Kwietniowe mamy 2025

[pinnacce]

Ja tak mam. Ale czasami to trochę przypomina pobolewanie jak na okres i wtedy się stresuje, że coś jest nie tak i zaraz dostanę krwawienia

Ja też mam bardziej pobolewanie jak na okres, ale sporadycznie (raz na dzień, czasem nawet nie wystąpi w ciągu 1 dnia)

 

[Tinulka]

Oj ten stres … ja mam to samo po wizycie na chwilę jest okej .

Tak z innej beczki , macie dalej bóle podbrzusza ? Może nie tyle co ból , a takie ciągnięcie .

Mi się jeszcze zdarzają takie bóle jakbym okresowe. Ciągnięcie też czuje jakby w okocy jajników, ale w każdej ciąży tak miałam.

 

[Mama1raz]

Mi się jeszcze zdarzają takie bóle jakbym okresowe. Ciągnięcie też czuje jakby w okocy jajników, ale w każdej ciąży tak miałam.

U mnie to pierwsza ciąża , dlatego wszystko analizuje przy następnej ciąży będę już mądrzejsza

 

[Tinulka]

U mnie to pierwsza ciąża , dlatego wszystko analizuje przy następnej ciąży będę już mądrzejsza

Spoczko po to jesteśmy żeby pytać.
W pierwszej ciąży byłam totalnie nieświadoma niczego i żyłam w błogiej nieświadomości. Niczego nie analizowałam, nie szukałam informacji w internecie. Po prostu zaliczyłam że musi być dobrze i na szczęście było. To była moja najwspanialsza ciąża
Ale teraz też się tam się wszystkiego nie analizować. I tak szczerze do tej pory nie mogę uwierzyć że jestem w ciąży i będę miał troje dzieci. Normalnie jakiś obłęd

A no i ciesz się ta ciążą.
Pierwsza ciąża to czas gdzie możesz to celebrować, skupić się na sobie. Odpoczywaj, wykorzystaj ten czas dla siebie.
Kolejna ciąża już jest zupełnie inna, nie ma tyle czasu aby się nią zachwycać i te 9 miesięcy mija zdecydowanie szybciej.

 

[Coronita]

Spoczko po to jesteśmy żeby pytać.
W pierwszej ciąży byłam totalnie nieświadoma niczego i żyłam w błogiej nieświadomości. Niczego nie analizowałam, nie szukałam informacji w internecie. Po prostu zaliczyłam że musi być dobrze i na szczęście było. To była moja najwspanialsza ciąża
Ale teraz też się tam się wszystkiego nie analizować. I tak szczerze do tej pory nie mogę uwierzyć że jestem w ciąży i będę miał troje dzieci. Normalnie jakiś obłęd

A no i ciesz się ta ciążą.
Pierwsza ciąża to czas gdzie możesz to celebrować, skupić się na sobie. Odpoczywaj, wykorzystaj ten czas dla siebie.
Kolejna ciąża już jest zupełnie inna, nie ma tyle czasu aby się nią zachwycać i te 9 miesięcy mija zdecydowanie szybciej.

tak, pierwsza ciąża (donoszona) to było życie w błogiej niewiedzy. Człowiek się cieszył z każdej wizyty u lekarza. Potem przyszło poronienie i każda wizyta jest wielkim stresem... każdy inny ból analizowany. Jest serduszko? A może go już nie ma? Okropne

 

[Ania ma Kota]

Oj ten stres … ja mam to samo po wizycie na chwilę jest okej .

Tak z innej beczki , macie dalej bóle podbrzusza ? Może nie tyle co ból , a takie ciągnięcie .

Mam bóle, raczej nie ciągnięcie a takie przypominające okresowe a jestem 8+4. Na pewno wszystko jest w porządku, bo wczoraj byłam u ginekologa żeby omówić badania krwii (reaktywne cmv) i przy okazji mnie zbadała. Według USG zarodek pięknie się rozwija, szybko rośnie i jest ruchliwy Ginekolog mówiła, że bóle są od rosnącej macicy. A chyba przez całą ciążę rośnie macica?

