Zycie w Niemczech...

[seti21]

Interesuje mnie jeszcze jedno co robicie z dziecmi w wakacje jak maja wolne od szkoły, a wy musicie isc do pracy?

 

[MAGDALENA 27]

Seti 21 mysle ze na poczatek wystarczy ci 1500 to zależy od tego na jakim poziomie chcesz życ jakie mieszkanie znajdziesz, czy dużo potrzebujesz na paliwo (dojazdy), czy chcesz miec dodatkowe prywatne ubezpieczenia, ile razy w roku chcesz jechac na urlop, czy chodzicie na imprezy , fitnes do kina itd. Napisałam wczesniej że 3000euro dlatego że nie trzeba sobie wtedy odmawiac wielu rzeczy, martwic sie że jak kupisz sobie to czy tamto to ci np na jedzenie albi rachunki nie wystarcz!!! Ja bym przy tej kwocie zaryzykowala i wyjechala!!! Jezyk to nie problem dla dziecka!!! Są zajęcia pozalekcyjne,

 

[riba_1]

seti - jesli przedszkole robi urlop to musza udostepnic zastepcze, bo przeciez nie wszyscy rodzice maja urlopy tak jak przedszkole wcale nie musisz miec 3000, to jest naprawde kwota, ktora pozwala zyc na lepszym poziomie. 1500 netto? nie wiem, ale dolicz 184 kindergeld (na dziecko). nie wiem gdzie chcecie zamieszkac, wiec nie wiem jakie ceny mieszkan. co do tel, internet, to wszystko jest razem, za okolo 30 euro, my mamy jeszcze opcje polski do bolu i doplacamy 5 euro miesiecznie.my za zlobek doplacamy 64 euro - za 8 h.
niech Twoj pan na poczatek sam pojedzie. chociazby do swiat? zobaczy, rozezna sie troche. co do jezyka, ucz sie, ogladaj telewizje, aby sie osluchac. corka szybko zalapie, tym w ogole bym sie nie przejmowala. zawsze mozna wybrac dodatkowo opcje polskiej szkoly. w wiekszych miastach.

 

[seti21]

Corka chodziłaby do szkoly, wiec jak jest z wakacjami u dzieci w de,maja jakies zajecia czy cos pod nieobecnosc rodziców? Teraz w pl zyjemy od wypłaty do wyplaty i wlasnie musze kalkulowac,zeby kupic cos i jeszcze zeby na pozniej mi co kasy zostało,dlatego wyjezdzajac tam chciałabym juz tym sie nie przejmowac,tylko miec na biezace potrzeby nie zastanawiajac sie czy starczy do nastepnej wyplaty. a ile kobietom daja na poczatek pracy i gdzie moglabym znalezc prace przy chorym kregoslupie?

 

[seti21]

Ja bym przy tej kwocie zaryzykowala i wyjechala!!!

Ta kwota 1500 ma byc na 3 osoby, wiec powaznie da sie zyc na normalnym poziomie za to? nie takim,cobym musiala wyliczac,to na to na tamto i juz 1euro nie mozemy wydac bo nie starczy jutro na bułki?

 

[Owca28]

seti ze tak powiem jedz i zobaczysz ja mysle ze warto zaryzykowac
sama mieszkam tu w de 2.5 roku
mamy 2 dzieci i m pracuje sam na nas
mamy tak 2 tys. na miesiac i nam wystarcza w tym mamy prawie 800 euro oplat za mieszkanie
zyje sie nam o niebo lepiej niz w pl...kokosow nie zarabia ale jest dobrze wystarcza nam spokojnie
jedz i sie nie zastnawiaj

zalezy tez jakie chcecie miec mieszkanie jakie duze zeby nie bylo zbyt drogie no i w jakim miescie byscie mieli byc?
Moja corka skonczylaa teraz 2 klase wakacje zaczelismy 23 lipca a 3 wrzesnia ida do szkoly,ogolnie w ciagu roku maja duzo feri i wolnego w pazdzierniku beda mieli znow 2 tyg ferie takie wykopkowe jakby hehe

 

[seti21]

Kurde, żeby to było takie proste,to bez zastanowienia bym sie przeniosla, ale mam chory kregosłup, jak mi sie cos stanie, jak ja tam tam komus powiem co mi jest. Powiedz mi Owca jak dzieci sie zaklimatyzowały w szkole/przedszkolu?

 

[seti21]

Miejscowosc, w ktorej bylibysmy to Hollenstedt wiec jak sie orientujecie miej wiecej to w jakich cenach sa tam mieszkania na wynajem i ogolnie jaka to miejscowosc?

 

[Owca28]

Seti niestety nie slyszlam o tej miejscowosci , moze wpisz sobie w google nazwe miasta i popatrz jakies ogloszenia mieszkaniowe...
co do moich dzieci to w sumie nie bylo zle, corka jakos dala rade w szkole nie miala zadnej polki w klasie..
a syn troche trwalo zanim sie przyzwyczail przez pol roku codziennie plakal w przedszkolu...
ale potem bylo juz z gorki
Nie mysl tyle tylko jedz i zaryzykuj nie ty pierwsza i nie ostatnia ;-)

 

[ewka73]

Witajci:-)
Jestem mamą trójki dzieci 19l,11l i 18 m. jestem zupełnie nowa zawsze bałam się zarejestrować z powody polskich złośliwości.Mój mąż wyjechał ponad rok temu do monachium. Byliśmy tam na święta i tak jak mówiłyście po powrocie b.dużo rzeczy zaczeło mnie kłuć w oczy i wkurzać szkoła,sklepy,ludzie.Tutaj tak naprawde nic nam tutaj nie brakuje ale to tylko dlatego że mąż pracuje tam.Jaśli wróci nie będziemy w stanie utrzymać domu.Własciwie to już zdecydowałam tylko co ja zrobie z domem.zamknąć i wyjechać.sprzedać jak co drugi do sprzedania.Pomocy!!!!!!