Onaaa36
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2025
- Postów
- 33
Każdego indywidualna sprawa, jak ja miałam obawy i się martwiłam to pojechałam i zostałam przyjęta bez problemu.Każdy martwiący się o swoje zdrowie ma jechać na SOR?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Każdego indywidualna sprawa, jak ja miałam obawy i się martwiłam to pojechałam i zostałam przyjęta bez problemu.Każdy martwiący się o swoje zdrowie ma jechać na SOR?
Słuchajcie, każdy i tak będzie robił jak uważa. Nie rozumiem po co w takiej sytuacji są dodawane takie postyGdyby był to stan zagrożenia życia to juz na poprzedniej wizycie lekarz odesłałbym ja do lekarza. A potem lament, ze 12h trzeba czekać na przyjęcie do SOR.
Ja się martwię, bo mam zakwasy w ręce. Też mogę z tym iśc na SOR?Skoro pyta to znaczy się martwi czy wszystko jest okej, więc nie wiem na co czeka.
I dlatego ludzie potem na SORach narzekają, że czekają po 12h.Każdego indywidualna sprawa, jak ja miałam obawy i się martwiłam to pojechałam i zostałam przyjęta bez problemu.
Ale tu nie chodzi o swoje zdanie albo nie. Tylko o to, że lecenie na SOR, bo się martwisz jest idiotyczne. Autorka była u lekarza. Dostała badania do zrobienia i ma kontrolę w poniedziałek. Co jej tutaj ma zrobić SOR?Słuchajcie, każdy i tak będzie robił jak uważa. Nie rozumiem po co w takiej sytuacji są dodawane takie postyzauważyłam, że rzadko można tu mieć swoje zdanie..ja mam jakie mam, nie podoba się to nie komentuj tylko daj swoją radę
Oczywiście, że nie ale jeżeli miałam obawy związane z ciążą to z tym pojechałam. A były i inne sytuacje kiedy musiałam jechac.Ja się martwię, bo mam zakwasy w ręce. Też mogę z tym iśc na SOR?
I dlatego ludzie potem na SORach narzekają, że czekają po 12h.
Jedyny przypadek, kiedy idziesz na SOR bo się martwisz i masz jakieś obawy, to ciąża.
To nie rozumiem po co dodany został post Skoro dostała zalecenia od lekarzaAle tu nie chodzi o swoje zdanie albo nie. Tylko o to, że lecenie na SOR, bo się martwisz jest idiotyczne. Autorka była u lekarza. Dostała badania do zrobienia i ma kontrolę w poniedziałek. Co jej tutaj ma zrobić SOR?
Jest w stanie zagrożenia życia? Wykrwawia się? Raczej nie. Umiera? Raczej nie. Trzeba ją ratować? Nie widać.
No ale wlaśnie - z ciążą. To jest jedyny moment kiedy lecisz. Ja też lecialam, bo wydawało mi się, że coś jest nie tak, a był piątek wieczorem.Oczywiście, że nie ale jeżeli miałam obawy związane z ciążą to z tym pojechałam. A były i inne sytuacje kiedy musiałam jechac.
Bo ona chce wiedziećTo nie rozumiem po co dodany został post Skoro dostała zalecenia od lekarza![]()
Jak się diagnozujesz w internecie to polecam udać się na zajęcia z psychologiem.A co się dzieje w momencie, w którym "diagnozuje" zdj usg w necie? Skazuje mnie to na śmierć czy co? Na forum są różni ludzie. Mogą to być osoby które w trakcie studiów i mają jakieś doświadczenie czy osoby doświadczone życiowo. Przecież jasno napisałam że ide do lekarza w poniedziałek, a nie ze moje moje życie i diagnoza leży tylko w rękach użytkowni
"Były inne sytuacje kiedy musiałam jechać" co z tego że jest nocna opieka a nie było lekarza odpowiedniego żeby mnie zbadał i kazali jechać do drugiego szpitala na sor (nic związanego z ciążą)No ale wlaśnie - z ciążą. To jest jedyny moment kiedy lecisz. Ja też lecialam, bo wydawało mi się, że coś jest nie tak, a był piątek wieczorem.
Ale poza ciążą jednak nie lecisz na SOR, bo się martwisz. Jest jeszcze nocna opieka medyczna jeżeli potrzebujesz lekarza. SOR z definicji służy ratowaniu.
Bo ona chce wiedzieć![]()
Wtedy sami kazali"Były inne sytuacje kiedy musiałam jechać" co z tego że jest nocna opieka a nie było lekarza odpowiedniego żeby mnie zbadał i kazali jechać do drugiego szpitala na sor (nic związanego z ciążą)