NAYAA, AGUU - ja też zazwyczaj całe dnie sama z córcią, do tego na leżąco

. Ześwirować można.
SMILE - daj znać co u Ciebie? poszłaś do lekarza? Ja też miałam obsesję cycuchów i codziennie je sprawdzałam. Ok. 10tyg. przestały boleć, więc byłam pewna najgorszego. Na szczęście z dzidziusiem jest wszystko OK. Od kilku dniu zaczęły boleć na nowo. Jestem pewna, że u Ciebie też będzie dobrze!
KORBA - ja i mąż też używaliśmy perfum Dolce&Gabbana Light Blue. Niestety od początku ciąży panuje u nas w domu zakaz używania wszystkiego co pachnie. Musieliśmy się przeżucić na bezzapachowe żele pod prysznic, mydła, antyperspiranty. Wystarczyło, że M. wypsikał się perfumem a ja rzygałam na jego widok ;-)
KINGUSIA - ja mam taki śluz (i nie tylko) od początku ciąży. U mnie nie jest groźny, ale każdy jest inny i każde 'odchylenie od normy' należy sprawdzić. Bierzesz albo brałaś jakieś leki podtrzymujące?
Co do prezentów to:
- dla córki - lalka Monster High (totalna masakra, ale po roku już się z tymi lalkami 'obyłam')
- dla mężusia - portfel, bo mu się rozwalił - zamówiłam mu fajny portfel Batyckiego w dobrej cenie
- dla bratanka (9lat) - zestaw LEGO
- dla rodziców - zrobiłam im niedawno remont i brakuje im kilku dodatków, więc kupię albo fajny futerkowy koc i/albo zegar na ścianę w zależności od cen (w ramach też podziękowań za pomoc u mnie w moim leżeniu).
- teściów nie lubię

coś symbolicznego, trochę słodkości i jakiś alkohol,
Pozostałym członkom rodziny nie robimy prezentów - wcześniej piekłam pierniczki i robiłam pakunki świąteczne dla wszystkich, ale w tym roku sobie podaruję.