reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZOSTAŁAM MAMĄ ♥ - o zdrowiu, opiece i pielęgnacji dzieci

Ann powiedz skąd zmiana imienia na Marcelinkę, może gdzieś pisałaś, ale niedoczytałam
A jak Twoja zgaga po porodzie, pamietam że bardzo się tym martwiłaś, że już zostanie,
cieszę się że idzie u Ciebie ku dobremu:-)
 
reklama
Ann ja się nie męczę z nakładkami. Z powodu spadku wagi u małego musiałam zacząć kontrolować ile zjada.
U nas więc jest odciaganie z cyców i podawanie w butelce. Jak mojego za mało to dokarmiamy mlekiem Nan Pro.
I chyba już tak zostanie, podejrzewam że młody i tak skończy na mm. Narazie każda kropla mojego pokarmu się liczy.
Ja ściągam około 80 ml w ciągu pół godziny a to trochę mało. Narazie mu starcza ale niedługo już nie będzie.

Dziewczęta ja mam pytanie odnoście pępka. U nas jeszcze jest. Góra zaschnięta a jak trochę się odciągnie pępek bo tam go osuszam to jest takie "żółte mięsko" no i się zastanawiam czy to jest ok?
Nie jest zaczerwienione, nie ma brzydkiego zapachu ale ja się nie znam w ogóel :)
 
aa to ja myślałam, że mały chwytać coś nie chce...
co do pępka - to normalne :tak: nam już odpadł a żólte jak to napisałaś mięsko jeszcze jest hehe, trzeba dokładnie tam patyczkami osuszać no i ja używałam i dalej używam octaniseptu do przemywania.

jelsla - zgaga ze 2 razy się pojawiła, ale ogólnie już czuję się super i powróciłam do normalności ;) a Marcysia wyszła, bo jak się urodziła to stwierdziliśmy, że na Kalinkę nie wygląda ;)

myślicie, że naderwany sutek się wygoi jak będę karmić małą tym cyckiem? poza tym smaruję mlekiem, kremem i wietrzę.
 
Kopfer, ostatnio nie było mnie kilka dni, ale wcześniej pisałaś coś że idziesz z Igusiem do pediatry:tak: coś ustaliłyście w związku z karmieniem? Mały w ogóle nie chwyta przez nakładki?? A co do pępka to jest ok..:tak: Buziaki dla Igusia;-)

Ann,
wygoi się, tylko pewnie CIę boli, jak Mała chwyta?? wietrz, smaruj mlekiem, kremem i powinno być si :) Buziaki dla Marcysi :)

 
tak, jak chwyta, bo potem juz nie, wiec przystawiam ją ok. tylko się boję ze za każdym razem nadrywa... i tak w kolo macieju..
 
Ann bo tak było. Mały na butli przez pierwsze 3 doby, potem próby przystawiania i potem znowu na butli bo mi go na opalanko zabrali. Nie chciał cyca bo za leniwy się zrobił. Próbowała z kapturkami ale ja się wkurzałam że one spadają, mały zanim zaciągnał i mu poleciało to też się wkurzał i spadł na wadze. Na wyjście miał 2680 a po 3 dniach waga spadła do 2630 i położna laktacyjne u której byłam z nim zaleciła ściagać moje i mu dawać w butli żeby kontrolować ile zjada. Mojego trochę jest mało więc kolejne zalecenie to dokarmianie mm tym co w szpitalu no i miałam probować go przystawiać.
Mały jest jednak leniwy i jak mu dwa razy nie wyjdzie z cyca to się wkurza i rezygnuje. Dlatego powiem szczerze że nie mam siły z nim walczyć i martwić się jeszcze bardziej o to czy zjadł tyle ile powinien.

Wika byliśmy u pediatry i mały w dwa dni przybrał 150 gram. Co prawda to nie moja pediatra bo moja jest na urlopie ale z tą ustaliliśmy narazie że cały czas ściagamy moje bo jest na wagę zlota i dokarmiamy. Kontrola wagi w środę lub piatek.
Jak wróci moja pediatra to się wybierzemy i zobaczymy co dalej. Pewnie jak będzie ładnie przybierał to tak narazie zostanie.
 
Kopfer spadkiem wagi aż tak się nie martw skoro już poszła w górę bo to normalne że maluszki mają czas że i spadają na wadze...a co do ssania...twój maluszek najwyraźniej jest za mały na cyca tak jak moje panny...one za małe a ja przez to że one nie ssały już prawie mleka nie mam co też jest przykre...bo w sumei nie musze im cyca dawac ale mleko sciagam i chcialabym dalej sciagac i dawac bo wiadomo co mleko matki to mleko matki....ale kochana nie łam się ja pocieszam się że mm to duża wygoda :) przynajmniej ja już nawet do fryzjera mogłam wyskoczyć a przy cycu nie miałabym takiej mozliwości tak więc głowa dfo góry...butla nie jest przestępstwem ważne że ściagasz i dajesz swoje :-)

Ann bidulko z tym sutkiem...no to ci się mała przyssała na całego widzę, :-) polecam maść bephanten czy jakoś tak ponoć bardzo dobra.
 
moja mała niby jadła już z cyca jak wychodzilismy ze szpitala, ale stała na wadze - 3260 (przy porodzie 3410, potem spadła, potem ciut przybrała, a potem stała) przy wyjściu urosło jedynie do 3270, i teraz też nie wiem ile waży, bo moja pediatra była u nas - no to bez wagi, a teraz mam iść dopiero na szczepienie pod koniec lipca (decydujemy się na skoncentrowane 6w1, zeby szczepić engerixem a nie euvaxem, bo lepszy no i zeby miala mnie kluc) teraz malizna je ładnie, chyba przybiera, ale nijak tego nie kontrolowałam.

gorzej, że zasypianko praktycznie jedynie na cycu, ewentualnie na spacerze (na dworze super śpi) albo na rękach.

właśnie umyłam naczynia ( o jak było fajnie ;D )
agucha fyzjer :O:O:O:O:O
 
reklama
tak Ann fryzjer fryzjer :-)
spokojnie mogę małe zostawić z tatusiem a sama robię rundki po sklepach :-)

moje małe też najlepiej czują się na rękach hehe ale na spacerku jak to dzieci również ładnie śpią :-)
i właśnie zaraz uciekamy na spacerek :-)
 
Do góry