reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowa ciąża po dwóch poronieniach

Na początku starań byłam bardzo rygorystyczna. Zero alko, leków, codziennie suplementy jak w zegarku. Ale im dłużej to trwa bez skutku (u nas już ponad rok z przerwą na ciążę z pustymi pęcherzami) to zaczynam żyć normalnie. Nie wiemy ile jeszcze potrwają nasze starania. Nie chcemy trącić życia. To może trwać 5 lat. Nie chcemy też zwariować.
Więc wpada czasem piwko, słodycze, chipsy, planujemy wypady w góry itd.

Jedynie nigdy nie paliliśmy papierosów, więc u nas z tym bez problemu, ale jeśli bym paliła to od rzuciłabym papierosy na stałe.
Właśnie chodzi mi o to żeby nie zwariować....bo rok temu owulacja miałam monitorowaną i było jak w zegarku bylam rano u lekarki powiedziała wieczorem się starać i wtedy zaszłam w ciąże dokladnie 15.02.2021 lub max dwa dni później i przed tym było mnóstwo badań i cały czas gadanie o tym dlatego tak bolało rozczarowanie ...w tym roku poszłam w styczniu kontrolnie i miałyśmy opracować plan działania na ten rok , równolegle mąż byl u urologa a lekarka powiedziała na tej wizycie ze jest pęcherzyk i po weekendzie zrobić bete ...zrobiłam rano test po południu bete i wskazało na ciąże , byliśmy prze szczęśliwi.....teraz bierzemy witaminki zrobie badania ale uwielbiamy chodzić w góry wycieczki , jakieś winko ....niestety mąż pali papierosy walczy z tym ale jest w nałogu 😒 urolog mówił że gorszy jest alko I żeby odstawić nawet sporadycznie na 3 miesiące i wtedy się starać......to też nie jakiś problem tylko niechcemy w tym wszystkim zwariować.....
 
reklama
Właśnie chodzi mi o to żeby nie zwariować....bo rok temu owulacja miałam monitorowaną i było jak w zegarku bylam rano u lekarki powiedziała wieczorem się starać i wtedy zaszłam w ciąże dokladnie 15.02.2021 lub max dwa dni później i przed tym było mnóstwo badań i cały czas gadanie o tym dlatego tak bolało rozczarowanie ...w tym roku poszłam w styczniu kontrolnie i miałyśmy opracować plan działania na ten rok , równolegle mąż byl u urologa a lekarka powiedziała na tej wizycie ze jest pęcherzyk i po weekendzie zrobić bete ...zrobiłam rano test po południu bete i wskazało na ciąże , byliśmy prze szczęśliwi.....teraz bierzemy witaminki zrobie badania ale uwielbiamy chodzić w góry wycieczki , jakieś winko ....niestety mąż pali papierosy walczy z tym ale jest w nałogu 😒 urolog mówił że gorszy jest alko I żeby odstawić nawet sporadycznie na 3 miesiące i wtedy się starać......to też nie jakiś problem tylko niechcemy w tym wszystkim zwariować.....
Góry jak najbardziej są wskazane. Też uwielbiamy i w ciążę zaszłam właśnie po Tatrach. Nie dość że ruch jest zdrowy, w ten sposób normujemy insulinę, to jeszcze łapiemy wit d 😊 pewnie też zmniejszamy kortyzol. Ja jakbym mieszkała bliżej Tatr byłabym tam co weekend 😅
 
Właśnie chodzi mi o to żeby nie zwariować....bo rok temu owulacja miałam monitorowaną i było jak w zegarku bylam rano u lekarki powiedziała wieczorem się starać i wtedy zaszłam w ciąże dokladnie 15.02.2021 lub max dwa dni później i przed tym było mnóstwo badań i cały czas gadanie o tym dlatego tak bolało rozczarowanie ...w tym roku poszłam w styczniu kontrolnie i miałyśmy opracować plan działania na ten rok , równolegle mąż byl u urologa a lekarka powiedziała na tej wizycie ze jest pęcherzyk i po weekendzie zrobić bete ...zrobiłam rano test po południu bete i wskazało na ciąże , byliśmy prze szczęśliwi.....teraz bierzemy witaminki zrobie badania ale uwielbiamy chodzić w góry wycieczki , jakieś winko ....niestety mąż pali papierosy walczy z tym ale jest w nałogu 😒 urolog mówił że gorszy jest alko I żeby odstawić nawet sporadycznie na 3 miesiące i wtedy się starać......to też nie jakiś problem tylko niechcemy w tym wszystkim zwariować.....

Powiem coś śmiesznego…. Normalnie nie pije alkoholu. Po prostu nie pasuje mi smak. Nie mam żadnej ideologii z tym związanej. Teoretycznie dla starań to cudo bo serio u mnie w organizmie nie znajdzie się nawet kropli alkoholu ani żadnych skutków ubocznych. Moja wątroba ma ze mną raj na ziemi.
W obie ciąże zaszłam w momencie kiedy stwierdziłam, ze „pierd…le, dzisiaj sobie wypije” ….. :p
Gdybym miała ludziom polecać to musiałabym mówić „wypij sobie drinka i zaciagnij faceta do łóżka”
 
🤣🤣🤣🤣🤣
A masz za sobą poronienia czy to zdrowe ciążę tylko trudniej było zajść?
My alko bardzo sporadycznie ale różnie ludzie mówią żeby lepiej w ogóle hmm u Ciebie wszedł luz po alko I się udało 😆😁🥰
 
Spoko.
Serio, według mnie Prosecco jest napojem ciążowym bo w pierwsza ciąże zaszłam akurat po zakrapianej kolacji.
Wiem, bo był wtedy tylko jeden stosunek i cudów nie ma ;):p:p:p
 
Uwielbiam Prosecco :) nie piłam alko 3,5 msc to może być grubo jak przyjdą płodne hehe ale najpierw lekarz badania i zobaczymy co będzie....tak bardzo bym chciała mieć dziecko ....teraz jak badaliśmy płód to prócz obciążenia genetycznego ktore nie bylo przyczyną wskazuje jeszcze płeć i to miała być dziewczynka 😔
 
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko jakie witaminki przyjmowaliście przy staraniach ? Ja.biore kwas foliowy Wit.D3 magnez a mąż kwas foliowy multiprosti i cynk.
 
reklama
Do góry