reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zwolnienie L4 ciąża

reklama
Należy to się wtedy kiedy spełniasz kryteria.
Masz dzieci dostajesz 500+.
Jesteś chora to należy ci się zwolnienie chorobowe. Ciąża to nie choroba. Jakby na to nie patrzeć.
Chorobowe zależy od tego czy się ma zatrudnienie a nie od faktu czy się płaci podatki.
Co byś zrobiła gdyby zwolnienie na ciąże było bezpłatne?
Ale tak nie jest i nie muszę gdybać
 
A co jest w tym nierozsądnego?

To, że osoba po medycynie i znająca realia pracy w szpitalu powinna liczyć się z tym, że w każdej chwili może mieć kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem, pacjentem z HIV, HCV z rozkrwawioną śluzówką jamy ustnej, który postanowił sobie, że właśnie zacznie pluć na wszystkich dookoła, nielogicznym pacjentem, który w przypływie szału uderzy lub kopnie np. w brzuch lub rzuci się i zaciśnie ręce na szyi, itp., itd. To o czym piszę, to wcale nierzadkie przypadki, więc dlatego uważam to za brak rozsądku. :)
 
Ale na jakie pytanie?
O 500+? Tak, pobieram 500 plus należne na dziecko (nie na mnie) - bo takie są założenia programu i robię to w 100% zgodnie z przepisami (a że z programem się nie zgadzam i wolałabym by go nie było to inna sprawa). Różnica jest taka, że te pieniądze dostaje zgodnie z założeniami programu.

Założenie zwolnienia chorobowego jest takie że dostaje je kobieta ciężarna która ze wskazań zdrowotnych tego zwolnienia potrzebuje i tego nie neguje nikt. Neguje się korzystanie z niego w celu odpoczynku/celebracji ciąży/ lenistwa czyli wyłudzenia nienależnych zasiłków.
To trochę jak pobieranie 500+ na dziecko które by nie istniało.
Większości kobiet to są pewnie te które same poszły na L4 gdy dowiedziały się o ciąży a innym dupe obrabiaj,śmiech na sali
 
To, że osoba po medycynie i znająca realia pracy w szpitalu powinna liczyć się z tym, że w każdej chwili może mieć kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem, pacjentem z HIV, HCV z rozkrwawioną śluzówką jamy ustnej, który postanowił sobie, że właśnie zacznie pluć na wszystkich dookoła, nielogicznym pacjentem, który w przypływie szału uderzy lub kopnie np. w brzuch lub rzuci się i zaciśnie ręce na szyi, itp., itd. To o czym piszę, to wcale nierzadkie przypadki, więc dlatego uważam to za brak rozsądku. :)

Sharon Tate nawet z domu nie wyszła.
Ochroniarze z urzędu dla każdej ciężarnej!
 
reklama
To, że osoba po medycynie i znająca realia pracy w szpitalu powinna liczyć się z tym, że w każdej chwili może mieć kontakt z potencjalnie zakaźnym materiałem, pacjentem z HIV, HCV z rozkrwawioną śluzówką jamy ustnej, który postanowił sobie, że właśnie zacznie pluć na wszystkich dookoła, nielogicznym pacjentem, który w przypływie szału uderzy lub kopnie np. w brzuch lub rzuci się i zaciśnie ręce na szyi, itp., itd. To o czym piszę, to wcale nierzadkie przypadki, więc dlatego uważam to za brak rozsądku. :)


I fakt, ze w innych państwach europejskich kobiety w ciąży nadal pracują w szpitalach, przychodniach i karetkach nie ma znaczenia?
Tylko Polska ma takie zasady. Gdzie indziej ciąża traktowana jest jak normalny stan i nikt nie rozkłada czerwonego dywanu.
Kiedyś rząd się nad tym pochyli bo miliony złotych są wyrzucane w czarna ciążowa dziurę. Zaczną szukać oszczędności i ukróca samowolki.
 
Do góry