczej już dziś zwlekę się z łóżka to będzie do czytania książka grubości encyklopedii ;-) Wszystkiego Najlepszego !!! Też tak mam od czasu do czasu. Ale nigdy się jakoś bardziej nie...

Hej pewnie nikogo już nie ma. Ale postanowiłam sobie ze jeszcze teraz siąde i Was nadrobię bo zanim jutro a raczej już dziś zwlekę się z łóżka to będzie do czytania książka grubości encyklopedii ;-) Wszystkiego Najlepszego !!! Też tak mam od czasu do czasu. Ale nigdy się jakoś bardziej nie...

Hej pewnie nikogo już nie ma. Ale postanowiłam sobie ze jeszcze teraz siąde i Was nadrobię bo zanim jutro a raczej już dziś zwlekę się z łóżka to będzie do czytania książka grubości encyklopedii ;-) Wszystkiego Najlepszego !!! Też tak mam od czasu do czasu. Ale nigdy się jakoś bardziej nie...

A z tym oddychaniem to też różnie. Sama chodziłam do szkoły rodzenia i niby wiem co i jak. Ale ostatnio koleżanka, która również "poznała tajniki oddychania przeponowego" :-) opowiadała mi jak to było podczas jej porodu. W całym tym stresie o tym zapomniała a przy silnych skurczach to wogóle nie...

A z tym oddychaniem to też różnie. Sama chodziłam do szkoły rodzenia i niby wiem co i jak. Ale ostatnio koleżanka, która również "poznała tajniki oddychania przeponowego" :-) opowiadała mi jak to było podczas jej porodu. W całym tym stresie o tym zapomniała a przy silnych skurczach to wogóle nie...

A z tym oddychaniem to też różnie. Sama chodziłam do szkoły rodzenia i niby wiem co i jak. Ale ostatnio koleżanka, która również "poznała tajniki oddychania przeponowego" :-) opowiadała mi jak to było podczas jej porodu. W całym tym stresie o tym zapomniała a przy silnych skurczach to wogóle nie...

Dziewczyny nie matwcie się. Każda z nas urodzi i da radę i będzie z siebie dumna :-) To tylko kwestia czy w 2 czy 12 godzin ale to juz chyba loteria. Bo gdyby ktoś wiedział na 100% co robić żeby szybko urodzić to pewnie każda z nas by już o tym wiedziała i praktykowała (nawet gdyby trzeba było...

Dziewczyny nie matwcie się. Każda z nas urodzi i da radę i będzie z siebie dumna :-) To tylko kwestia czy w 2 czy 12 godzin ale to juz chyba loteria. Bo gdyby ktoś wiedział na 100% co robić żeby szybko urodzić to pewnie każda z nas by już o tym wiedziała i praktykowała (nawet gdyby trzeba było...

Dziewczyny nie matwcie się. Każda z nas urodzi i da radę i będzie z siebie dumna :-) To tylko kwestia czy w 2 czy 12 godzin ale to juz chyba loteria. Bo gdyby ktoś wiedział na 100% co robić żeby szybko urodzić to pewnie każda z nas by już o tym wiedziała i praktykowała (nawet gdyby trzeba było...

Dzień doberek dziewczyny :-) Ale naprodoukowałyście, ledwo Was "dogoniłam" haha. U mnie dziś nocka bardzo dobra - spałam do 10 i aż się sama dziwię bo z dnia na dzień śpi mi się co raz lepiej. Jeśli chodzi o te terminy to ja z USG jeden miałam na dzisiaj :-D No i jak na razie nic sie nie...

Dzień doberek dziewczyny :-) Ale naprodoukowałyście, ledwo Was "dogoniłam" haha. U mnie dziś nocka bardzo dobra - spałam do 10 i aż się sama dziwię bo z dnia na dzień śpi mi się co raz lepiej. Jeśli chodzi o te terminy to ja z USG jeden miałam na dzisiaj :-D No i jak na razie nic sie nie...

Dzień doberek dziewczyny :-) Ale naprodoukowałyście, ledwo Was "dogoniłam" haha. U mnie dziś nocka bardzo dobra - spałam do 10 i aż się sama dziwię bo z dnia na dzień śpi mi się co raz lepiej. Jeśli chodzi o te terminy to ja z USG jeden miałam na dzisiaj :-D No i jak na razie nic sie nie...

Ja też z chęcią obejrzę. Przez te siedzenie w domku to coś tak patrzę że wkręcam się w seriale. A po Brzyduli miałam dać sobie spokój hehe a tu coraz częściej Majka na tapecie. Echhhh ale jeszcze trochę i nie będę miała czasu. :tak:

Ja też z chęcią obejrzę. Przez te siedzenie w domku to coś tak patrzę że wkręcam się w seriale. A po Brzyduli miałam dać sobie spokój hehe a tu coraz częściej Majka na tapecie. Echhhh ale jeszcze trochę i nie będę miała czasu. :tak:

Ja też z chęcią obejrzę. Przez te siedzenie w domku to coś tak patrzę że wkręcam się w seriale. A po Brzyduli miałam dać sobie spokój hehe a tu coraz częściej Majka na tapecie. Echhhh ale jeszcze trochę i nie będę miała czasu. :tak:

Czyli tak jak u mnie. Echhh a już miałam malutką nadzieje hihi W końcu 22. Mój P kończy prace i zaraz przywiezie mi loda z McDonald`s. A raczej dwa z polewą karmelową mniammmmmmm :-) Pomogą chociaż na chwilkę na ten diabelski ogień - zgagę :wściekła/y: