reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

ja juz dlugi czas nie jem chleba, tylko pieczywo chrupkie. byla jesien, jest zima a waga mi spadla 2.5kg i sie utrzymuje. nie odchudzam sie, nie szaleje. chce, zeby nie wzrosla i bedzie OK, a jak sie da, to niech spada...
dlugo jzu nie jadlam slodyczy, ale przez ostatnie strsy, niestety siegam coraz czesciej
 
reklama
Ja przez leki które ostatnio brałam przytyłam 7 kg i co kogoś spotkałam to mówił :ale przytyłaś ...buuu nawet z tymi dodatkowymi kilogramami miałam odpowiednią wagę ale cóż postanowiłam , że muszę wrócić do starej wagi i w tej chwili zostało mi jeszcze 3 kg w moim przypadku też skuteczne jest MŻ no i odstawienie tych leków(ostatnia grypa też przyczyniła się do spadku wagi ale tego akurat nie polecam;) )
 
Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu. O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania:

Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu

Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu

Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu

Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu

Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji.
 
Agulka ja juz trwam 33dzień a teraz mam najgorszy okres chyba bo od 1,5 tygodnia waga stoi i musiała bym chyba zmienic suwaczek bo na wadze nie mam 70,2 tylko 71,1:wściekła/y:
 
u mnie połowa dziewczyn na wrześniówkach 2010 jest na diecie Dukana i strasznie sobie chwalą- naprawde łądnie chudną.... ja w żadne diety sie nie bawie, wiecej ruchu mniej słodyczy i powinno byc dobrze ale... sama mam 5 kilo do zrzucenia i jakos sie za to nie zabieram :(((
 
Ostatnio była mowa o tej diecie w programie "między kuchnią a salonem" kurcze wziełabym się za nią, ale nie wiem czy zdołam wytrwać :-/ sama wiem jak te moje diety wyglądają. W zasadzie nie jest ona jakoś wykańczająca jak np ta 13.
 
Piszecie, że tylko pieczywo chrupkie :-) oglądałam ostatnio program, gdzie mówili, że pieczywo chrupkie ma tyle samo kalorii co zwykłe tyle że jest pozbawione wody :sorry2: więc nie wiem czy jest sens jeść ten styropian. Najlepiej w ogóle zrezygnować z pieczywa
 
Ja się wzięłam za dietę niełączenia (nie ze względu na odchudzanie, ale niestety mam problemy z jelitami) i zauważyłam, że dużo lepiej się czuję na tej diecie. Co do pieczywa chrupkiego, to prawda kalorii ma tyle samo co zwykłe, ale zje się go mniej. Ja je tratuję jako przegryzkę.
 
reklama
Do góry