 

[mammania]

Mam bóle, raczej nie ciągnięcie a takie przypominające okresowe a jestem 8+4. Na pewno wszystko jest w porządku, bo wczoraj byłam u ginekologa żeby omówić badania krwii (reaktywne cmv) i przy okazji mnie zbadała. Według USG zarodek pięknie się rozwija, szybko rośnie i jest ruchliwy Ginekolog mówiła, że bóle są od rosnącej macicy. A chyba przez całą ciążę rośnie macica?

Rośnie, ale te bóle "okresowe" to raczej domena pierwszego trymestru tak było przynajmniej u mnie. Potem jak już czuć ruchu maluszka to łatwiej uwierzyć, że jest tam i ma się dobrze.
Super, że maluch ma się dobrze

 

[Tinulka]

tak, pierwsza ciąża (donoszona) to było życie w błogiej niewiedzy. Człowiek się cieszył z każdej wizyty u lekarza. Potem przyszło poronienie i każda wizyta jest wielkim stresem... każdy inny ból analizowany. Jest serduszko? A może go już nie ma? Okropne

Ja też jestem po dwóch startach w 12 i 14 TC, więc wiem co czujesz.
W ciąży, z której mamy zdrowego syna brałam sporo leków, częste wizyty u gina.
Ta ciąża jest dla nas zaskoczeniem. Nie dość że udało się szybko to jeszcze w miesiącu gdzie na prawdę mało się kochaliśmy.
Nie biorę żadnych leków ( poza witaminami dla kobiet w ciąży) nawet wyniki glzokzu mam w normie co w trzech poprzednich ciążach było marzeniem.
Staram się tą ciąża cieszyć bo to moja ostatnia, nie zależnie jak i kiedy się skończy.
Nie potrafię Wam tego opisać ale czuję w tej ciąży wielki spokój i mam taką pewności że wszystko jest i będzie dobrze.

 

[pinnacce]

Ja też jestem po dwóch startach w 12 i 14 TC, więc wiem co czujesz.
W ciąży, z której mamy zdrowego syna brałam sporo leków, częste wizyty u gina.
Ta ciąża jest dla nas zaskoczeniem. Nie dość że udało się szybko to jeszcze w miesiącu gdzie na prawdę mało się kochaliśmy.
Nie biorę żadnych leków ( poza witaminami dla kobiet w ciąży) nawet wyniki glzokzu mam w normie co w trzech poprzednich ciążach było marzeniem.
Staram się tą ciąża cieszyć bo to moja ostatnia, nie zależnie jak i kiedy się skończy.
Nie potrafię Wam tego opisać ale czuję w tej ciąży wielki spokój i mam taką pewności że wszystko jest i będzie dobrze.

Spokój jest najważniejszy. Ja się trochę uspokoje po dzisiejszej wizycie jak wszystko będzie w porządku, na tym etapie poroniłam pierwsza ciążę, ale teraz jestem obstawiona nie dość że lekami to jeszcze częstymi wizytami u różnych specjalistów, a i jeszcze myślę o psychologu żeby móc się cieszyć z tej ciąży a nie tylko martwić...

 

[Orchidea93]

Mam bóle, raczej nie ciągnięcie a takie przypominające okresowe a jestem 8+4. Na pewno wszystko jest w porządku, bo wczoraj byłam u ginekologa żeby omówić badania krwii (reaktywne cmv) i przy okazji mnie zbadała. Według USG zarodek pięknie się rozwija, szybko rośnie i jest ruchliwy Ginekolog mówiła, że bóle są od rosnącej macicy. A chyba przez całą ciążę rośnie macica?

Ja też jestem w 8+4 czyli rodzimy razem mnie zazwyczaj brzuch boli jak zaczynam kolejny tydzień a tak to wogole nie mam objawów. Gdyby nie to że mam usg z ostatniej wizyty to bym nie wierzyła ze jestem w ciąży