reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja maluszka

reklama
Gufi a ciekawi mnie jak Ty się nazywasz? Bo z Pabianic pochodził mój dziadek i stamtąd pochodzi jakaś moja rodzina, której nie znam, a w Stanach mieszkają....
 
Tunia - ja jestem z Lodzi, w Pabianicach mieszkam dopiero od 3 lat i prawie nikogo nie znam

cristalrose - ja jestem zmotoryzowana wiec nie ma problemu z dojazdem. i tak pewnie bede regularnie wpadac do Lodzi, bo moi rodzice mieszkaja na retkini :D

myangel - no to jak tylko bedziesz, to daj znac!!!
 
myangel - no to jak tylko bedziesz, to daj znac!!!


dam znac, moze trojke z cristalrose sie na jakis spacer wybierzemy :-)

Chętnie:-) Bo ja tu sama mama, dzieciate koleżanki daleko, a bezdzietne to tylko w manufakturze chcą się spotykać;-)

no tak, skad ja to znam... ja to juz w Lodzi nie mam przyjaciol, wszyscy sie odsuneli jak wyjechalismy wiec jak jestem to maz spedza czas ze swoja rodzina a ja to nie trawie ich za bardzo wiec zwykle bylam z mala sama i mi sie nudzilo....
 
Jest taka sprawa, że na tyłku u synka wyskoczyły malutkie pryscyki, chyba bolesne, bo przy podmywaniu bolało go. Podobne do potówek, ale parę godin tego nie było, czy to może być jakieś odparzenie???
 
reklama
Moje dziecko wysypało na buzi. Tzn już dwa czy trzy dni temu. Tracę nadzieję, że to potówki, bo po pierwsze jak dla mnie za dużo tego, a po drugie robią mu się teraz z tego strupki. Jak powiedziałam, że będę musiała chyba przejść na dietę eliminacyjną, to mój tata zapytał co teraz będę jeść, bo już teraz jem byle co. Niech się nie martwi, z głodu nie umrę, a może dziecku pomogę.
 
Do góry