Tzn nie, na zwolnieniu tracisz, czy to ciąża zagrożona czy tez nie. Jeśli ginekolog wystawi informacje o zagrożonej to właśnie ubezpieczenie coś dopłaca ale to wciąż nie jest 100% jak w PL. A na niezagrożonej to już wogole 70-75% płatne.
Kwota brutto tyczy się tylko macierzyńskiego i tacierzynskiego który wynosi po 16 tyg dla kazdego.
Co do leków to nie wiem czy są darmowe, wątpię, ale są napewno sporo tańsze z receptą. Przypomnę że za metformine place 1.9 euro
Chyba w UK mają jakieś darmowe leki ale nie jestem pewna.