Ankuś doskonale Cię rozumiem. U mnie w maju minie 2 lata od poronienia. Przez te 2 lata nie udało mi się zajść w ciążę. właśnie zakończyłam 2 cykl z Clo+duphaston+pregnyl, niestety nadal nic. W tym cyklu byłam również na monitoringu po zastrzyku i okazało się, że pęcherzyk nie pękł... w 19 d miał już 30 mm. Mam PCOS które leczę od niepamiętnych czasów (inofem, ovarin). wiem, że nie można się poddawać ale czasem myślę, że może naprawdę mnie się taki cud nigdy nie przytrafi. jest mi przykro z tego powodu bo chyba zostałam jedyną dziewczyną wśród znajomych która nie posiada dzieci/dziecka.