reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zielona Góra i okolice

reklama
korzystając z okazji, że mój mały bój - rozbój psoci w drugim pokoju, przedstawię się bardziej :-p

ja Sulechowianka (choć rodzona w ZG), mąż Zielonogórzanin, synek Wrocławianin ;-) studiowaliśmy z mężem we Wrocławiu i tutaj też zostaliśmy ;-) mąż znalazł pracą, ja po obronie zaszłam w ciążę i na utrzymaniu męża pozostałam ;-) tydzień temu znalazłam pracę w Zielonej Górze (zaczynam 21 kwiecień), więc wracam na stare śmieci ;-) początokowo z synkiem zamieszkamy u moich rodziców w Sulechowie, ale jak i mój Maciek znajdzie pracę, poszukamy czegoś w ZG :-)

za tydzień mój Antonek skończy 10 miesięcy :-D mały rozbójnik z niego ;-) powoli zaczyna chodzić, narazie zwiedza mieszkanie wzdłuż ścian :-D i taki wygadany jest, monologi wygłasza długie w tym swoim języku ;-)

na spacerki narazie pisać się nie będę :-( od poniedziałku do piątku będziemy w Sulechowie, jedynie na weekendy w Zielonej. Ale mam nadzieję, że uda nam się jakoś z wami zobaczyć :tak: szkoda, że w wełnie polskiej zrobią cinema center, a nie multkino. W środy w multikinie sa fajne seanse dla mam z dziećmi, co jest superową okazją do spotkania ;-) no, ale i tak ja będę pracująca już :sorry2:

tyle o mnie :-p teraz poszperam coś o was ;-)
 
Gingeros - dzień dobry!

Bardzo miło, że już coś wiemy o Tobie:) I fajnie, że niedługo będziecie mieszkać w Zielonej. A co tak Ci dokuczyło we Wrocku? Czy po prostu sentyment ciągnie tutaj? A jak mąż? Nie ma oporów związanych z przeprowadzką?
Gratulacje z powodu pracy! Niech Cię dobrze przyjmą!

Co do kina, dobrze, że będzie w końcu jakikolwiek multipleks, chociaż ja nie przepadam za tłumami ludzi z kukurydzą i chipsami, ale dla dziecka poranki filmowe to rewelacja, pamiętam jak 20-25 lat temu tata mnie zabierał co tydzień do Nysy lub Newy na Bolka i Lolka i inne Kaczory Donaldy:) To były czasy:) Może Cinema City też coś ciekawego zaproponuję...

pozdrawiam Cię serdecznie!
 
SYLWIA o Wrocławiu dużo by opowiadać ;-) miasto fajne, ale na życie studenckie ;-) a by zyć tutaj (znając ZG) to odpada :tak: na mieszkanie brak perspektyw (cena za m2 powyżej 6,5 tys zł), ze żłobkami i przedszkolami problem, nianie drogie (średnio 1200 zł) ;-) w dodatku życie droższe, wiecznie korki i ciężko cokolwiek załatwić ;-) tyle podstawiwych minusów tego miasta ;-) mąż cieszy się, że moja praca daje nam możliwość powrotu i już martwi się jak wytrzyma bez nas od poniedziałku do piątku :-D no nic, jakoś to przeżyjemy ;-) musimy i tyle!!

zabieram mojego liżącego ścianę towarzysza i lecę na spacerek ;-)

miłego dnia wszystkim życzę :yes::yes:
 
na soboty to ja będę się pisać ;-) zobaczymy tylko co na to mąż powie :-D bo nie wiem czy po pięciu dniach nie widzenia nas wypuści nas z domu ;-) :-D
 
Hm, tyle słychać ostatnio o Wrocławiu - że to miasto perspektyw, idealne dla młodych ludzi...

A jednak Zielona Góra ma to "coś":tak:

Sama pochodzę z malutkiej miejscowości 40km od Zielonej (choć urodzona zostałam właśnie tutaj).
Zdarzyło mi się mieszkać ponad rok w Szczecinie, ponad dwa lata w W-wie, i zawsze mówiłam, że nie cierpię miast, a jedyne miasto w którym mogłabym mieszkać to Zielona Góra:-)
I proszę: mój Ukochany jest z Zielonki, więc tu kupiliśmy mieszkanie, i tak stałam się Zielonogórzanką:tak:
 
Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI
 
NIMORDEL no właśnie - Zielona Góra ma to coś :-D jak dla mnie najpiękniejsze miasto na świecie :tak::tak::tak::tak::tak:
ja zawsze powtarzałam, że męża to ja tylko w ZG znajdę ;-) i znalazłam ;-)

spacery w środku miasta po lesie :tak: i do tego Falubaz ;-) czego można chcieć więcej :-D
 
reklama
Witaj Gingeros!

Kurcze cos mi ostatnio czasu brakuje...ale nie ma co ZG jest najlepsza i najladniejsza. Zeby tylko byl jeszcze basen :tak:ale by sie z maluchami "poplywalo".
No i niech sie cieplo robi to znow jakies spotkanie zrobimy.
No zmykam do mojego potworka...
 
Do góry