reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZOSTAŁAM MAMĄ ♥ - o zdrowiu, opiece i pielęgnacji dzieci

Agucha trzymam kciuki za nowe mleko, by pasowało Małym :-)
Ann super, że z teściami ok :-)

Ja póki co cały czas w teorii, ale z tego co pamiętam to zalecane jest by w przypadkach gdy mama ie może uspokoić dziecka oddać je komuś innemu (tacie) i to działa :-)
 
reklama
Ann no to super, że z teściami wszystko fajnie :-)a co do kupki to z tego co wiem, dzidzia na matki mleku może nawet pięć dni nie robić kupki a jak dalej nie będzie to warto czopka glicerynowego zapodać...moje małe miały taki problem że w dzień jakoś poszła kupka a w nocy prężenie na maksa wysiłek ciśnięcie bez rezultatu poza płaczem i bólem kupki nie było...mam nadzieję, że teraz będzie inaczej...no i że Marcelinka też zaskoczy i nie będzie się prężyła....a co do miłości to mi łzy poleciały bo ja się ogromnie bałam, że będą chore itd ale wszystko było jak należy i mi łezki poleciały i mojemu Jasiowi też....a miłość przyjdzie z czasem i Kopfer tak jak Ann piszę to kwestia czasu jak ona straci głowę dla malutkiej :-) zarówno my musimy nauczyc sie naszych pociech tak i one musza nas poznać. Wszystko na spokojnie się poukłada na pewno:-)

Eve mam nadzieję, że u nas też wysarczy ten zwykły bebilon i że obejdzie się bez pepti

Mea masz racje odnośnie oddania dziecka do uspokojenia komus innemu - felernej ostatniej nocy budziłam Jaśka swojego i on wziął małą ode mnie bo ja już ryczałam z tej niemocy - i co chwila moment i dziecko cichutko spało na rączkach - potem plułam sobie w twarz, że tak późno go obudziłam i malutka się męczyła...
 
Agucha moja koleżanka karmi córkę od pół roku takim mlekiem na receptę i jest super zadowolona. Śmieje się, że mały alergik ma swoje zalety - mieszanka na receptę kosztuje jakieś 3 zł ;-)
 
no niestety... kupy dalej brak... a od godziny znów się mała pręży i napina... wcześniej cos cisnęła bez rezultatu... nie wiem czy to zaparcie czy kolka czy co... jem naprawdę ostrożnie... eh :( wczoraj podziałał espumisan, ale nie chcę dziś znów dawać, bo się jeszcze mała uzależni albo co...
obudziłam M. i teraz on buja (swoją drogą - jakim cudem facetów nie budzi taki płacz????:cool:)
 
ann a próbowałaś herbatkę koperkową ?
co do facetów - oni po prostu słyszą to CO CHCĄ słyszeć :-pto jest normalne :-p
mój ostatnio stwierdził , że jak ktoś za oknem coś gada o skuterze(naszym- który stoi pod oknem u nas) to on ma od razu oczy jak 5 zł , ale jak mu powiem że rodzę to pewnie ze 3 razy będę musiała go dobudzać i potwierdzać ten fakt :sorry:
 
Agucha moja koleżanka karmi córkę od pół roku takim mlekiem na receptę i jest super zadowolona. Śmieje się, że mały alergik ma swoje zalety - mieszanka na receptę kosztuje jakieś 3 zł ;-)

o popatrz jaka ładna cena hehehe no ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze mimo tej kuszącej ceny jakoś nie śpieszno mi do tego :-)

Ann też się dziwię że chłopy płaczu nie słyszą, mój ostatniej felernej nocy też nie słyszał jak obie mocno płakały a ja to każde kwiknięcie czy stęknięcie nawet słyszę a co tu o płaczu mówić. A co do uzależnienia od espumisanu kochana ja podaje im trzy razy na dobę po 5 kropli przed jedzonkiem, takie mam zalecenie lekarza - bo podobno działanie wychodzi później a nie natychmiast chociaz ja osobiscie zauwazalam ze tuz po podaniu male spokojniejsze byly jak coś się działo, no ale nie o tym spokojnie podaj malej espumisan - po co ma sie meczyc bidulka a wy razem z nią. Nie uzależni się na pewno. - ale herbatke koperkową też próbuj - dziecko zwłaszcza w ciepłe dni trzeba dopajać i dobra na to właśnie jest herbatka koperkowa. A powiedz jeszcze czy mimo braku kupki bączki puszczają??
 
agucha, a wiesz, ze ja też dawałam jak te zaparcia występowały i właśnie wtedy zauważałam, ze działają, u nas wystarczało pół godziny i było po płaczu.
 
reklama
jak się człowiek cieszy z porządnego bąka to głowa mała :-D:-D:-D:-D:-D


hhahah dokładnie:-D:-D

wczoraj wieczorem Igor prykał bardzo śmierdząco (w sumie nie wiem czemu, bo nic nowego nie jadl:eek:) i już się usypiamy na noc i w pewnym momencie idzie bączek a Iguś "Fujjjj, śmieldziiiiiiiiiiii":-D:-D:-D


 
Do góry